martini6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Styczeń 2017
- Postów
- 4 445
Hey dziewczyny no to i ja opowiem Nasza historie
Znamy sie z moim mezem hmmm z 10 lat razem spotykalismy sie u znajomych na imprezach, ale nigdy nic nie bylo. Pozniej poznalam ex z ktorym bylam 5 lat. Budowalismy sie u jego rodzicow, planowalismy wspolne zycie, a moj maz byl caly czas obok Nas bo byl mojego ex najlepszym kolega... Jezdzilam z nami na wakacje, imprezy, domowki itd. Ktoregos roku nad morzem zaczelam byc zazdrosna o mojego meza bedac oczywiscie caky czas w zwiazku z ex. Z ex straszliwie zawsze sie klocilam blokowal mnie i byl niemilosiernie zazdrosny. I pewnego dnia w marcu 2014 wszyscy jak zwykle spotkalosmy sie na dowmoce ja poklocilam sie z moim, on wyszedl ja po raz 1 sie zbuntowalam i zostalam sama w tedy cos zaiskrzylo miedzy mna a moim mezem. W tygdonu bilam sie z myslami powiedzialam ze potrzebuje czasu i przerwy do ex a on zareagowal na to wszystko pierscionkiek i zareczynami.... Nie wiedzialam co zrobic rozplakal mi sie i sie zgodzilam... Od razu pojechalismy do moich rodzicow z jego oni o wszystkim juz wiedzieli i jego mama dala mi pierscionek po swojej babci bo ten co kupil ex byl za maly :/. Moj maz jak sie o tym dowiedzial przepil cala noc u znjaomych podobno nawet plakal... Minelo 3-4 dni nie dawno mi to wszystko spokoju i zakonczylam zareczyny z ex. Oddalam pierscionek zabralam wszystkie rzeczy od niego. I w maju zaczelam wspolne zycie z mezem. Po pol roku zamieszkalam u niego, po roku zareczyny w kwietniu i w pazdzierniku 2016 roku slub jak sie okazalo moj maz zawsze cos do mnie czul i mowil swojemu przyjacielowi ktory byla naszym swiadkiem, ze kiedys sie ze mna ozeni i tak sie stalo. Kocham go ponad wszystko i nie wyobrazam sobie zycie bez niego. Milosc byla tak blisko a czlowiek nawet jej nie widzialam przez 5 lat
Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
Znamy sie z moim mezem hmmm z 10 lat razem spotykalismy sie u znajomych na imprezach, ale nigdy nic nie bylo. Pozniej poznalam ex z ktorym bylam 5 lat. Budowalismy sie u jego rodzicow, planowalismy wspolne zycie, a moj maz byl caly czas obok Nas bo byl mojego ex najlepszym kolega... Jezdzilam z nami na wakacje, imprezy, domowki itd. Ktoregos roku nad morzem zaczelam byc zazdrosna o mojego meza bedac oczywiscie caky czas w zwiazku z ex. Z ex straszliwie zawsze sie klocilam blokowal mnie i byl niemilosiernie zazdrosny. I pewnego dnia w marcu 2014 wszyscy jak zwykle spotkalosmy sie na dowmoce ja poklocilam sie z moim, on wyszedl ja po raz 1 sie zbuntowalam i zostalam sama w tedy cos zaiskrzylo miedzy mna a moim mezem. W tygdonu bilam sie z myslami powiedzialam ze potrzebuje czasu i przerwy do ex a on zareagowal na to wszystko pierscionkiek i zareczynami.... Nie wiedzialam co zrobic rozplakal mi sie i sie zgodzilam... Od razu pojechalismy do moich rodzicow z jego oni o wszystkim juz wiedzieli i jego mama dala mi pierscionek po swojej babci bo ten co kupil ex byl za maly :/. Moj maz jak sie o tym dowiedzial przepil cala noc u znjaomych podobno nawet plakal... Minelo 3-4 dni nie dawno mi to wszystko spokoju i zakonczylam zareczyny z ex. Oddalam pierscionek zabralam wszystkie rzeczy od niego. I w maju zaczelam wspolne zycie z mezem. Po pol roku zamieszkalam u niego, po roku zareczyny w kwietniu i w pazdzierniku 2016 roku slub jak sie okazalo moj maz zawsze cos do mnie czul i mowil swojemu przyjacielowi ktory byla naszym swiadkiem, ze kiedys sie ze mna ozeni i tak sie stalo. Kocham go ponad wszystko i nie wyobrazam sobie zycie bez niego. Milosc byla tak blisko a czlowiek nawet jej nie widzialam przez 5 lat
Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom