kacha10
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2010
- Postów
- 1 938
Luz z tymi staraniami po poronieniu to niewiadomo jak jest.Naczytalam się pełno info, każdy lekarz ma swoją wersję, jedna glinka kazala mi czekać 6 miesiecy- jak ja spytalam dlaczego to głupio mi powiedziala ze wszystko musi zejść ze mnie po tej ciazy.Niewiem co miała na myśli, ona chyba sama nie wiedziała co mówi.Ta druga ginka i do tej mam większe zaufanie bo prowadziła moją pierwszą ciaze to mi powiedziała o tych dziurach, pustych polach.Ale ja myślę ze oni tak mówią o tych 3 miesiacach bo taka norma i ubezpieczaja sie na wszelki wypadek,żeby potem nikt się nie cczepiaL.Organizm ludzki bardzo szybko się regeneruje i tu przyznała mi rację.My po 2 miesiacach po zabiegu specjalnie się nie staraliśmy ale kochalismy się raz bez zabezpieczenia w dzień plodny i nie zaszlam.Zaraz bedzie 5 miesiecy po zabiegu i w ciąży nie jestem więc u mnie nie sprawdziło się to ze kobietą jest niby bardziej plodna po poronieniu.