Czy kiedykolwiek myślałaś, że macierzyństwo wiąże się z samotnością?
„Kiedy urodzisz dziecko, już nigdy nie będziesz samotna”. Ciekawe, ile z nas to usłyszało, uwierzyło, a potem przyszła rzeczywistość…
To zaskakujące, że bycie matką może sprawić, iż czujesz się najbardziej opuszczoną osobą na świecie. I nie dotyczy to tylko pierwszych tygodni życia dziecka, kiedy większość z nas czuje się mało kompetentna, przemęczona i boryka się ze spadkami nastroju.
Pewnie nawet nie zdajesz sobie sprawy, że wokół ciebie jest mnóstwo mam, które czują się samotne - bez względu na to, na jakim etapie życia się znajdują, czy zajmują się dzieckiem w domu czy pracują na etacie. Dlaczego tak się dzieje?
Być może całymi dniami skupiasz się na tym, żeby dobrze funkcjonowała wasza rodzina, ogarniasz dziecko i dom, a twój umysł non stop przetwarza i szereguje informacje, co jeszcze masz do zrobienia. W efekcie brakuje ci czasu, żeby zastanowić się nad tym, jakie są twoje potrzeby.
Być może uległaś modzie na bycie matką idealną i nie potrafisz odpuścić. Trudno się dziwić, skoro twoje koleżanki na insta pokazują uśmiechnięte dzieci, wypucowane na błysk domy i świeżo upieczone ciasto. I nawet jeśli zakładasz, że to wszystko jest efektem obróbki, to jednocześnie prześladuje cię myśl, że może jednak wszyscy sobie doskonale radzą, tylko tobie się nie udaje.
Wiedz, że siedząc w domu możesz mieć poczucie wypalenia, bo towarzystwo niemowlaka i powtarzalność czynności potrafi znużyć i zniechęcić. I chociaż z miłością myślisz o swoim dziecku, to jednocześnie masz prawo marzyć o wolności, spotkaniach z dorosłymi, czasie dla siebie.
„Żeby nie oszaleć zaczęłam prowadzić bloga. To było dla mnie jak ucieczka. Możliwość kontaktu z moimi czytelniczkami stało się terapią. Kiedy okazało się, że nie tylko ja borykam się z samotnością, bezradnością, zmęczeniem i frustracją, poczułam, że jestem normalna. To oczyszczające”. – Stefa.
Powroty do pracy, koleżanek i innych zajęć niż opieka nad dziećmi, też nie zawsze rozwiązują sytuację.
„Wróciłam do pracy – uciekając przed samotnością. Z jednej strony cieszę się, że mogę się rozwijać, z drugiej nadal towarzyszy mi samotność i dodatkowo zmęczenie. Po 17-tej odbieram dzieci z przedszkola i szkoły. Pędzę do domu, robię obiad, nastawiam pranie, pomagam w lekcjach.Po 18.30 wraca mój mąż i mówi, jak bardzo jest zmęczony pracą i że mi zazdrości, że od 16:30 jestem wolna. To brzmi jak ironia, zwłaszcza, że uchodzimy za świetne, partnerskie małżeństwo, a tymczasem on nie znajduje czasu, żeby ze mną porozmawiać. Przerzucamy się tylko informacjami o wizytach u lekarza, zebraniach. I tyle. – mówi Beata, mama dwójki dzieci.
Poczucie samotności jest bardzo subiektywną oceną. U Izy było sygnałem choroby.
„Mój partner jest fantastyczny, zawsze mogę na niego liczyć, jednak tak bardzo chciałam być naj…, że doprowadziło mnie to stanów depresyjnych. Czytałam te wszystkie badania, które podkreślały znaczenie doświadczeń z wczesnego dzieciństwa w określaniu przyszłego sukcesu oraz szczęścia dziecka i starałam się kontrolować na każdym kroku, zwracać uwagę na to co robię, mówię. Ciągle czułam, że jest nie tak.
Kiedy Wojtek zwracał mi uwagę, że przesadzam z dokręcaniem sobie śruby stawałam się wręcz agresywna i stworzyłam świat, w którym byłam samotna i niezrozumiana. W końcu Wojtek postawił ultimatum i trafiłam na terapię.
Zrozumiałam, że czasami same na siebie nakładamy silną presję i staramy się spełnić oczekiwania, które tak naprawdę istnieją tylko w naszej głowie. Kreujemy samotność i budujemy mury. „
reklama
Co możesz zrobić, żeby czuć się mniej samotną?
Niestety nie istnieje jeden idealny sposób ani lek, który może rozwiązać twoje problemy. Jak widzisz poczucie samotności ma najróżniejsze podłoża.
Z badań wynika jednak, że niebagatelną, pozytywną rolę odgrywa wsparcie społeczne, w którym matki są wspierane przez członków rodziny i szerszą społeczność.
Warto sobie zbudować sieć kontaktów, dzięki której będziesz czuła się lepiej. Może do niej należeć twoja mam siostra, przyjaciółka albo grupa mam spotkanych na zajęciach lub w internecie.
„Dobrze, że istnieją miejsca, w których mogę powiedzieć, że czuję się niewidzialna, nieważna, niepotrzebna i zamiast oceny dostanę wsparcie. Nawet, kiedy mąż wyjeżdża nie czuję się samotna, bo wiem, że są osoby, na które mogę liczyć” - deklaruje Stefa
„Dzięki terapii odłączyłam się z Instagrama i FB, bo zrozumiałam, że sama się nakręcam. Doceniłam mojego partnera, bo wcześniej byłam tak zafiksowana na myśleniu, że muszę sobie sama poradzić ze wszystkim, że w ogóle nie zwracałam uwagi, ile dla mnie robili inni ludzie.
Znalazłam też kilka dziewczyn na forum i nie tylko piszemy, ale raz na jakiś czas się spotykamy. Dzięki temu widzę, że każda z nas jest trochę inna mama, ale wszystkie jesteśmy ok”. – Iza
„Zrozumiałam, że nie da się uciec przed samotnością. Może mnie złapać nawet kiedy stoję w tłumie ludzi. Porozmawiałam z mężem. Budujemy relacje na nowo i mam nadzieję, że nam się uda, bo nie chcę czuć się samotna, mając męża.” -Beata
Ja sama uważam, że sieć społecznego wsparcia ma ogromną wartość. Dlatego tak mnie cieszy, że forum babyboom jest miejscem tworzonym przez mamy, które służą sobie radą i pomocą.
I chociaż raz na jakiś czas zdarzają się burzliwe dyskusje (co uważam za zdrowe), to jednak nie zauważyłam, żeby istniała chora rywalizacja, silna potrzeba autopromocji czy bycia idealną lub najmądrzejszą.
Zresztą cały portal babyboom powstał, bo po narodzinach pierwszego dziecka szukałam informacji i osób, które były na podobnym etapie życia. Dzieląc się naszym doświadczeniem, szukając najlepszych rozwiązań i dając sobie wyraz troski i szacunku (oraz czasem się awanturując) wspólnie stworzyliśmy podwaliny BB.
Dlatego namawiam. Mamo nie bądź samotna. Nie wierz, że jesteś mniej samodzielna, mniej kompetentna, mniej zaradna czy głupia.
Poszukaj osób, dzięki którym uwierzysz w siebie lub po prostu zrozumiesz, że masz dookoła osoby, które czują się podobnie. Nie izoluj się. A jeżeli masz wrażenie, że życie wymyka ci się spod kontroli, a poczucie samotności i wyobcowania staje się wszechobecne – skorzystaj z fachowej pomocy.
Na początek możesz zadzwonić:
Telefon Zaufania dla Osób Dorosłych w Kryzysie Emocjonalnym
116 123
Czynny od poniedziałku do piątku od godz. 14.00-22.00 (połączenie bezpłatne)
Telefon zaufania dla kobiet w ciąży i rodziny
tel. 85 732 22 22
(poniedziałek – piątek od 15:00 do 17:00)
Telefoniczna Pierwsza Pomoc Psychologiczna
tel. 22 425 98 48
(poniedziałek – piątek od 17:00 do 20:00 / sobota od 15:00 do 17:0
Anna Ślusarczyk