Jak rozwijać wyobraźnię dziecka
Łóżko zamienia się w piracki okręŧ, a już po chwili jest bez ludną wyspą. Nocą w okno stuka jednorożec, a w szafie mieszka aligator. Podstarzały i niegroźny, w przeciwieństwie do wilka, który na pewno siedzi za zasłoną. Dziecięca wybraźnia nie zna granic. Szczególnie pomysłowe są dzieci w wieku przedszkolnym.
Jak podtrzymać tę niesłychaną pomysłowość, której zazdrościmy naszym dzieciom?
-
Dołącz do zabawy. Możesz całkiem sporo do niej dołożyć, bo... wiesz więcej. Choćby o żaglach. Dziecko, do którego zabawy włącza się rodzic, czuje się też traktowane bardziej serio. Jeżeli ktoś dołączy do zabawy, to zabawa trwa dłużej, staje się bogatsza o nowe pomysły i szczegóły.
- Czytaj dziecku książki – pozwoli mu to na podróż do innych krain, zabawę z Piotrusiem Panem (ach, ci straszni piraci!) i syrenką. Nic tak nie działa na wyobraźnię, jak zwiedzanie krain wymyślonych przez innych! W trakcie czytania zachęcaj dziecko do szukania innych wyjść z sytuacji i wymyślania własnych zakończeń.
-
Opowiadaj własne historie, pozwalaj dziecku dołączyć się do nich. Snujcie opowieść w czasie jazdy samochodem czy spaceru. Zacznij opowiadanie, dziecko może je kontynuować.
- Dostarczaj jak najbardziej różnorodne rekwizyty: niech w pokoju znajdzie się miejsce na stroje do przebieranie się, ale daj też dziecku szansę na stworzenie własnych przebrań: pokaż mu jak zrobić koronę, maskę, pióropusz indiański czy miecz. Niech to nie będą rzeczy cenne i trudne do wykonania, pokaż dziecku, że patyk może być czarodziejską różdżką, kijem, mieczem i masztem statku. Fantastycznie sprawdzają się też duże, kartonowe pudła.
-
Wspólnie rysujcie: ty zaczynasz, dziecko kończy. Rysujcie przygody dla swoich postaci. A może zamiast rysować będziecie wycinać postaci z gazet i dorysowywać im tło?
-
Bawcie się w teatr – przygotujcie z papieru pacynki na palce, możecie też wziąć maskotki i lalki. Odgrywajcie znane wam historie, a z czasem dziecko będzie tworzyć własne
- Muzykujcie – niekoniecznie muszą to być poważne lekcje gry na pianinie, możecie śpiewać, grać na cymbałkach czy wystukiwać rytm.
Zadbaj o to, aby dziecko miało odpowiednio dużo miejsca do twórczej zabawy – ogranicz ilość zabawek, część schowaj i wyjmij za jakiś czas chowając poprzednie. Nadmiar mebli i przedmiotów ogranicza wyobraźnię. Wyraźnie pokaż dziecku, gdzie może malować (na przykład zawieś tablicę na ścianie, lub pomaluj ją specjalną farbą w jednym miejscu), które ubrania może pociąć (włóż stare koszulki itp. do specjalnego pudełka) Komputer i telewizja nie sprzyjają rozwojowi wyobraźni... Im mniej – tym lepiej, a zabawa lepsza...
reklama
Dlaczego rozwój wyobraźni jest ważny? I czemu rodzice powinni w tym uczestniczyć?
- Dziecko wprawia się w nowych rolach. Jeśli zaproponuje ci zabawę w kocią rodzinę, to ono będzie mamą/tatą, a ty małym, bezradnym kociaczkiem i to ono będzie chodzić na polowania, przynosić ci myszy i mleko. To świetna zabawa ucząca opiekowania się innymi i troszczenia o słabszych od siebie.
- Dziecko doskonali słownictwo w naturalnej dla siebie sytuacji – zabawie. To idealna okazja do tego, żeby rozbudować słownik dziecka, wystarczy tu i ówdzie wtrącić słówko.
- Opanowanie nowych umiejętności. Dziecko w zabawie uczy się jak radzić sobie w sytuacjach trudnych i niebezpiecznych, wystarczy trochę pokierować zabawą, aby przećwiczyć, co zrobić: w razie pożaru, nagabywania przez kogoś obcego (bawimy się, że spotykamy czarownicę), gdy dziecko zostanie samo w domu, jak powinno odbierać telefon, czy jak ugotować zupę.
- Dziecko buduje poczucie własnej wartości: ratuje tonącego, opiekuje się stadem koni i walczy ze złą czarownicą. To ono sprawuje kontrolę nad tym, co się dzieje, nawet jeśli sytuacja jest przerażająca.
- Nauka norm społecznych – nawet w takiej zabawie można dziecku tłumaczyć, co jest dobre, a co złe, co wolno zrobić, a czego nie powinno się pod żadnym pozorem.
- Rozwiązywanie problemów. Najczęściej za dzieci robią to dorośli. W zabawie to dziecko musi poradzić sobie i samo znaleźć rozwiązanie.
- Nauka empatii – w wyobraźni dziecko musi wczuć się w sytuację kogoś innego, musi zastanowić się, co ten ktoś czułby w takiej sytuacji.
- Czas poświęcony na zabawę z dzieckiem nigdy nie jest czasem zmarnowanym.