reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

U mężczyzn to nie kwestia upośledzenia emocjonalnego, tylko sposobu przeżywania i wyrażania uczuć. My musimy wszystko rozłożyć na czynniki pierwsze, wypłakać, przemyśleć, znów przepłakać. Oni racjonalizują i szukają rozwiązania. Dlatego wydaje się, że ich nie obchodzi.
Mało, mają trudniej, bo kobieta ma prawo przeżywać i opłakiwać a mężczyzna nie. On ma być facet, ma być obrońcą i pocieszycielem. A jak ma pocieszyć i być oparciem drugi płaczący? My uczucia uzewnętrzniamy, oni nie bardzo mają jak, więc zwykle spalają je angażując się w rzeczy inne, np. więcej pracują. Z resztą same odbieramy im prawo do przeżywania- zobaczcie co się pojawia w wypowiedziach- bo on nie ma jak rozumieć, dziecko w ciąży to abstrakcja itd. Dziś mężczyźni są inni, tylko niestety często wymagania te co kiedyś- masz być twardy. Do chłopca- nie rycz jak baba itd
Starania to dla nich "super, więcej sexu" tylko na starcie. Potem czują się po prostu wykorzystani, bo sex jest na dni i godziny- musi być, bo dni płodne, określoną ilość razy w ściśle określonym czasie. Już nie liczy się on - Twój partner, liczy się nasienie i dziecko. Już nie ma sexu dla przyjemności i z miłości, jest sex "projekt dziecko". Jak nie wychodzi też jest stres, że może żaden ze mnie mężczyzna, bo nie umiem jej dać dziecka. Stąd też niechęć do badań- bo co jeśli na papierze będzie czarno na białym- jesteś felerny, to Twoja wina.
Mój mąż przeżył ze mną łyżeczkowanie, poród przedwczesny, kolejne poronienie, ciążę pozamaciczną. Ani razu nie uronil przy mnie łzy, choć widziałam napięcie na twarzy i szklisty wzrok. Pewnie płakał w domu, gdy byłam w szpitalu. I słyszałam jak płacze w nocy, odwrócony do mnie plecami, gdy myślałam że śpi.
Wiecie, co jest najgorsze? Że nikt, poza mną, nie spytał go jak się czuje, czy chce pogadać? Bo przecież strata ciąży, to strata kobiety. Co on tam może wiedzieć? Jeszcze nie miał świadomości że to dziecko, jeszcze go nie kochał, tego dziecka jeszcze dla niego nie było. Bzdura. Mało tego, kochał a nie miał z nim kontaktu, jaki ma kobieta, bo na początku dziecka nie czuć, ale poprzez objawy ten kontakt się nawiązuje i my to dziecko fizycznie mamy, oni nie.

Pięknie to napisałaś


f2w3rjjgpsehityp.png
 
reklama
A ja 2dni przed czasie dzisiaj dostałam plamienia różowego czyli zwiastun @ niestety :-(
Nieee [emoji20]


To jeszcze nie skok ;) a który dc?
8 :-) apka pokazuje mi dni płodne najwcześniej od 8 lutego i to przy założeniu, że cykl będzie trwał 33 dni, bo nie wiedziałam jak wpisać. Wpisałam orientacyjnie jeśli dong pomoże :-)


Kochana a jesteś na grupie fb? Mogę tam moj wrzucić bo tu się nie da...
Jestem za!


Hmm, nie znam się na dietach więc trudno mi określić. 4 posiłki dziennie, co 4h, bez podjadania, pomiędzy tylko woda, najlepiej jakieś 3l dziennie.
Dieta taka trochę pod insulinoopornosc (nie mam jej co prawda potwierdzonej na 100%), ginka mi kazała na taką przejść przez to pcos. Póki co metformina sama nie dała skutków, zwiększyła mi dawkę na 850 2x dziennie.


Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
To mało posiłków masz, u mnie musi być koło 5, bo inaczej miewam napady głodu aż mi niedobrze.



Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nieee [emoji20]



8 :-) apka pokazuje mi dni płodne najwcześniej od 8 lutego i to przy założeniu, że cykl będzie trwał 33 dni, bo nie wiedziałam jak wpisać. Wpisałam orientacyjnie jeśli dong pomoże :-)



Jestem za!



To mało posiłków masz, u mnie musi być koło 5, bo inaczej miewam napady głodu aż mi niedobrze.



Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja pracuje na zmiany więc i tak na 5 posiłków nie miałabym czasu, zobaczę jak ten system się sprawdzi

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kochana ja tez czekam na serduszko. Wtedy będę spokojna :) ja też ospala jak nie wiem. W sobotę to był 11 dpo jak wróciłam z kina i knajpy nie mogłam od 19 do 22 podnieść się z łóżka hehe. Humorkow nie mam ale za to ból żołądka, wczoraj zgaga i od tygodnia moje piersi są bliskie eksplozji. Cieszę się Kochana, mocno trzymam kciuki!

Ja mam dzisiaj 11dpo, wczoraj ustąpił mi ból piersi ale dzisiaj już je czuje znowu. A na dole cmi cały czas. Odeszła mi ochota na słodkie a przed okresem zawsze jak oprntata pożerałam. W poprzedniej ciąży tez odrzuciło mnie od słodkiego. (O ile teraz tez jest ciąża ) [emoji5]

Kurcze, kochana... Mam nadzieję, że chemia pomoże i tata prędzej, czy później dojdzie do siebie [emoji8] a dlaczego na operację się nie nadaje?



To teraz masz wytłumaczenie swoich zmian nastroju :-) mąż już widział test? Ilu dniowe masz cykle?


Ja też uważam, że klocki to super sprawa. Dziecko uczy się myśleć i rozwija wyobraźnię już od małego :-) mój Filip nadal ma Duplo, które kupiłam 5 lat temu i czasem się nimi jeszcze bawi :-)





Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom

Mężowi nic nie mówiłam narazie bo on zaraz by wózek...łóżeczko...szukał. Strasznie przeżył moje poronienie ostatnio dlatego powiem mu dopiero jak będę pewna na 100 %. O ile wytrzymam [emoji5]


U mnie widać cień;)

Jupi! [emoji5]

A ja 2dni przed czasie dzisiaj dostałam plamienia różowego czyli zwiastun @ niestety :-(

Przykro mi.... [emoji20]



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nieee [emoji20]



8 :-) apka pokazuje mi dni płodne najwcześniej od 8 lutego i to przy założeniu, że cykl będzie trwał 33 dni, bo nie wiedziałam jak wpisać. Wpisałam orientacyjnie jeśli dong pomoże :-)



Jestem za!



To mało posiłków masz, u mnie musi być koło 5, bo inaczej miewam napady głodu aż mi niedobrze.



Napisane na E2303 w aplikacji Forum BabyBoom



:-(
 
reklama
Do góry