reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
Mam pytanie :huh: czy któraś stosowała olej z wiesiołka? Podobno dobrze dziala na śluz. Chce go wypróbować i dziś już zjadłam jedną porcje :-p a wy co o nim sądzicie ? :rolleyes2:

Dyna ja stosowałam kiedyś, faktycznie przy dłuższym stosowaniu poprawiał jakość śluzu płodnego.
 
Dziewczyny czy wy normalnie żyjecie? W sensie że np można napić sie piwka czy lampkę wina, jak się zbliża termin @ I NIE MA PEWNOŚCI, CZY SIĘ JAKIE JAJO NIE ZAGNIEŻDŻA WŁAŚNIE?

Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
 
Dziewczyny czy wy normalnie żyjecie? W sensie że np można napić sie piwka czy lampkę wina, jak się zbliża termin @ I NIE MA PEWNOŚCI, CZY SIĘ JAKIE JAJO NIE ZAGNIEŻDŻA WŁAŚNIE?

Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Ja nie żyję normalnie. My oboje nie żyjemy normalnie.
Jesteśmy na stałe na diecie bezglutenowej, bezmlecznej i bezjajecznej. Rzuciłam palenie, a mąż ogranicza do maximum. Ze względu na dużą liczbę przyjmowanych leków i na interakcje alkoholu nie pijemy nawet kropli. Ze względu na koszty leczenia nie wyjeżdżamy nigdzie, przestaliśmy chodzić do kina itp. Jemy jedynie zdrowe jedzenie. Nasze życie toczy się według leczenia i jest pod nie calkowicie podporządkowane.
Tylko, że ja przestałam już się zastanawiać "może mam właśnie owu" albo "pewnie się właśnie zagnieżdża".
Nie kupuję już nic naprzód. Ba! Nawet ciuchów nie kupuję... W ogóle. No wszystkie pieniądze wolne wydajemy na leki, lekarzy, badania, monitoringi i dojazdy do lekarzy...
Naszym największym grzechem w ostatnim czasie są chipsy stix z biedronki...
 
Dzień dobry!
Zbieram się do pracy a potem lecę po te sukienki . Mam nadzieję że kupię bo wczoraj tylko się przyglądałam a jak dziś zacznę mierzyć to może być ciekawie :laugh2:

Miłego dnia życzę
 
Ja nie żyję normalnie. My oboje nie żyjemy normalnie.
Jesteśmy na stałe na diecie bezglutenowej, bezmlecznej i bezjajecznej. Rzuciłam palenie, a mąż ogranicza do maximum. Ze względu na dużą liczbę przyjmowanych leków i na interakcje alkoholu nie pijemy nawet kropli. Ze względu na koszty leczenia nie wyjeżdżamy nigdzie, przestaliśmy chodzić do kina itp. Jemy jedynie zdrowe jedzenie. Nasze życie toczy się według leczenia i jest pod nie calkowicie podporządkowane.
Tylko, że ja przestałam już się zastanawiać "może mam właśnie owu" albo "pewnie się właśnie zagnieżdża".
Nie kupuję już nic naprzód. Ba! Nawet ciuchów nie kupuję... W ogóle. No wszystkie pieniądze wolne wydajemy na leki, lekarzy, badania, monitoringi i dojazdy do lekarzy...
Naszym największym grzechem w ostatnim czasie są chipsy stix z biedronki...

Jak Wy dajecie radę ? Współczuję :(
 
reklama
Dziewczyny czy wy normalnie żyjecie? W sensie że np można napić sie piwka czy lampkę wina, jak się zbliża termin @ I NIE MA PEWNOŚCI, CZY SIĘ JAKIE JAJO NIE ZAGNIEŻDŻA WŁAŚNIE?

Jakie jest wasze zdanie na ten temat?

Raczej normalnie ... tylko % nie pijemy ... ale to tylko dlatego, że żadne z Nas nie lubi.
 
Do góry