Plusy i minusy bycia jedynakiem
Każdy, kto jest jedynakiem, z pewnością nie raz marzył o rodzeństwie, z którym mógłby pograć w grę planszową, podzielić się domowymi obowiązkami i wspólnie zrobić rodzicom świąteczne prezenty. Każdy, kto ma brata lub siostrę, nie raz zazdrościł jedynakom – bo mieć dla siebie całą uwagę rodziców, cały pokój i dla siebie wszystko, wszystko – to jest coś!
Prawda jest taka, że każda z opcji, zarówno bycie jedynakiem, jak i nie bycie nim, ma swoje plusy i minusy.
Minusy bycia jedynakiem
- O jedynakach mówi się, że są egoistyczni i samolubni, nie są zdolni do dzielenia się z innymi, żyją w przekonaniu, że wszystko im się należy,
- jedynacy z kolei narzekają na nadopiekuńcza postawę rodziców, co powodować może izolację od świata,
- na jedynaku koncentrują się ambicje rodziców, którzy definiują wygórowana oczekiwania,
- w obliczu konfliktu dziecko – rodzice, jedynak jest sam, nie ma z kim stworzyć "frontu przeciw nim", nie ma komu się wyżalić,
- jedynak częściej pada ofiarą błędów wychowawczych,
- zbyt surowa postawa wobec dziecka może sprawić, że będzie ono pozbawione wiary we własne siły,
- z kolei postawa zbyt pobłażliwa może sprawić, że jedynak może mieć problemy w dorosłym życiu - nie będzie w stanie zaakceptować odmowy, kompromisu czy porażki,
- w większych rodzinach dzieci ogrywają wobec siebie różne role i tym samym przygotowują się do życia w grupie, a potem w społeczeństwie – jedynak może mieć problemy z elastycznością podczas funkcjonowania w społeczeństwie.
reklama
Plusy bycia jedynakiem
- Rodzice są w stanie zapewnić dziecku optymalne warunki bytowe - odpowiedzieć na potrzeby, spełniać marzenia, zająć się edukacją,
- jedynacy na ogół rozwijają się szybciej od swych rówieśników, są bardziej błyskotliwi w rozmowach z dorosłymi i przeważnie wolą przebywać w ich towarzystwie niż bawić się z innymi dziećmi,
- bycie jedynakiem to niemal gwarant postawy emanującej pewnością siebie i wiary we własne siły – choć dzieci posiadające rodzeństwo łatwiej odnajdują swoje miejsce w grupie, to rzadziej niż jedynacy zajmują pozycję lidera, częściej zaś znajdują się na szarym cichym końcu.
Bycie jedynakiem to duży plus i sporo minusów – dokładnie tak samo, jak nie bycie nim. I chyba już czas obalić krzywdzący, a utrwalone społecznie stereotypy i podział na egoistycznych jedynaków i altruistyczne dzieci, które mają brata lub siostrę. To bowiem, jakie w dorosłym życiu będzie dziecko, zależy głównie od świadomości, starań i działań rodziców.
Tak, jak w przypadku jedynaka istnieje ryzyko nadmiernego skoncentrowania na nim, tak w rodzinach wielodzietnych istnieje zagrożenie – niesie je ze sobą niesprawiedliwe i nierówne traktowanie dzieci.
mzb