marcia331
Fanka BB :)
U nas też nadal sporo cyca, chociaż przez weekend miał bunt i nie chciał mi prawie wcale jeść. Pociągnął 1-2 minutki i koniec. Już się bałam że odstawia cyca, ale potem się okazało że z obiadkiem było tak samo. Kilka łyżeczek a potem odruch wymiotny. No ale potem smarowałam mu dziąsła i wyczułam dolną dwójkę więc to był pewnie powód. Od wczorajszego popołudnia już lepiej je.
U nas schemat wygląda mniej więcej tak:
7.30-8 cyc
9.30-10 cyc przed drzemką więc niedużo
12.30 obiadek ok. 150-180g
14.30-15 cyc
17 - kaszka
19.30 cyc przed spaniem
No i w nocy to różnie bywa od 1 do 3 razy cyc chociaż najczęściej wypada 2 razy, z czego 1 raz tak żeby zjeść więcej a drugi ew. trzeci raz tylko dlatego że się przebudzi i nie może usnąć więc daję cyca żeby mi się nie rozbudził za bardzo tylko jeszcze dospał :-) ogólnie nie jest źle. Mnie tam na razie taki schemat odpowiada, bo w ciągu dnia mamy 5 pełnych posiłków + jeden taki przed drzemką. Noc to inna bajka i ja tam nie walczę z tym żeby go na razie oduczać od tego cyca. Przyjdzie czas to sam zrezygnuje.
U nas schemat wygląda mniej więcej tak:
7.30-8 cyc
9.30-10 cyc przed drzemką więc niedużo
12.30 obiadek ok. 150-180g
14.30-15 cyc
17 - kaszka
19.30 cyc przed spaniem
No i w nocy to różnie bywa od 1 do 3 razy cyc chociaż najczęściej wypada 2 razy, z czego 1 raz tak żeby zjeść więcej a drugi ew. trzeci raz tylko dlatego że się przebudzi i nie może usnąć więc daję cyca żeby mi się nie rozbudził za bardzo tylko jeszcze dospał :-) ogólnie nie jest źle. Mnie tam na razie taki schemat odpowiada, bo w ciągu dnia mamy 5 pełnych posiłków + jeden taki przed drzemką. Noc to inna bajka i ja tam nie walczę z tym żeby go na razie oduczać od tego cyca. Przyjdzie czas to sam zrezygnuje.