Świąteczne smakołyki, które można przygotować dużo wcześniej
Do świąt Bożego Narodzenia zostały już tylko dwa tygodnie. Większości z Was przygotowania do nich pewnie kojarzą się z przedświąteczną bieganiną i zapracowaniem w kuchni. Jednak wcale nie musi tak być - są przecież potrawy i wypieki, które z powodzeniem można przygotować wcześniej, a potem wystarczy je po prostu zamrozić lub schować w pudełku - tam mogą spokojnie czekać na nadejście świąt. Potem wystarczy je odgrzać, jak na przykład wigilijne paszteciki, czy bigos, albo otworzyć puszkę z aromatycznymi pierniczkami.
Przygotowałam dla Was cztery takie propozycje – dwie potrawy i dwa rodzaje ciastek.
Bigos świąteczny
Moja mama zawsze na Boże Narodzenie gotowała bigos. W końcu nie ma nic lepszego na rozgrzanie po powrocie do domu ze świątecznego spaceru w trzaskającym mrozie. Można go przygotować wcześniej i zamrozić, nie straci na smaku, a my zaoszczędzimy czas.
Składniki:
- 800 g kiszonej kapusty
- 4 duże suszone grzyby
- 5 suszonych śliwek
- 400 g łopatki wieprzowej
- 100 g boczku wędzonego
- 1 kostka mięsna Winiary
- 150 g cienkiej kiełbasy
- 1 duża cebula
- 2 łyżki smalcu
- 2 łyżki koncentratu pomidorowego
- pieprz, majeranek, liść laurowy
Kapustę odcisnąć, pokroić, włożyć do garnka, dodać namoczone i pokrojone grzyby, śliwki i liść laurowy. Wlać 2 szklanki wody i gotować pod przykryciem od czasu do czasu mieszając, do miękkości - około 1 godziny (w razie potrzeby można dolewać wody, żeby kapusta się nie przypaliła).
Mięso i boczek pokroić w kostkę i podsmażyć na łyżce smalcu. podlać wodą, dodać kostkę mięsną i dusić do miękkości.
Kiełbasę i cebulę obrać, posiekać i podsmażyć na łyżce smalcu.
Do prawie ugotowanej kapusty dodać mięso, kiełbasę z cebulą i koncentrat pomidorowy. Doprawić pieprzem i majerankiem. Dusić jeszcze około 15 minut.
reklama
Wigilijne paszteciki z kapustą i grzybami
To nasza nowa domowa tradycja, którą wprowadziłam - w tym roku już po raz trzeci będziemy się raczyć pasztecikami przy wigilijnym stole. Zawsze przygotowuję je wcześniej, zamrażam, a przed wieczerzą wigilijną odgrzewam w piekarniku.
Farsz (można przygotować dzień wcześniej):
- 1 kg pieczarek
- ½ kg kiszonej kapusty
- 1 średnia cebula
- sól, pieprz do smaku
- oliwa do smażenia
Kiszoną kapustę włożyć do garnka, zalać zimną wodą i gotować min. 1 godzinę, aż kapusta zmięknie. Odcedzić, a gdy przestygnie porządnie odcisnąć wodę. Drobno posiekać.
Cebulę i pieczarki obrać, i osobno dość drobno posiekać.
Na głębokiej patelni rozgrzać oliwę (ilość tyle, by pokryła całe dno patelni). Zeszklić cebulę, a następnie włożyć pieczarki. Posolić. Dusić, mieszając, aż pieczarki zmiękną, a cały sok, które puszczą – wyparuje. Dorzucić posiekaną kapustę. Doprawić do smaku pieprzem i ewentualnie solą, smażyć razem kilka minut. Zdjąć z ognia i ostudzić.
Ciasto:
- 500 g mąki
- 1,5 łyżeczki drożdży instant
- 2 łyżeczki cukru
- 1-2 łyżeczki soli
- ok. ½ łyżeczki świeżo utartej gałki muszkatołowej
- ¾ szklanka mleka (ok. 190 ml)
- 250 g masła
- 2 nieduże jaja
- 1-2 łyżki kwaśnej śmietany
- mak, sezam lub czarnuszka
Do garnuszka wlać mleko i włożyć masło. Podgrzewać na małym ogniu, aż masło się całkowicie rozpuści. Zdjąć z ognia i przestudzić. Gdy mleko będzie już letnie – wbić dwa jajka – rozkłócić.
Mąkę wymieszać z drożdżami instant, cukrem, solą i utarta gałką. Wlać połowę mleczno – maślano – jajecznego płynu. Wyrabiać ciasto, dolewając powoli po trochę płynu. W zależności od tego jak mąka chłonie płyn – może okazać się konieczne zużycie płynu w całości lub tylko w części. Ciasto powinno być miękkie i elastyczne, pozwalające na wałkowanie.
Przykryć ciasto czystą ściereczką i odstawić do rośnięcia na ok. 1 godzinę (powinno podwoić swoją objętość).
Gdy ciasto wyrośnie, odkrawać po sporym kawałku – rozwałkowywać ciasto na grubość ok. 3mm w prostokąt (ok. 30x 15cm). Wzdłuż dłuższego boku rozkładać część farszu. Zwijać po krótszym boku, zaczynając od strony z farszem – ku stronie samego ciasta. Powstały nadziany rulon – kroić ostrożnie ostrym nożem na kawałki ok. 5 cm długości. Paszteciki układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Czynność powtarzać, aż do wyczerpania całego ciasta.
Pozostawić na blasze do ponownego wyrośnięcia (ok. 30 min.). Przed wstawieniem do pieca smarować delikatnie kwaśną śmietaną, posypać makiem, sezamem lub czarnuszką.
Piec w piekarniku nagrzanym do temp. 180st. C. aż ciasto się zezłoci. Studzić na kratce.
Źródło przepisu: http://pieprzczywanilia.blogspot.com/2008/12/wigilijne-paszteciki.html
Pierniczki nie tylko na choinkę
reklama
Dla mnie nie ma świąt bez pierniczków. Od niedawna także takich, które wiszą na choince i pięknie pachną przyprawami korzennymi. Można połączyć dwa w jednym: część pierniczków zjeść, a część powiesić na świątecznym drzewku.
Składniki (na około 50 sztuk):
- 50 g masła
- 120 g miodu
- 60 g cukru pudru
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika
- 1 łyżeczka kakao
- 1 jajko
- 300 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
lukier:
- 1 białko
- 200 g cukru pudru
Masło, miód, cukier, kakao i przyprawę do piernika włożyć do garnka i zagotować. Gdy masa wystygnie dodać roztrzepane jajko, sól oraz mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Ciasto początkowo mieszać łyżką, a później wyrobić ręką. Wyrobione ciasto uformować w kulę, owinąć folią spożywczą i zostawić w temperaturze pokojowej na noc.
Następnie ciasto rozwałkować na grubość 4-5 mm i foremkami wycinać ciasteczka i układać je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Plastikową rurką do picia w każdym ciastku wyciąć dziurkę na sznurek do powieszenia.
Piec w temperaturze 180 st.C przez ok. 10 minut.
Zimne pierniczki udekorować lukrem (białko ubić na sztywno i wciąż ubijając dodawać cukier).
Żeby zrobić pierniczki z witrażykami, należy w otworki w surowych ciasteczkach wsypać pokruszone landrynki, i upiec wg. przepisu. Przed zdjęciem ciastek z papieru lub blachy trzeba odczekać, aż witrażyk zastygnie.
Orzechowe księżyce
Kruche ciastka pachnące kawą i orzechami. Wprost idealne na świąteczny czas. Spokojnie mogą poleżeć w szczelnie zamkniętej puszce przez około 2 tygodnie.
reklama
Składniki (na 60 sztuk):
- 2 białka
- 200 g cukru pudru
- 2 łyżeczki mielonej kawy rozpuszczalnej
- 350 g zmielonych orzechów laskowych
lukier:
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 3 łyżki gorącej wody
Białka z cukrem i espresso zmiksować na puszysta pianę. Do piany dodać orzechy, wymieszać łyżką, zawinąć w folię i wstawić do lodówki na 30 minut.
Ciasto rozwałkować miedzy dwoma kawałkami folii spożywczej na grubość około 4 mm. Górną folię usunąć i szklanką wycinać z ciasta półksiężyce. Układać je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Ciastka piec 8-10 minut w temperaturze 160 st.C (z termoobiegiem w 140 st.C), następnie zdjąć z blachy i wystudzić.
Zimne ciastka udekorować lukrem przygotowanym z podanych składników. Można do tego celu użyć szprycy z cienką końcówką.
Edyta Rosner, www.przystole.blox.pl