Witam Was dziewczynki, nie jestem w stanie przeczytać wszystkich postów wiec sorki że tylko o sobie.
W weekend nie miałam czasu w sobote robiłam grilla z okazji moich urodzin (dzis obchodze 29)
a w wczoraj byłam na panieńsko-kawalerskim mojej siostry wiec picie przez dwa dni
i mąz zarzucił mi wczoraj że ja chyba tego dziecka tak nie bardzo chce bo tyle pije ...no żesz....
wypiłam raptem w sobote 3 piwa a wczoraj 4 lampki wina...
wgl wczoraj sie wkurzyłam bo oczywiscie mamy sie starac ale jeżeli to tylko ja mam o tym myslec to mam to gdzieś...
póxniej sie troche o 00:00 zreflektował i były staranka.
dzis ide do gina zobaczyc czy pęcherzyk pękł.
W weekend nie miałam czasu w sobote robiłam grilla z okazji moich urodzin (dzis obchodze 29)
a w wczoraj byłam na panieńsko-kawalerskim mojej siostry wiec picie przez dwa dni
i mąz zarzucił mi wczoraj że ja chyba tego dziecka tak nie bardzo chce bo tyle pije ...no żesz....
wypiłam raptem w sobote 3 piwa a wczoraj 4 lampki wina...
wgl wczoraj sie wkurzyłam bo oczywiscie mamy sie starac ale jeżeli to tylko ja mam o tym myslec to mam to gdzieś...
póxniej sie troche o 00:00 zreflektował i były staranka.
dzis ide do gina zobaczyc czy pęcherzyk pękł.