reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Witam się z Wami :) zapewne powinnam zapytać czy mogę dołączyć jednak jestem pewna, że nikt nie będzie miał nic przeciwko temu. W końcu forum służy wspieraniu :) jestem Paula, jestem mamą z 7 letnim stażem i obecnie robię research by od lipcowej owulacji zacząć starać się o maluszka :) póki co moim przygotowaniem było zrzucenie 15 kg, chciałabym zrzucić jeszcze 15, może się uda, nie wiadomo w końcu kiedy zakiełkujemy :) a dlaczego waga? Bo nie chcę zostać wielorybkiem, nie chcę aż tak obawiać się jakichś problemów w ciąży no i jako pewna CC ( zalecenie lekarskie) wiem, że lepiej wszystko się goi gdy nie jest się grubaskiem :) Nie mogę się doczekać!!

Witaj :)

Bardzo dobry plan :) Trzymam kciuki!
 
reklama
Też kiedyś chciałam, a teraz mi to bez różnicy. Moja kumpela (chrzestna Filipa) wzięła że swoim facetem ślub w październiku - mają jiz dwójkę dzieci, zrobili chrzest i ślub w jednym. Nie kupowała sukni ślubnej, tylko sukienkę jak do cywilnego, a później zaprosili rodzinę i świadków na obiad i tyle :) kościelny też mieli. Można tanim kosztem :) zauważyłam, że w moim otoczeniu coraz więcej osób tak robi, życie jest coraz droższe, są kredyty, ludziom szkoda już kilkudziesięciu tysięcy na wesele.





Wow, poznaliscie się jak miałaś 13 lat? :)



No i bardzo dobrze :)

qdkkj44j6bi2vbec.png
Tak, ja miałam 13 mój M 14 :-) On mój pierwszy ja jego , wiadomo były przed nim miłostki, baa nawet sie z raz całowałam i kilka razy trzymałam za rękę z osobnikiem płci męskiej hehe ale on był takim pierwszym dla którego wszystko było warto. Oczywiście bywało rożnie, wzloty i upadki, rozstania i powroty (max na dzień czy dwa ) ale jakoś tak zawsze nas ciągnione do siebie. Kiedyś jak mailiśmy mały kryzys i jak już tak naprawdę myślałam ze to nie może sie udać , że w końcu sie nam znudzi, bo byle lat razem i w ogóle, mój M powiedział mi jedną rzecz, ze jak jest miedzy nami tak naprawdę źle jak już mu tak naprawdę za pazury zajdę że ma ochotę mnie na śnie udusić , to zamyka oczy i zadaje sobie pytanie " czy potrafiłby beze mnie żyć?" po czym podchodzi do mnie i mówi ogarnij sie bejbe, bo szkoda czasu na te twoje babskie fanaberie. I zaczynamy wszystko od mowa. Ja po cichu robię to samo i wiem ze nie potrafiłabym żyć bez niego, i nie zamieniłabym go na nikogo innego. On generalnie jest bardzo uczuciowy, chyba nawet bardziej niż ja, najważniejsze że jakoś sie uzupełniamy. :-)
 
Witam się z Wami :) zapewne powinnam zapytać czy mogę dołączyć jednak jestem pewna, że nikt nie będzie miał nic przeciwko temu. W końcu forum służy wspieraniu :) jestem Paula, jestem mamą z 7 letnim stażem i obecnie robię research by od lipcowej owulacji zacząć starać się o maluszka :) póki co moim przygotowaniem było zrzucenie 15 kg, chciałabym zrzucić jeszcze 15, może się uda, nie wiadomo w końcu kiedy zakiełkujemy :) a dlaczego waga? Bo nie chcę zostać wielorybkiem, nie chcę aż tak obawiać się jakichś problemów w ciąży no i jako pewna CC ( zalecenie lekarskie) wiem, że lepiej wszystko się goi gdy nie jest się grubaskiem :) Nie mogę się doczekać!!

Witaj:-) trzymam kciuki :-)
 
Witaj :) powodzenia! Jak idzie zrzucanie wagi? Wykupiłaś jakąś dietę? Też mam 7-latka w domu i też jestem po cc, przy kolejnej ciąży również będzie cc :)

qdkkj44j6bi2vbec.png
Rocznik 2010? :)Mój 2009 ale jeszcze się nie przestawiłam by mówić, że ma 8 lat, coraz ciężej mi idzie oswajanie się z tym jak szybko rośnie :)
Co do wagi to ja jestem wieczornym podjadaczem, zniwelowałam to, postarałam się też jak najbardziej ograniczyć jedzenie kupowane w pracy (McDonald, niestety to tam pracuję :D ) jednak gdy zapomnę się zaopatrzyćw posiłek to ląduje jakiś wrap bez sosów lub sałatka. Ogólnie zmniejszyłam porcje, wciągam warzywa, więcej piję ale wody a nie słodzonych napojów, ćwiczyć dopiero zaczęłam pomna rad mojego narzeczonego (zaznaczam, że mój syn pochodzi z mojego pierwszego małżeństwa poczynionego gdy byłam jeszcze 19 letnią dziewczyną, bo mogłyby powstać niejasności :p ) tyle, waga spada, lepiej się czuję, oby tak dalej :)
gabrika
cudna historia, oby już na zawsze razem :) zazdroszczę, że tak udało Ci się znaleźć miłość.. Ja się troszkę nacierpiałam zanim udało mi się spotkać mojego najlepszego przyjaciela i drugą połówkę ale cóż, nic się nie dzieje bez przyczyny, widocznie tak miało być i moje przeżycia miały mnie ukształtować :)
 
Hej dziewczyny, u nas tragedia, ktos nam tak auto zalatwil, ze czeka nas duzy wydatek-cale auto mamy porysowane :wściekła/y: sprawa jest na policji, Tomek podejrzewa kto to i zglosil to na policji, mam dosc :no:
 
Rocznik 2010? :)Mój 2009 ale jeszcze się nie przestawiłam by mówić, że ma 8 lat, coraz ciężej mi idzie oswajanie się z tym jak szybko rośnie :)
Co do wagi to ja jestem wieczornym podjadaczem, zniwelowałam to, postarałam się też jak najbardziej ograniczyć jedzenie kupowane w pracy (McDonald, niestety to tam pracuję :D ) jednak gdy zapomnę się zaopatrzyćw posiłek to ląduje jakiś wrap bez sosów lub sałatka. Ogólnie zmniejszyłam porcje, wciągam warzywa, więcej piję ale wody a nie słodzonych napojów, ćwiczyć dopiero zaczęłam pomna rad mojego narzeczonego (zaznaczam, że mój syn pochodzi z mojego pierwszego małżeństwa poczynionego gdy byłam jeszcze 19 letnią dziewczyną, bo mogłyby powstać niejasności :p ) tyle, waga spada, lepiej się czuję, oby tak dalej :)
gabrika
cudna historia, oby już na zawsze razem :) zazdroszczę, że tak udało Ci się znaleźć miłość.. Ja się troszkę nacierpiałam zanim udało mi się spotkać mojego najlepszego przyjaciela i drugą połówkę ale cóż, nic się nie dzieje bez przyczyny, widocznie tak miało być i moje przeżycia miały mnie ukształtować :)

Oczywiście, w życiu nic nie dzieje się bez przyczyny! Wszystko nas czegoś uczy i sprawia że jesteśmy lepszymi ludźmi :) I tak na to trzeba patrzeć! :)
 
Hej dziewczyny, u nas tragedia, ktos nam tak auto zalatwil, ze czeka nas duzy wydatek-cale auto mamy porysowane :wściekła/y: sprawa jest na policji, Tomek podejrzewa kto to i zglosil to na policji, mam dosc :no:

Jej... wystraszyłam się, jak napisałaś tragedia... myślałam, że coś o wiele gorszego...

Tak czy inaczej... co za paskudztwo... :/ A macie jakieś dowody? Może auto stało w monitorowanym miejscu?
 
Dziewczyny mam może głupie pytanie. Czy wy byliście kiedyś u gina w czasie @? Mi kazał przyjść w 2 dc żeby sprawdzić czy możemy zacząć znowu zastrzyki.
 
Dziewczyny mam może głupie pytanie. Czy wy byliście kiedyś u gina w czasie @? Mi kazał przyjść w 2 dc żeby sprawdzić czy możemy zacząć znowu zastrzyki.

Ja w czasie @ nie byłam, ale była kiedy krwawiłam po poronieniu. Widocznie tak powinno być, więc idź i nie przejmuj się!
 
reklama
Do góry