reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
Dzięki dziewczyny za rady i opinie.widzę że nie tylko ja mam takie podejście do księży.też nie spotkałam jeszcze żadnego normalnego.czyli jednym słowem nie mam co az tak się przejmować.rozmowa już była.jestem spokojniejsza.dzięki
 
Jeju dziewczyny, ja od pól godziny tak się źle czuję. Jest mi cholernie niedobrze, mam straszne zawroty głowy, takie fale gorąca, nie wiem co jest, a jeszcze jestem w pracy. Nie wiem, czy to wirus, czy anemia znowu, czy o co chodzi.

qdkkx1hpzei65q7s.png
 
Dzięki dziewczyny za rady i opinie.widzę że nie tylko ja mam takie podejście do księży.też nie spotkałam jeszcze żadnego normalnego.czyli jednym słowem nie mam co az tak się przejmować.rozmowa już była.jestem spokojniejsza.dzięki
to nawet nie jest kwestia tego, czy ksiądz czy inny nauczyciel - podobne problemy bywają również z innymi przedmiotowcami... tylko co do księży to my sami jesteśmy bardziej przewrażliwieni - bo księdza nie wolno okłamywać bo to tak jakby kłamać Panu Bogu... dlatego bardziej nas to przeraża..
U mnie ksiądz jest bardzo w porządku... bez problemu ochrzcił nam dzieci, choć nie mamy jeszcze ślubu kościelnego, kasy nie chce, nie czeka na nią, zazwyczaj mówi - bo macie na co wydawać...
ludziom pomaga, do dzieci jest dość liberalny... do dorosłych zresztą też. Ale zdaję sobie sprawę, że to raczej wyjątek... zresztą - szczerze mówiąc zbytni liberalizm księży mi osobiście nie bardzo odpowiada... od księży, kościoła i wiary samej w sobie oczekuję jasnych wyznaczników moralnych - ot, takiego drogowskazu... a reszta to wolny wybór każdego człowieka - i jego własne sumienie. Dlatego chciałabym, żeby księża wskazywali drogę a nie rozliczali z życia ludzi, o których wiedzą zbyt mało, by mówić co w ich przypadku jest słuszne a co nie. Po to człowiek ma wolną wolę i sumienie...
 
Mam podobne zdanie odnośnie księży.. moja siostra nie mogła zostać chrzestna dla mojego syna tylko dlatego, że była wtedy po cywilnym.. dla mnie to totalny absurd bo wybierając chrzestna kieruje się tym, że w razie gdyby cos mi sie stało, synem zajmie się ktoś komu ufam, kto ma dobre serce i podejście do dzieci, a nie żeby wyznacznikiem był ślub kościelny [emoji35]



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry