reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Zakłady często mają swoją filozofię, czy to legalne czy nie, to już mało kogo obchodzi... tak samo jak z prremiami, będąc na l4 mogą Ci zabrać całą premię, choć to nie Twoja wina, że chorowałeś... i to niestety jest legalne... bo premia to "dobra wola" pracodawcy, choć dla niektórych to np. Połowa pensji :/
 
reklama
Dyspozycyjność jest ważna więc jeśli Cię nie ma to ocena leci a przyczyną to juz sprawa mało istotna dla pracodawcy. ..taki Life.

Niekoniecznie! Idąc tym tokiem rozumowania nie opłacałoby się brać urlopu, bo roczna ocena nigdy nie będzie na 100%.

Firmy w których ja pracowałam i ta w której teraz pracuje ocenia pracownika po rezultatach jego pracy i osiągnięciach (głównie czy zostało zrealizowane to co zaplanowano). Mojego szefa nie interesuje ile godzin mi to zajęło, tylko czy cel został zrealizowany. Gdybym była na L4 długo, a mimo to sprężyła się i zrealizowała swoje cele, to moja absencja nie wpłynie na cokolwiek.

Mam wrażenie jednak, że to wszystko zależy od dojrzałości firmy.
 
Hej dziewczyny :) Zaglądam tu,najczęściej wieczorami,bo mam wtedy luz,ale tyle piszecie,że ciężko za wami nadążyć. :shocked2::-D
Chciałam tylko zameldować,że powoli żegnamy się z @, tzn. jutro powinien być ostatni dzień. No i zaczynamy działania, mój P. śmiał się,że fajnie,że zaczynamy w lutym,bo jak wyjdzie, to dziecko będzie z listopada, jak on (Skorpion...:oo: Chyba wystarczy mi jeden w domu....). Swoją drogą,wierzycie w horoskopy/znaki zodiaku? O ile w horoskopy niespecjalnie wierzę,o tyle w tych znakach zodiaku chyba coś jest. :-) :):-) :)
Ja czekam do 18, idę kąpać młodego, potem usypiam, o 19 młoda pod prysznic i też spać, bo rano trzeba do szkoły. No i tak od 19.30 mamy z P. relaks i wolny wieczór,o ile oczywiście młody nie postanowi do 20 się nie dać uśpić. :sorry:
Najwyżej zaczniecie o 21 :)
Skorpion...współczuję.
 
Przypominam, to test OWULACYJNY [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Gdzieś wyczytałam kiedyś ze test owulacyjny posiada wadę. Krzyżuje się z hormonem ciążowym hcg w niskich wartościach. Podjednostka bHCG wykazuje bardzo duże podobieństwo do LH 91 aminokwasow (z łańcucha 121). Test krzyżuje się z hcg na poziomie 10 co oznacza ze przekroczenie tego poziomu powoduje pozytywny test owulacyjny. 1-2 dni od zagnieżdżenia. Na ulotce chyba to czytałam.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Gosiek, tutaj chyba pisala ktores, ze miala takiego krejzola, ze testowala juz 2 dni po owulce [emoji23]
Ty masz pelne usprawiedliwienie dla krejzolowania, spoznia Ci sie, ja bym wlosy sobie nawet i z tylka powyrywala z nerwow [emoji23]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Ja już jestem wściekła prawdę mówiąc. Bo myślałam, że jak nie wyszło teraz to do początku marca zanim mój mężu wyjedzie za granicę zalapiemy się na 2 płodne okresy, a przez to opóźnienie pewnie szlag jeden trafi. Zostanie tylko 1 cykl starań. To jest po prostu złośliwośc. W dodatku ciągle się ludze pewnie niepotrzebnie że może owu się opóźnia i test nie wychodzi. Ale to w sumie by musiała się chyba z 2 tyg opóźnić. I czytam w necie jak głupia o tych testach co nie wyszły a ciąże były. Ile ja na to czasu tracę... szał macicy na ulicy normalnie....
 
Ale atrakcje, kurna chata, u mnie za
to pojechała śmieciara [emoji23] zazdroszczę słoneczka, tutaj już ciemno i śnieg zaczął sypać, ale tak powoli, pięknie jak w bajce [emoji7] [emoji300]

To działaj kochana! [emoji16]

I tu bym chyba już na betę szła koło środy gdyby nie przyszła. Bo może jesteś w ciąży a może psycha ci się blokuje... No ale życzę oczywiście dwóch kresek! [emoji1]
StorAnia, może by się poradzić kogoś kto zna się na prawie pracy? Bo mi to trochę śmierdzi szczerze mówiąc...[emoji53]

m7a4xuun7rn9jc7g.png


Kochana ja juz po 12 w nocy działałam pod łazienka :-D pózniej dorwę męża
 
Nie no, dziewczynki, nie nakrecjacie mnie tak. Wole do tego chlodno podejsc bo jak bedzie 1 kreska to bede ryczec caly dzien.
Wole sie pozytywnie zaskoczyc niz okrutnie rozczarowac.
Jutro rano wrzuce fotke testa, aj promis!

[emoji8][emoji8][emoji8][emoji8]



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Paraplu w razie czego będziesz miała kiepską już tylko połowę dnia...:p
Dobra dobraa, już nie nakręcam...:D
 
reklama
Hej dziewczyny :) Zaglądam tu,najczęściej wieczorami,bo mam wtedy luz,ale tyle piszecie,że ciężko za wami nadążyć. :shocked2::-D
Chciałam tylko zameldować,że powoli żegnamy się z @, tzn. jutro powinien być ostatni dzień. No i zaczynamy działania, mój P. śmiał się,że fajnie,że zaczynamy w lutym,bo jak wyjdzie, to dziecko będzie z listopada, jak on (Skorpion...:oo: Chyba wystarczy mi jeden w domu....). Swoją drogą,wierzycie w horoskopy/znaki zodiaku? O ile w horoskopy niespecjalnie wierzę,o tyle w tych znakach zodiaku chyba coś jest. :-) :):-) :)
Ja czekam do 18, idę kąpać młodego, potem usypiam, o 19 młoda pod prysznic i też spać, bo rano trzeba do szkoły. No i tak od 19.30 mamy z P. relaks i wolny wieczór,o ile oczywiście młody nie postanowi do 20 się nie dać uśpić. :sorry:
hej, karotka... rzeczywiście coś z tymi znakami zodiaku jest... ja mam w domu lwa, skorpiona i byka... a sama jestem rak - ta trójka uparta, zadziorna, wszyscy chcą rządzić, skorpion na dodatek bardzo samowolny, trudny do kontrolowania, byk uparty jak osioł i wszystko wymusza wrzaskiem a lew leniwy... a ja taki raczek... lawiruję między takimi trzema charakterkami...
 
Do góry