Aha no to tak a w pierwszej ciąży też miałaś ?a dobra już przeczytałam że teżPrzez cukrzycę ciążową
reklama
Od 2 dni czuje się już jak 8 czy 9 miesiącu przynajmniej tak to wspominam.Brzuch nagle zrobił się ciężki twardy i kłujacy przez wzdęcia...Mam nadzieję że po prostu mała teraz szybko rośnie i wszystko się tak rozciąga stąd taki dyskomfort.w poniedziałek idę do lekarza to zobaczymy
Ja dyskomfort z brzuchem mam od momentu jak już tylko się pokazał. Cały czas twardy, napięty co chwila gdzieś kłuje i ciągnie. Także powiedz lekarzowi niech sprawdzi, ale obawiam się że to po prostu normalne ciążowe sprawy ja po tym co się dzieje z moim ciałem i że to wszystko jest takie bolesne, jak nie brzuch to plecy, jak nie plecy to nogi i tak w kółko... To bardzo chciałabym poznać osobę, która powiedziała kiedyś że jest to stan błogosławiony aż chciałabym się jej zapytać co miała w głowie wypowiadając te słowaOd 2 dni czuje się już jak 8 czy 9 miesiącu przynajmniej tak to wspominam.Brzuch nagle zrobił się ciężki twardy i kłujacy przez wzdęcia...Mam nadzieję że po prostu mała teraz szybko rośnie i wszystko się tak rozciąga stąd taki dyskomfort.w poniedziałek idę do lekarza to zobaczymy
MagdaaaLena
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2024
- Postów
- 86
U mnie jest podobnie z tymi objawami. Szczerze mówiąc to jestem zmęczona tym samopoczuciem. Do końca jeszcze niby mało czasu a tak naprawdę brzuszek urośnie i jeszcze ciężej będzie. Pod koniec poprzednich ciąż płakałam z bezsilności wczoraj po południu zaczęłam się źle czuć do tego stopnia , że jak się położyć chciałam spać to musiałam co parę minut wstawać i siadać na łóżku. Dzisiaj wróciłam z przedszkola i znowu mam te kłucia po prawej stronie pod żebrami. Tak jak bym miała kolkę cały czas. Nie zjadłam nawet śniadania, bo wczoraj męczyłam się z uczuciem przepełnienia - nawet nie wiem jak to określić. Żołądek wysoko jakby jakaś niestrawność była. No nie przyjemne samopoczucie. Chciałabym dużo i ogólnie robię to co trzeba, ale męczy i obawiam się, że będzie gorzej. Ciąża wspaniały czas i ja uświadamiam sobie, że w moim wypadku to ostatnia ciąża, bo nie planuję więcej dzieci. Cieszę się, że mogę być w tej ciąży i czuć ruchy dzidziusia, ale ciąża jest dużym obciążeniem i ta akurat trochę mi dokucza.
MagdaaaLena
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 28 Sierpień 2024
- Postów
- 86
Ja szczerze mówiąc nie czuję się na 6 miesiąc tylko właśnie na 8 najbardziej lekka czuję się rano jak wstanę, ale to trwa chwilęOd 2 dni czuje się już jak 8 czy 9 miesiącu przynajmniej tak to wspominam.Brzuch nagle zrobił się ciężki twardy i kłujacy przez wzdęcia...Mam nadzieję że po prostu mała teraz szybko rośnie i wszystko się tak rozciąga stąd taki dyskomfort.w poniedziałek idę do lekarza to zobaczymy
Na ostatniej wizycie dostałam aspargin właśnie na twardy brzuch ( magnez i potas) i muszę przyznać że jest lepiej. Dlatego warto o wszystkim mówić gin.Ja dyskomfort z brzuchem mam od momentu jak już tylko się pokazał. Cały czas twardy, napięty co chwila gdzieś kłuje i ciągnie. Także powiedz lekarzowi niech sprawdzi, ale obawiam się że to po prostu normalne ciążowe sprawy ja po tym co się dzieje z moim ciałem i że to wszystko jest takie bolesne, jak nie brzuch to plecy, jak nie plecy to nogi i tak w kółko... To bardzo chciałabym poznać osobę, która powiedziała kiedyś że jest to stan błogosławiony aż chciałabym się jej zapytać co miała w głowie wypowiadając te słowa
A co do stanu błogosławionego to prawda i potem jeszcze URLOP macierzyński.
Jeju, mnie tak brzuch boli ostatnio. Najgorzej jak mały się rusza, wtedy ból wzmaga się a aktywny jest coraz częściej.
Część ubranek wyprawa, otulacze, kocyki oto też.
Teraz mam lenia i nic mi się nie chce.
Cukry poszły mi do góry, nosz.....
Jakie macie nocne? Mnie zaczęły iść w okolicach 110/120. Trochę mnie to martwi, a dopiero co miałam problem z niskimi.
Część ubranek wyprawa, otulacze, kocyki oto też.
Teraz mam lenia i nic mi się nie chce.
Cukry poszły mi do góry, nosz.....
Jakie macie nocne? Mnie zaczęły iść w okolicach 110/120. Trochę mnie to martwi, a dopiero co miałam problem z niskimi.
Ja akurat na krzywej siedzę.Jeju, mnie tak brzuch boli ostatnio. Najgorzej jak mały się rusza, wtedy ból wzmaga się a aktywny jest coraz częściej.
Część ubranek wyprawa, otulacze, kocyki oto też.
Teraz mam lenia i nic mi się nie chce.
Cukry poszły mi do góry, nosz.....
Jakie macie nocne? Mnie zaczęły iść w okolicach 110/120. Trochę mnie to martwi, a dopiero co miałam problem z niskimi.
W ciąży dwa razy robiłam na czczo to miałam 82 i 75. Mam nadzieję że dziś żadnej niespodzianki nie będzie.
Nocne badałam tylko przy zmianach ilości insuliny na noc. I po insulinie miałam 80.Jeju, mnie tak brzuch boli ostatnio. Najgorzej jak mały się rusza, wtedy ból wzmaga się a aktywny jest coraz częściej.
Część ubranek wyprawa, otulacze, kocyki oto też.
Teraz mam lenia i nic mi się nie chce.
Cukry poszły mi do góry, nosz.....
Jakie macie nocne? Mnie zaczęły iść w okolicach 110/120. Trochę mnie to martwi, a dopiero co miałam problem z niskimi.
Warto tak wysokie cukry nocne skonsultować z diabetologiem plus przyjrzeć się czy dobre posiłki jesz jako kolację albo może jesz za mało i organizm w nocy jest głodny.
O której mierzyłaś te nocne?
reklama
Palinka13
Moderator
- Dołączył(a)
- 11 Grudzień 2023
- Postów
- 1 785
Jeny mi mlody wczoraj wieczorem i w nocy takie tango odwalał, ze chcialo mi sie plakac. Normalnie go czulam jakby mial nogi wyprostowane i uciskał mi wszystkie narządy po kolei.. zebra, zoladek .. co ja wyprawialam zeby on sie ogarnal
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 71 tys
- Odpowiedzi
- 378
- Wyświetleń
- 13 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 110 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 96 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 182 tys
Podziel się: