A mi sie plakac chce z wscieklosci
Wczoraj pozytyw na tescie owu, wrocilam o 22 z pracy, dzisiaj musialam wstac o 5.30 ale mysle sobie, poswiece sie, nie wysmie sie, trudno. No i przytulanki zaczely sie fajnie ale skonczyly sie pod tytulem "przerost formy nad trescia" :/ chlop mi w pewnym momencie stwierdzil, ze po takim dlugim numerku jest zmeczony i nie da rady skonczyc. Noszzzz ku*wa!!! A mial kilka razy mozliwosc dojscia to nieee bo on chce dluzej sie poprzytulac, no i wyszlo tak dlugo, ze juz nie dal rady dojsc [emoji35][emoji35][emoji35][emoji35][emoji35] tak sie wku*wilam, ze w nocy spalam 2 godziny a chlop na kanapie [emoji35]
A teraz pytanie z tych glupich.
14dc rano bylo przytulanko,
wczoraj w 16dc okolo 18.00 na tescie pozytyw a o 22.00 juz na tescie jasniejsza kreska. To znaczy, ze byla owulka wczoraj wieczorem?
Jak myslicie, przytulanko z 14dc z rana ma jakies szanse?
Ehhh takiego mam wku*wa, ze laze ciagle ze swiaczkami w oczach [emoji853]
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Czyli owu w 16dc... biorąc pod uwagę fakt, ze plemniory żyją do 5 dni to chyba ma szanse, nawet duze[emoji848]
To umeczylas chlopa[emoji6]
U nas zwykle seks nie jest jakis strasznie długi a kiedy raz na jakis czas najdzie nas ochota na takie dłuższe przebiegi, mąż ma pudełeczko viagry i po takim wspomaganiu, serio mam czasem dość na tydzien[emoji15][emoji5]
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom