reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
@NeSSi @Emzilka super że wszystko ok :)
@Lanvin piękna temperatura :)
a ja wczoraj się rozchorowaam i staranek nie było dziś 16 dc
staranka były tyko w 5,9 i 14 dc wiec cykl stracony
Czemu stracony? Przecież dwa dni przed owu jest jak najbardziej ok :) dzisiaj działajcie :)

qdkkj44j6bi2vbec.png
 
Czemu stracony? Przecież dwa dni przed owu jest jak najbardziej ok :) dzisiaj działajcie :)

qdkkj44j6bi2vbec.png
no dziś już gardło mnie przestało boleć i czyje się nawet dobrze :)
koniecznie dziś musimy już zapowiedziałam to mężowi rano, chciał już jak musiałam wychodzić haha
może i będzie ok, ale sama sobie się dziwie ze ten cykl jest tak mega na luzie :)
ale myślę też żeby dziś jutro i pojutrze jeszcze, może przez osłabienie owu się przesunie :p :)
 
Witam serdecznie
Drogie Panie :-) Obserwuje forum już od jakiegoś czasu , i tak sie czaiłam żeby tu napisać, wahałam sie jednak bo wy to macie taki fajny babiniec, i po prostu nie chamiałam przeszkadzać. Mam nadzieje, że przygarniecie mnie do siebie :-) Mam 29 lat i właśnie rozpoczęliśmy z mężem starania o drugie dziecko ( w domu córcia lat 5). Jestem po pierwszej próbie w bieżącym cyklu, czekamy, choć czuje, że nic z tego nie będzie :-( zwyczajnie nie czułam owulacji ani oznak dni płodnych, strzelaliśmy po prostu mniej więcej w połowę cyklu. Eh jakoś przy pierwszym dziecku było dużo łatwiej, mniej stresu, jakoś tak naturalnie wszystko poszło, i udało sie za pierwszym podejściem. Teraz jest inaczej, najpierw seria badań, później oczekiwanie na wyniki, teraz strach ze może sie nie udać. Ja wiem, że to nie takie proste, i że trzeba uzbroić sie w cierpliwość, ale łatwo sie mówi :-) Pozdrawiam cieplutko w ten chłodny poranek, tym którym sie udało gratuluje:-) a za resztę mocno trzymam kciuki :-)
Marta
 
no dziś już gardło mnie przestało boleć i czyje się nawet dobrze :)
koniecznie dziś musimy już zapowiedziałam to mężowi rano, chciał już jak musiałam wychodzić haha
może i będzie ok, ale sama sobie się dziwie ze ten cykl jest tak mega na luzie :)
ale myślę też żeby dziś jutro i pojutrze jeszcze, może przez osłabienie owu się przesunie [emoji14] :)
Działać, działać, bo wątek styczniowek na nas czeka [emoji3] musimy pobić listopadowy rekord :)

qdkkj44j6bi2vbec.png
 
Witam serdecznie
Drogie Panie :-) Obserwuje forum już od jakiegoś czasu , i tak sie czaiłam żeby tu napisać, wahałam sie jednak bo wy to macie taki fajny babiniec, i po prostu nie chamiałam przeszkadzać. Mam nadzieje, że przygarniecie mnie do siebie :-) Mam 29 lat i właśnie rozpoczęliśmy z mężem starania o drugie dziecko ( w domu córcia lat 5). Jestem po pierwszej próbie w bieżącym cyklu, czekamy, choć czuje, że nic z tego nie będzie :-( zwyczajnie nie czułam owulacji ani oznak dni płodnych, strzelaliśmy po prostu mniej więcej w połowę cyklu. Eh jakoś przy pierwszym dziecku było dużo łatwiej, mniej stresu, jakoś tak naturalnie wszystko poszło, i udało sie za pierwszym podejściem. Teraz jest inaczej, najpierw seria badań, później oczekiwanie na wyniki, teraz strach ze może sie nie udać. Ja wiem, że to nie takie proste, i że trzeba uzbroić sie w cierpliwość, ale łatwo sie mówi :-) Pozdrawiam cieplutko w ten chłodny poranek, tym którym sie udało gratuluje:-) a za resztę mocno trzymam kciuki :-)
Marta
Witaj Marta! Życzę owocnych starań a z nami będzie ci raźniej [emoji6]

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Czesc,w koncu mam czas napisac :) u nas fajnie, choc mlody katarzy leciutko, ale juz jest lepiej :) pogoda taka sobie, dzis mroz byl w nocy, ale licze, ze choc dzis wiatru nie bedzie zeby na spokojnie wyjsc na dwor :) 17 czerwca na 100% mamy chrzciny wiec musze zamowic zaproszenia i wyslac gosciom :)
 
Ostatnia edycja:
Witam serdecznie
Drogie Panie :-) Obserwuje forum już od jakiegoś czasu , i tak sie czaiłam żeby tu napisać, wahałam sie jednak bo wy to macie taki fajny babiniec, i po prostu nie chamiałam przeszkadzać. Mam nadzieje, że przygarniecie mnie do siebie :-) Mam 29 lat i właśnie rozpoczęliśmy z mężem starania o drugie dziecko ( w domu córcia lat 5). Jestem po pierwszej próbie w bieżącym cyklu, czekamy, choć czuje, że nic z tego nie będzie :-( zwyczajnie nie czułam owulacji ani oznak dni płodnych, strzelaliśmy po prostu mniej więcej w połowę cyklu. Eh jakoś przy pierwszym dziecku było dużo łatwiej, mniej stresu, jakoś tak naturalnie wszystko poszło, i udało sie za pierwszym podejściem. Teraz jest inaczej, najpierw seria badań, później oczekiwanie na wyniki, teraz strach ze może sie nie udać. Ja wiem, że to nie takie proste, i że trzeba uzbroić sie w cierpliwość, ale łatwo sie mówi :-) Pozdrawiam cieplutko w ten chłodny poranek, tym którym sie udało gratuluje:-) a za resztę mocno trzymam kciuki :-)
Marta
Witaj :) nie ma co się czaic, każda z nas dołączyła w momencie, jak grupa była zwarta :) życzę powodzenia, zarówno w staraniu, jak i czytaniu, bo jak pewnie zauważyłaś produkcja idzie taśmowo [emoji3] który dziś dc masz?? Masz zamiar monitorować cykl, czy póki co lecicie na spontanie??


Bardzo chciałabym na nim wylądować, chociaż teraz już mi wszystko jedno bo i tak w starym roku nie urodzę :)
teraz termin wychodzi na 09.01
Hmmm, jesteś pewna?? Ja dzisiaj mam 10 dpo i jeśli się udało, to termin będzie na 3.01, a Ty jeszcze nie miałaś owulacji przecież, to termin nie powinien być na połowę stycznia?? Ja to bym chciała w styczniu urodzić, ale jeśli termin byłby na 3.01 to czeka mnie grudzień, bo cesarka :(


Czesc,w koncu mam czas napisac :) u nas fajnie, choc mlody katarzy leciutko, ale juz jest lepiej :) pogoda taka sobie, dzis mroz byl w nocy, ale licze, ze choc dzis wiatru nie bedzie zeby na spokojnie wyjsc na dwor :) 17 czerwca na 100% mamy chrzciny wiec musze zamowic zaproszenia i wslac gosciom :)
Matuchno, Twój tak rośnie, jak widzę na fb, a dopiero się z brzuchem męczyłaś, jak ten czas leci :) na ile osób chrzciny robicie??



qdkkj44j6bi2vbec.png
 
reklama
Gratulacje kochana! [emoji173]

Może teraz wywolam burze i od razu przepraszam nie mam zamiaru nikogo obrażać bo to chyba kwestia gustu, każdy ma prawo do swojego zdania ale mi się zangielszczone imiona strasznie nie podobają. Szczególnie w połączeniu z polskim nazwiskiem. Ja więc polecam Marysie [emoji6]

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom
Tez jestem za Maria, ale moj maz za Emma ;) mamy jeszcze czas, moze co innego nam sie jeszcze spodoba ;-) chociaz Marysia byla pierwszym wyborem tak jak Wojtus i tak dziwnie mi z mysla innego imienia ;)
 
Do góry