reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Styczniowe mamy 2016 :)

Emenems - tez bym sie wkurzyła :( nie popusc mezowi zeby nie było :D

Wpadłam się "pochwalić" że pół kg mi przybyło przez ostatnie 2 tygodnie i mam juz 58 ;(

Czekam na wiesci po wyzytach :)

Ja dizs u diabetologa byłam i jest w sumie ok, następna wizyta 19 sierpnia dopiero :) w poniedziałek do mojej gin na posłuchanie tętna :)
 
reklama
Emenems - tez bym sie wkurzyła :( nie popusc mezowi zeby nie było :D

Wpadłam się "pochwalić" że pół kg mi przybyło przez ostatnie 2 tygodnie i mam juz 58 ;(

Czekam na wiesci po wyzytach :)

Ja dizs u diabetologa byłam i jest w sumie ok, następna wizyta 19 sierpnia dopiero :) w poniedziałek do mojej gin na posłuchanie tętna :)

Kochana powinnas 0.5 na tydzien wiec wiesz :) jest ok ! Ja tez mam 58....


Nie no nie popuszczę, musi sie przyłożyć chodz dzis peoeidial juz ze bedzie sprzątał wiecej. bo ja kumam ze zawsze we dwójkę i jak jest bałagan to bo jego labo moj no ale sa jeszcze dwie osoby w domu których nie bede przed tydzien wychowywać i za nimi chodzic i marudzić ze maja odkładać szklanki do zmywarki czy nie rozwalać kapci koło łóżka - nie zmienie nic i maz tez nie, nie mieszka z nami i tak jest i przez tydzien mozna dziecku ułatwić pobyt i zrobic z tego wakacje na luzie - no ale ktos musi ta szklankę sprzątnąć hahahaha
 
o niee pół kg na tydzień :D to przez 40 tygodni 20 kg ?? niee W pierwszej 8 przytyłam i wiecej nie chce :D w tej juz 3 prawie :p i tak mam zapas :D

haha no własnie fajnie miec wakacje, móc nic nie robić, ale szklanke ktos musi sprzątnać:D
 
Ja sprzatam sama dom zawsze ale od kiedy jestem w ciazy to maz mi pomaga z lazienka i odkurzaniem ale robi to tak zadko ze co jakis czas ja musze zrobic a potem sie pyta ze po co ja zrobilam jak on chcial w ten sam dzien zrobic (wymowka)
Moje znajome sie boja ze jaka ja mama bede jezeli ja ich dziecia nie pozwalam rozwalac u siebie w domu, ale jest roznica na nie pozwalaniu ktorys rzeczy a pozwalanie na wszystko jak moja kuzynka za kazdym razem jak przyjdzie to jej syn mi czekolada lazienke maluje i pryska woda sciany, wypluwa cukierki na podloge, biega po sofach. To sie wkurzam troche bo mysle ze jezeli ona pozwala u siebie to ok ale u kogos dziecko powinno sie teoche zachowywac a nie robi co chce zawsze. Ja bede pozwalala ale nie na wszystko tego jestem pewna bo trzeba tez dziecko wychowac. A propo moja kuzynka jest w 7 miesiacu ciazy i teraz bedzie dziewczynka i kazdy sie zastanawia jak ona sobie poradzi jezeli maly jest taki rozpuszczony i ona tez tak czasami mowi. Naprawde ona zwariuje jak dwa beda jej latac i robic co chca.
 
to znaczy w pierwszej startowałam z 58 później schudłam do 56 a do porodu jak szłam to miałam 66 to ile przytyłam ?? zagadka matematyczna :p
 
o niee pół kg na tydzień :D to przez 40 tygodni 20 kg ?? niee W pierwszej 8 przytyłam i wiecej nie chce :D w tej juz 3 prawie :p i tak mam zapas :D

haha no własnie fajnie miec wakacje, móc nic nie robić, ale szklanke ktos musi sprzątnać:D

No tez bym nie Chciała wiecej ale najgorsze tycie przed nami a ja juz mam +4 cxyli połowa za mna czyli to niemożliwe ....

Pol kilo od drugiego trymestru w pierwszym albo nic albo max 3
 
to znaczy w pierwszej startowałam z 58 później schudłam do 56 a do porodu jak szłam to miałam 66 to ile przytyłam ?? zagadka matematyczna :p

To ty rozwiąż moja - miałam 54 przed stymulacja potem 53 potem 54, pod koniec 1 trymestru 55.5 i bach urlop dwa tygodnie i nagle 57.5/58 i tak do dxis .... Mam 16 tc to zagadka - jak jeszcze dupa Emili urośnie ??
 
Angelika - masz racje :) ja uwazam ze nawet dzieciom które są u nas w kosciach i przesadzają trzeba delikatnie uwage zwrócić jeżeli rodzice tego nie robią :p to ja potem musze sprzatac a nie raz tak nabrudzą ze potem nie da się wyczyscic ;/ np sciany czy cos .. jak się uwage zwróci to potem i rodzice swoje dzieci troche pilnują.. nie wierze ze w domu tez pozwalaja tak na wszystko :) u nas jak siostrzeńcy są to jest masakra .. Anicie nigdy do głowy nie przyszło zeby po scianach pisac a tamci tylko mazaki w rece i juz do sciany.. to co moze mam na to pozwolić :D ? bez przesady :)
 
a no właśnie ja z 1,5 w pierwszym trymsetrze i półtora po 12 tygodniu, zobaczymy jak bedzie dalej :p a Twoja zagadka bardzo prosta :D już bedzie w normie bo diety pilnujesz :) tam to wakacje był wiec wiesz :D ja bym sie nie przejmowała tamtym "wyskokiem" :)
 
reklama
a no właśnie ja z 1,5 w pierwszym trymsetrze i półtora po 12 tygodniu, zobaczymy jak bedzie dalej :p a Twoja zagadka bardzo prosta :D już bedzie w normie bo diety pilnujesz :) tam to wakacje był wiec wiesz :D ja bym sie nie przejmowała tamtym "wyskokiem" :)

Tylko normalnie wyskoki schodzą w tydzien s teraz nie mogłam zrobic tydzien diety oczyszczającej po powrocie ....

No ehh czeka mnie liczyłam koło 16 kg na plusie. juz sie nie łudzę ze bedzie inaczej - co z trgo ze pilnuje jak cerber zaświatów tej diety jak ledwo hamuje wzrost wagi ...
 
Do góry