Juti777
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Czerwiec 2015
- Postów
- 1 279
Hejka. Ja dziś pospałam, bo pracuję z domu. Znowu upał, i mi ciężko...
No ja na męża nie mogę narzekać. Odkąd jestem w ciąży to się opierdzielam i prawie nic nie robię. Mąż wszystko ogarnia. Ale chciałabym już mieć w sobie więcej energii, żeby coś sama zacząć ogarniać. A jest do przesortowania cała szafa, komoda dla dzidzi do opróżnienia i rzeczy z niej do przeniesienia gdzie indziej, to samo z półkami łazienkowymi, kuchennymi... Wszystko muszę przesortować, bo mieszkanko malutkie i muszę na nowe rzeczy zrobić miejsce. Jak się przeniesiemy do nowego (pewnie za rok) to już będzie luźniej, ale teraz muszę rozpracować całą logistykę...
Tylko nie mam na to siły...:-(
No ja na męża nie mogę narzekać. Odkąd jestem w ciąży to się opierdzielam i prawie nic nie robię. Mąż wszystko ogarnia. Ale chciałabym już mieć w sobie więcej energii, żeby coś sama zacząć ogarniać. A jest do przesortowania cała szafa, komoda dla dzidzi do opróżnienia i rzeczy z niej do przeniesienia gdzie indziej, to samo z półkami łazienkowymi, kuchennymi... Wszystko muszę przesortować, bo mieszkanko malutkie i muszę na nowe rzeczy zrobić miejsce. Jak się przeniesiemy do nowego (pewnie za rok) to już będzie luźniej, ale teraz muszę rozpracować całą logistykę...
Tylko nie mam na to siły...:-(