Jak cudownie mieć córeczkę – pół żartem, pół serio
Zawsze marzyłam o tym, żeby mieć córkę, ale kiedy na świat przyszli chłopcy, stwierdziłam, że najwyraźniej nie będzie mi to dane. Na szczęście nie można wszystkiego zaplanować i jednak zostałam mamą najśliczniejszej na świecie dziewczynki i szalenie podoba mi się ta rola. Oto dlaczego:
1. Te sukienki, ach sukienki! Z falbankami, pieskami, cekinami! Śpioszki w kwiatuszki i bluzeczki z haftami... Cudownie jest wyszukiwać te wszystkie słodkie ubranka i ubierać w nie swoją pociechę (przynajmniej tak długo, jak ona na to pozwoli, a wyrażanie własnego zdania w tej kwestii następuje dość szybko).
2. Miniaturowe ozdoby do włosów: śliczne spineczki i gumki, długie włosy, upinanie ich i plecenie misternych warkoczyków – czesanie dziewczynki przypomina trochę zabawę lalkami. Możesz też liczyć na to, że nieco starsza córka z radością odda się zmianie fryzury na Twojej głowie.
3. Miniaturowa Ty. Wcale nie jest powiedziane, że córka będzie podobna akurat do Ciebie, a nie do męża, ale zawsze możesz mieć taką nadzieję, a niezależnie od tego ubrać siebie i córkę tak samo.
reklama
4. Wiesz, co ona czuje. Sama byłaś małą dziewczynką, więc doskonale pamiętasz jak to jest, czego się pragnie i o czym marzy. Czujesz się lepiej przygotowana do matki dziecka tej samej płci, co Ty.
5. W czasie przebierania dziewczynki nie sikają na prawo i lewo, więc mniejsze ryzyko tego, że zostaniesz obsikana Ty, przewijak i cała kanapa.
6. Widok córki przebranej w Twoje ubrania, buty na wysokim obcasie i umalowanej czerwoną szminką od ucha do ucha zapadnie w Twoją pamięć na zawsze.
7. Dziewczynki często są bardziej „przytulne”, wdrapują się na kolana i dopraszają o głaskanie. Wydają się też być bardziej empatyczne: jeśli się źle czujesz, będą się Tobą na miarę swoich możliwości opiekować.
reklama
8. Wprawdzie w rodzinie powinna panować równość, ale tak to już jest, że gotowanie i pranie są uważane raczej za domenę kobiet, a że córeczki lubią pomagać swoim matkom, to za jakiś czas zorientujesz się, że coraz częściej możesz liczyć na pomoc córki w pracach domowych.
9. Doradzi. Jasne, że nie od razu, ale już kilkulatka potrafi dostrzec, że jakieś kolory nie pasują do siebie (w przeciwieństwie do zupełnie dorosłych mężczyzn) lub w czymś wyglądasz gorzej.
10. Córeczka tatusia. Możesz obserwować, jak Twój partner staje się cudownym ojcem dla Waszej córki, z jaką uwagą jej wysłuchuje, z jaką cierpliwością dmucha na skaleczony paluszek i patrzeć na to, jak zajmuje się inną kobietą i nie czuć o nią zazdrości.
Czy kobiety wolą córki?
reklama
„Najważniejsze, żeby było zdrowe” - zastrzega się niemal każda mama. Jednak kiedy okazuje się, że to syn, próbuje ukryć rozczarowanie, bo jednak częściej kobiety wolą mieć córki. Dla niektórych mam informacja, że urodzi się dziecko innej płci niż oczekiwała, może być naprawdę trudna do zaakceptowania – taki żal może trwać całą ciążę (narodziny zwykle zmieniają spojrzenie na tę sprawę, a dziecko otaczane jest miłością i troską bez względu na płeć i wcześniejsze preferencje co do niej).
Płci dziecka i wpływie jakie wywiera ona na rodzinę poświęcono liczne badania, także te w Polsce. Wynika z nich dość jednoznacznie, że urodzenie dziewczynki ma negatywny wpływ na trwałość małżeństwa – częściej rozwodzą się rodzice, którzy mają jak pierwsze dziecko córkę niż syna (różnica sięga 8% w badaniach polskich). Kiedy urodzi się chłopiec, to rodzice w Polsce decydują się na kolejne dziecko częściej niż w krajach Europy zachodniej, co – według badaczy (Krzysztofa Karbownika i Michała Mycka z CenEA (Fundacji Centrum Analiz Ekonomicznych) wskazuje na to, że polskie matki pragną mieć córki i dążą do tego. I nic w tym dziwnego, bo mieć córeczkę to super sprawa!
Joanna Górnisiewicz