Przeczytane! Uf!
Ciekawy temat się między czasie przewinął.
Też uważam tak jak
@magoo, że kobieta powinna mieć wybór. Nie mówię, żeby z dzieckiem siedzieć w domu do 10rż, ale żeby mieć możliwość brania udziału w jego wychowaniu. Pracuję w przedszkolu, więc godziny pracy są ok.. Myślę, że nie będzie problemu z zaprowadzaniem dziecka i odbieraniem go z przedszkola.
Z drugiej strony, to właśnie w pracy widzę te biedne dzieci, które chodzą podczas przerw świątecznych, w ferie, bo rodzice pracują.. Często odbierane przez dziadków, widzą się z rodzicami kilka minut dziennie. Szkoda.. To nie rodziców wina, taki system. Chcą zapewnić swojemu dziecku, jak najlepsze warunki. Co z tego, że mama będzie siedzieć w domu, jak na chleb nie starcza.
Oczywiście Polskę stać na to! Tylko inaczej należałoby zarządzać tym wszystkim. Same wiecie, ile jest absurdów w naszym kraju! Ogromne wypłaty, niewspółmierne do wykonywanej pracy; niepotrzebne stanowiska itd. itd.
Można wyjechać, zarabiać dużo, być na wychowawczym, ale co z rodziną? Rodzicami?
Moja siostra jest za granicą, nic fajnego. Może stać na wszystko, ale tęsknią bardzo. Mają wrócić w tym roku. Wolą żyć na niższym poziomie niż być daleko od rodziny.
@NeSSi piękneee małe fasoleczki!
rośnijcie zdrowe i silne
@StorAnia przykro mi z powodu pracy, pamiętaj "Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło"
w końcu się wszystko jakoś ułoży!
@Bulbasku widzę, że u Ciebie organizm daje jakieś znaki, obiecujące!
U mnie chyba nic.. Nie robię sobie nadziei.
Dzisiaj jak wstałam to było oki, a teraz znowu jakoś mi zimno.. grypowo..
Idę po czosnek i herbatkę z miodkiem.
Ps. Z babcia bez zmian. Lekarz podejrzewa, że był to udar.