@Spark cudownie, że dogadaliście się. Kłótnie w niczym nie pomogą, najważniejsza jest szczera rozmowa
@Lanvin niby wszystkie wiemy, że trzeba zluzować, ale nie jest to wykonalne. Nawet będąc na wsi muszę starać się nie wchodzić na bb. To nie tak, że jak jadę do mojej oazy spokoju, to już nie myślę... myślę, tylko mam mniej czasu na to myślenie.
@Paraplu dobrze, że jest nas więcej, tych nawiedzonych i płaczących w poduszkę... Nie! Nie dobrze, bo nam wszystkim powinno się udać. Jak pomyślę, że w melinach rżną się na potęgę, rodzą zdrowe dzieci i wrzucają do śmietnika, to mnie szlag trafia
A ja wczoraj odstawiłam orgametril, dziś idę na pobranie posiewu. Jeśli będzie ok i @ przyjdzie to zapiszę się na hsg... jeśli...
Dziś zrobiłam test, kompletnie bez sensu. Tylko po to, żeby zobaczyć jak wygląda jedna kreska... żeby popłakać i iść rozbita do roboty... w takich momentach przychodzi tak ogromne zwątpienie, że ma się ochotę wszystko rzucić w cholerę!!!!
I tym optymistycznym akcentem pozdrawiam porannie...