Staraczki 2017 ;) zapraszam!

[Spark]

@nimitii idziesz na bete dzisiiaj?

 

[Spark]

Kotek zrzuc jakoś inaczej ten wykres temperatur. Bo ja od dziś mierze i nie wiem co i jak. Po owu jaka ma być? Itp...

Napisane na HUAWEI CAM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

Kochana a jesteś na grupie fb? Mogę tam moj wrzucić bo tu się nie da...

 

[nimitii]

@nimitii idziesz na bete dzisiiaj?

Mam zrobić jutro

 

[Antonia2016]

Kochana a jesteś na grupie fb? Mogę tam moj wrzucić bo tu się nie da...

Nie korzystam z fb [emoji20] a może jakoś w prywatnej wiadomości?

Napisane na HUAWEI CAM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[oczekiwanie]

U mężczyzn to nie kwestia upośledzenia emocjonalnego, tylko sposobu przeżywania i wyrażania uczuć. My musimy wszystko rozłożyć na czynniki pierwsze, wypłakać, przemyśleć, znów przepłakać. Oni racjonalizują i szukają rozwiązania. Dlatego wydaje się, że ich nie obchodzi.
Mało, mają trudniej, bo kobieta ma prawo przeżywać i opłakiwać a mężczyzna nie. On ma być facet, ma być obrońcą i pocieszycielem. A jak ma pocieszyć i być oparciem drugi płaczący? My uczucia uzewnętrzniamy, oni nie bardzo mają jak, więc zwykle spalają je angażując się w rzeczy inne, np. więcej pracują. Z resztą same odbieramy im prawo do przeżywania- zobaczcie co się pojawia w wypowiedziach- bo on nie ma jak rozumieć, dziecko w ciąży to abstrakcja itd. Dziś mężczyźni są inni, tylko niestety często wymagania te co kiedyś- masz być twardy. Do chłopca- nie rycz jak baba itd
Starania to dla nich "super, więcej sexu" tylko na starcie. Potem czują się po prostu wykorzystani, bo sex jest na dni i godziny- musi być, bo dni płodne, określoną ilość razy w ściśle określonym czasie. Już nie liczy się on - Twój partner, liczy się nasienie i dziecko. Już nie ma sexu dla przyjemności i z miłości, jest sex "projekt dziecko". Jak nie wychodzi też jest stres, że może żaden ze mnie mężczyzna, bo nie umiem jej dać dziecka. Stąd też niechęć do badań- bo co jeśli na papierze będzie czarno na białym- jesteś felerny, to Twoja wina.
Mój mąż przeżył ze mną łyżeczkowanie, poród przedwczesny, kolejne poronienie, ciążę pozamaciczną. Ani razu nie uronil przy mnie łzy, choć widziałam napięcie na twarzy i szklisty wzrok. Pewnie płakał w domu, gdy byłam w szpitalu. I słyszałam jak płacze w nocy, odwrócony do mnie plecami, gdy myślałam że śpi.
Wiecie, co jest najgorsze? Że nikt, poza mną, nie spytał go jak się czuje, czy chce pogadać? Bo przecież strata ciąży, to strata kobiety. Co on tam może wiedzieć? Jeszcze nie miał świadomości że to dziecko, jeszcze go nie kochał, tego dziecka jeszcze dla niego nie było. Bzdura. Mało tego, kochał a nie miał z nim kontaktu, jaki ma kobieta, bo na początku dziecka nie czuć, ale poprzez objawy ten kontakt się nawiązuje i my to dziecko fizycznie mamy, oni nie.

Az się poryczalam, jak to przeczytałam

 

[oczekiwanie]

Witam się porannie....

dziewczyny co o tym sądzicie?

Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

U mnie widać cień

 

[Martaldz]

Jaka dietę dostałaś???

Hmm, nie znam się na dietach więc trudno mi określić. 4 posiłki dziennie, co 4h, bez podjadania, pomiędzy tylko woda, najlepiej jakieś 3l dziennie.
Dieta taka trochę pod insulinoopornosc (nie mam jej co prawda potwierdzonej na 100%), ginka mi kazała na taką przejść przez to pcos. Póki co metformina sama nie dała skutków, zwiększyła mi dawkę na 850 2x dziennie.


Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[oczekiwanie]

U mnie dzisiaj 15dpo 33 dc. Co myślicie? :*:*:*

Balbinka jest cudownie

 

[Megan22]

Na końcowym[emoji14]jutro powinna przyjść @, i ma być, bo w tym cyklu brałam tabletki przy których nie można być w ciąży

No to zycze powodzenia w nowym cyklu :*

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[leeleeth]

Hej malenka, mój brat miał raka, ale jąder i węzłów chłonnych. Jemu w czasie chemii bardzo pomógł sok z buraków. Także nawet jak nie lubi to wlewajcie w niego. Poczytaj o tym . U mojego brata 7 lat spokoju i oby tak już zostało

Dzięki za radę !!!