reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozszerzamy dietę Maluszków

U nas też nadal sporo cyca, chociaż przez weekend miał bunt i nie chciał mi prawie wcale jeść. Pociągnął 1-2 minutki i koniec. Już się bałam że odstawia cyca, ale potem się okazało że z obiadkiem było tak samo. Kilka łyżeczek a potem odruch wymiotny. No ale potem smarowałam mu dziąsła i wyczułam dolną dwójkę więc to był pewnie powód. Od wczorajszego popołudnia już lepiej je.
U nas schemat wygląda mniej więcej tak:
7.30-8 cyc
9.30-10 cyc przed drzemką więc niedużo
12.30 obiadek ok. 150-180g
14.30-15 cyc
17 - kaszka
19.30 cyc przed spaniem
No i w nocy to różnie bywa od 1 do 3 razy cyc chociaż najczęściej wypada 2 razy, z czego 1 raz tak żeby zjeść więcej a drugi ew. trzeci raz tylko dlatego że się przebudzi i nie może usnąć więc daję cyca żeby mi się nie rozbudził za bardzo tylko jeszcze dospał :-) ogólnie nie jest źle. Mnie tam na razie taki schemat odpowiada, bo w ciągu dnia mamy 5 pełnych posiłków + jeden taki przed drzemką. Noc to inna bajka i ja tam nie walczę z tym żeby go na razie oduczać od tego cyca. Przyjdzie czas to sam zrezygnuje.
 
reklama
Gosia u nas tt,avent,lovi,nuk i wiele innych nic nie dają.Ostatnio dałam jej mleko ze smoczka do kaszki,samo leciało, a ona połykała ale przez godzinę wypiła z 30 ml ;/. Chyba muszę w końcu olać te butelki bo więcej z tym nerwów. Posiłków też mamy dużo ale ona po prostu woli cyca i kompletnie nie mam jak tego zmniejszyć ;/ Obiadków je pół małego słoiczka, pije tyle co nic ;/
 
U nas też tylko cycek. Je minimalne porcje kaszki, ziemniaków z marchewką i jabłkiem i mięskiem. Nie pije nic. Nie lubi żadnego smoczka i żadnej butli.

Wczoraj na obiad zrobiłam płatki jęczmienne z warzywami i koperkiem - czyli taki krupniczek. Wg. mojego dziecka - obrzydlistwo :)
 
Nasz schemat , powiedzcie czy ok. bo mam wrażenie ze wieje nudą….
8.00 kaszka
10.00 deserek/ owoce parowane albo ze słoiczka
12.00 zupka
14.00 deserek / owoce parowane albo ze słoiczka
16.00 mleko 2
20.00 mleko 2
Sporadycznie zdarza nam się jeść koło 5 rano wtedy kolejne posiłki się przesuwają.

Obiady mięsne 4 x w tygodniu, 3 razy w tygodniu z jajkiem. Nie daję jeszcze ryżu ani kasz bo nie wiem jak?!?
 
Ja wiem że to duzo posiłków , ale innaczej sie nie da:/
Nie mamy problemow z refluksem ale Nelka poprostu nie potrafi zjesc wieksze porcji a nie moge zejsc obejsc jakiegos posiłku bo jest płacz z głodu wiec nie mam pojecia jak zmniejszyc ilosc posiłków nocne juz herbatką zastepuje ale marny z tego efekt bo wtedy budzi sie co pół godziny :/
 
U nas mleczny klops:no: Manita odmówiła mleka i koniec kropka. Nie wchodzi jej niczym. Od czwartku nie zjadła prawie nic. Od dwóch dni ani łyczka. Ani butelką, ani kubkiem, ani łyżeczką. Od razu miała odruch zwrotny. Dwie noce przespała na głodniaka. Kosmos jakiś:szok:

Wsuwa obiadki, deserki, soczki...Wczoraj, żeby choć trochę mleka jej wcisnąć kupiłam w desperacji bladym świtem słodkie kaszki smakowe Hippa. Butlą nie chciała, ale łyżeczką wciągnęła aż miło. Zdaje się, że mamy odrzucenie butli. Nie wiem czy coś takiego występuje w mądrych księgach, ale kategorycznie odmawia picia i jedzenia butelką. Do tego mleko, którego nie tyka niczym.

Z tego wszystkiego je aktualnie tylko dwa mleczne posiłki - dwie kaszki rano i wieczorem. Wiem, że to za mało, ale przecież nie da się na siłę dziecku wlać. Będę próbować uparcie każdego dnia, ale tracę nadzieję. Jedynka jej wyszła już na wierzch, nie boli, więc to raczej nie to...
 
Martyna, no to chyba zostaje Wam po prostu trochę poczekać i co jakiś czas próbować z większą porcją :-).
Summerbaby, ja gotuję ryż normalnie, na wodzie, tyle że dłużej niż dla dorosłego - trochę go rozgotowuję. Wcześniej jeszcze traktowałam go przez sekundę blenderem, teraz już bez tego zabiegu dorzucam do gotowego obiadku.
 
reklama
babeczki karmiące sinlackiem - asiu85 to do Ciebie - co zrobić żeby gęsty był?
dodałam dziś do niego trochę kaszki jaglanej holle, bo wczoraj tolek wtrząchnął jaglaną z jabłkiem i bananem, wyszła gęsta że, jak mówi irisson, łycha stała, i smakowało jej jak nigdy. dziś mieszanka sinlac, jaglana, gruszka, też cała wymieciona. myślicie że można tak zagęszczać? bo ten sinlac taki słodki że nie wiem czy jej dosypywać go więcej niż zwykle, żeby breję zrobić... z tą jaglaną jakoś zdrowiej mi się wydało....
jak tak dalej pójdzie to i obiadki zagęszczę, pewnie gryczaną. a byłam przekonana, że woli rzadzizny ;)
z glutenem na razie nie próbujemy, bo toliśka jakichś dostała alergicznych plamek na buzi, po brzoskwiniowym gerberze albo odrobinie czosnku, który jej bardzo zasmakował, sparowany w obiadku, ewentualnie rumianku z żelu na dziąsła. czekam aż przejdzie i może trochę orkiszowej jej dosypię...
 
Do góry