Niebezpieczne trendy w dziecięcych pokojach influencerów

Niebezpieczne trendy w dziecięcych pokojach influencerów

Chociaż media społecznościowe mogą być świetnym miejscem, żeby znaleźć różne inspiracje dotyczące urządzenia pokoju dziecinnego, należy pamiętać, że nie wszystko, co jest publikowane w internecie, jest bezpieczne lub zalecane dla niemowląt. Warto mieć świadomość, że to, co oglądamy na zaaranżowanych zdjęciach w social mediach, mogło zostać przygotowane jedynie na potrzeby sesji. Czasami nawet nie zdajemy sobie sprawy, że realizacja niektórych pomysłów może się skończyć tragicznie.

Niebezpieczny trend w pokojach dla dzieci

Oto kilka przykładów, które są publikowane przez influencerów, a mogą stanowić zagrożenie:

Miękka pościel i pluszowe zabawki w łóżeczkach: na zdjęciach śliczna, miękka pościel i pluszowe zabawki wzbudzają pozytywne emocje. Jednak łóżeczko dla niemowląt nie jest miejscem, w którym warto eksperymentować.

Badania wykazują, że miękka pościel zwiększa ryzyko zespołu nagłej śmierci niemowląt (SIDS). Pluszowe zabawki i inne przedmioty mogą zasłaniać niemowlę w łóżeczku, nie pozwalając kontrolować i monitorować jego snu. Z tych powodów eksperci zalecają twarde materace i jak najmniejszą liczbę rzeczy w łóżeczku, bez dodatkowych zabawek czy poduszek. 

Drabinki i wieszanie ciężkich przedmiotów nad łóżeczkiem: wszystko, co wisi nad łóżeczkiem, może potencjalnie spaść i zranić maluszka w głowę. Karuzele powinny być bezpiecznie zamocowane i wystarczająco wysoko, aby dziecko nie mogło ich dosięgnąć.

Luźne sznurki lub rolety w pobliżu łóżeczka: wszelkie luźne sznurki czy szarfy mogą stwarzać ryzyko uduszenia. Ważne jest, aby upewnić się, że wszelkie linki od żaluzji, zasłon lub kabel do niani elektronicznej znajdują się poza zasięgiem rączek dziecka.

Rośliny doniczkowe: wiemy, że rośliny mogą pomóc oczyścić powietrze i sprawić, że pokój będzie wyglądał na stworzony do wypoczynku, jednak niektóre z nich mogą być toksyczne w przypadku połknięcia lub dotknięcia.

Dlatego zwróć uwagę, żeby wszystkie rośliny w pokoju dziecinnym znajdowały się poza zasięgiem rączek dziecka, a potencjalnie trujące kwiatki najlepiej usuń na stałe z mieszkania.

Ochraniacze do łóżeczka: Pomimo swojej popularności, ochraniacze do łóżeczka mogą stwarzać realne ryzyko uduszenia. Dlatego wiele organizacji przestrzega rodziców przed ich stosowaniem. Jak napisała na forum jedna z babyboomowych mam:

"Dzisiaj moja 5-tygodniowa córeczka tak się przesunęła w nocy, machając nóżkami, że wylądowała buzią w tym miękkim jak poduszka ochraniaczu. Cud, że się obudziła i zaczęła płakać, a nie udusiła!!"

reklama

Niewłaściwe przechowywanie kosmetyków i produktów do pielęgnacji: Wielu influencerów kremy, balsamy, oliwki i inne produkty ustawia na przewijaku lub na półkach - tak, żeby jak najlepiej je wyeksponować.

Do wystylizowanych zdjęć to super sprawa, natomiast ogólnie to niebezpieczny trend. Dla bezpieczeństwa małych dzieci kosmetyki powinny być schowane. Nie uczmy maluchów bawić się buteleczkami i pojemnikami z różnymi produktami, bo dzieci nie odróżniają tego, co jest dla nich niebezpieczne, a co nie. Nie wiedzą też, że kolejna butelka zawiera coś, co jest trujące.

Dywaniki bez podkładki antypoślizgowej: dzięki różnorodności wzorów, kolorów i tekstur, dywany potrafią zmienić wystrój pokoju dziecka. Często dodają ciepła, tworząc przytulną atmosferę. Niemniej, kiedy maluszki zaczynają raczkować, chodzić i eksplorować okolicę, dywanik bez odpowiedniego zabezpieczenia może łatwo się przesunąć, prowadząc do upadków i potencjalnych urazów.

Jednocześnie dywan stanowi ryzyko nie tylko dla małych dzieci, ale również dla rodziców. Wystarczy pomyśleć o sytuacji, kiedy trzymamy w objęciach wierzgającego niemowlaka, a sami wpadamy w poślizg.  

Kosze Mojżesza: chociaż kosze Mojżesza mogą być atrakcyjne wizualnie i wygodne, mogą stwarzać kilka zagrożeń dla bezpieczeństwa.

Po pierwsze dzieci szybko z nich wyrastają i podczas przekręcania się z boku na bok mogą wypaść na zewnątrz. Uchwyty i szarfy grożą uduszeniem. Warto sprawdzić, czy boki kosza przepuszczają odpowiednią ilość powietrza.

Kolejna sprawa, na którą warto zwrócić uwagę, to dopasowanie materaca. Lepiej się przyjrzeć, czy istnieje możliwość, że dziecko może wpaść buzią w szparę pomiędzy materacem a obudową. Jeśli kosz jest wiklinowy, to spójrzmy, czy jego powierzchnia jest gładka i nie grozi skaleczeniem się maleństwa.

Leżaczki i hamaki dla niemowląt: Kolejny niebezpieczny trend, który świetnie prezentuje się na zdjęciach, jednak pomimo uroku może stanowić potencjalne ryzyko dla dzieci. Dlaczego?

Przede wszystkim dziecko leży w pozycji, która nie jest idealna dla jego fizjologicznego rozwoju, a wręcz może go hamować. Ponadto może zwiększać ryzyko zespołu nagłej śmierci niemowląt. Również - niezależnie od tego, jak dobrze hamaki i leżaki zaprojektowane - zawsze istnieje ryzyko, że dzieci mogą z nich wypaść lub je przewrócić, jeśli zaczną się w nich wiercić.

Rodzice powinni też wiedzieć, że zgodne z wytycznymi dotyczącymi bezpiecznego snu specjaliści zalecają twardą, płaską powierzchnię bez miękkiej pościeli, baldachimów, poduszek, zabawek i innych produktów, które po prostu mogą stanowić zagrożenie.

reklama

Lampki choinkowe, girlandy, baldachimy do łóżeczka i chorągiewki: te elementy z pewnością dodają uroku w pokoju dziecięcym i jednocześnie stanowią kolejny niebezpieczny trend. Na instagramie wyglądają naprawdę atrakcyjnie, przyciągając uwagę swoim blaskiem, kolorami i pięknym designem.

Niejedna mama pokusiła się o podobne ozdoby w pokoju dzieci. Te jednak, pomimo swojej atrakcyjności wizualnej, mogą w jednej chwili stać się pułapką. Lampki choinkowe i girlandy są niebezpieczne, bo stanowią potencjalne zagrożenie pożarowe, zwłaszcza jeżeli są używane bez odpowiedniego nadzoru.

Baldachimy do łóżeczka, przewody, sznurki, tak jak pisaliśmy wcześniej, choć wyglądają romantycznie i przytulnie, jeżeli nie są prawidłowo zabezpieczone mogą stać się przyczyną śmierci.

Umieszczenie łóżeczka w pobliżu okna: na zdjęciach tak ustawione łóżeczko naprawdę wygląda ślicznie i możemy zapomnieć, że nawet naprawdę małe dzieci potrafią się wspinać na szafki i parapety - i to ze zwinnością, o którą byśmy ich nie podejrzewali. I co wtedy?

Jeśli okno jest otwarte, maluch może wypaść. Zawieszenie się na sznurku od żaluzji grozi urwaniem go, zaplątaniem się w linki, zrzuceniem na siebie karnisza.

Skóry owcze: W social mediach, zwłaszcza zagranicznych, często widzimy maleństwa, które śpią lub leżą na puszystej, białej owczej skórze. Wygląda to naprawdę rozkosznie, ale bywa niestety groźne.

O ile dzieci mogą spokojnie bawić się i raczkować na takim miękkim podłożu, to nie powinny na nim spać, bo nie jest to dla nich bezpieczne i może doprowadzić do SIDS.

reklama

A jak bezpiecznie urządzić pokój niemowlaka, żeby był bezpieczny i ładnie się prezentował?

  1. Postaw na neutralne kolory: Neutralne kolory są nie tylko stylowe i łatwe do łączenia z dodatkami, ale także tworzą spokojne i relaksujące środowisko dla Twojego dziecka. Kolory takie jak biel, beż czy pastele są doskonałym wyborem.

  2. Wybierz motyw przewodni: Wybierz motyw przewodni lub kolorystykę, która będzie spójna w całym pokoju. Może to być coś prostego, jak zwierzęta lub chmury, albo coś bardziej wyrafinowanego, jak motyw podróży.

  3. Zainwestuj w funkcjonalne meble: Wybierz meble, które są nie tylko bezpieczne, ale i mają stylowy design. Łóżeczko z prostym designem, komoda z miejscem na przewijanie czy elegancka półka na książki mogą dodać uroku pokoju.

  4. Wymyśl ścienne dekoracje: Bezpieczne dekoracje na ścianach, takie jak obrazy, plakaty czy naklejki ścienne mogą dodać charakteru. Pamiętaj tylko, zadbaj o bezpieczeństwo i umieścić je na odpowiedniej wysokości, poza zasięgiem malucha.

  5. Przygotuj oświetlenie: Dobre oświetlenie jest nie tylko praktyczne, ale też może tworzyć przytulną, atmosferę. Możesz zainwestować w lampę nocną z regulacją jasności, który sprawi, że zarówno rodzice razem z dzieckiem będą mogli wyciszyć się po całym dniu.

  6. Pomyśl o personalizowanych detalach: Zawieś literki tworzące imię dziecka na ścianie, zdjęcia maleństwa; takie, na których jest cała wasza rodzina lub inne dekoracje, które są dla ciebie ważne i jako mama chciałabyś, żeby znalazły się w pokoiku synka czy córeczki.

Przede wszystkim pamiętaj, że bezpieczeństwo jest najważniejsze. Upewnij się, że wszystkie elementy dekoracyjne są bezpieczne dla dziecka i znajdują się poza jego zasięgiem.

Co więcej wiedz, że kolorowe zdjęcia pokazujące pokój w idealnym stanie to tylko jedna strona medalu - prawdziwe życie z niemowlakiem może być nieco bardziej chaotyczne! I to jest zupełnie naturalne. Dlatego zdjęcia na instagramie traktuj jako odskocznię od codzienności, a nie wyznacznik dobrego, spełnionego życia. I powtórzę to jeszcze raz - bezpieczeństwo jest priorytetem.

Czy ta strona może się przydać komuś z Twoich znajomych? Poleć ją: