reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2019

reklama
Mam pytanie jakie kupy robią wasze dzieci ?
Ja karmie kp i bywają zielone ...
Głównie żółte takie musztardowe kiedy robi jedną dziennie, jak zdarzy mu się mieć małe zaparcie i jednego dnia nie zrobi to jest żółto-zielona :-) więc podejrzewam, że kolor może zależeć od tego "jak długo w nim siedzi" ;-)
 
Dziewczyny, jeśli będziecie chrzcić swoje dzieci, to kiedy?
Bo my sie zastanawiamy czy teraz, czy w przyszłym roku na wiosne jakos...
Bo tak na zime to sie boje, że sie rozchoruje...
Nie wiem....
Ja też myślę o wiośnie. Chociaż z drugiej strony fajnie byłoby może jeszcze w tym roku, ale raczej nie damy rady.
Poza tym u nas w parafii to chrzest za chrztem co niedzielę, więc nie wiem jak to z terminami w ogóle będzie.
 
Ja też myślę o wiośnie. Chociaż z drugiej strony fajnie byłoby może jeszcze w tym roku, ale raczej nie damy rady.
Poza tym u nas w parafii to chrzest za chrztem co niedzielę, więc nie wiem jak to z terminami w ogóle będzie.
Mysle ze dolozenie jednego dziecka do ochrzczenia to żaden problem ;-) czasem przecież chrzczone jest 1 dziecko a czasem 10 ;-) gorzej z terminami w jakimś lokalu jeśli chce się zaprosić gości na obiad, a ma się za małe mieszkanie tak jak w naszym przypadku :-)
 
Mam pytanie jakie kupy robią wasze dzieci ?
Ja karmie kp i bywają zielone ...
U mojego były jak jajecznica. Kupy u mojego Małego są co 4 dni ( dzisiaj były aż 2 i wieczorem była lekko zielona). Zielona kupka może być od alergii, mama coś pojedła co dziecku nie służy. A czytałam nawet że jak się często zmienia pierś przy karmieniu to jest więcej laktozy i to też może być powód zielonego koloru. Jaja jest przyczyna trudnonpoeiedzieć. Czekam na następną kupę, mam nadzieję że będzie żółta.
 
No właśnie tylko ze nie jem nic szczególnego ... a jest zielona. Białko mleka już odstawiłam kompletnie i dalej. Nic no pójdę w pon do lekarza najwyżej. Bo ma tez wysypkę ale jeden lekarz mówił ze trądzik niemowlęcy i żeby jeść wszystko bo nie ma czegoś takiego jak dieta karmiącej.
Drugi lekarz ze skaza białkowa to jest i żeby wyliczyć produkty mleczne do minimum ...
W pon pójdę do 3 to pewnie powie co innego.
 
U nas też byly zielone kupy i wysypka, okazało się, że to alergia. Odstawiłam potencjalne alergeny, do tego kąpię i smaruję emolientami i daje probiotyk, jest już ok. Wysypka zeszła najszybciej, zielone kupy się utrzymywały najdłużej.
 
No właśnie tylko ze nie jem nic szczególnego ... a jest zielona. Białko mleka już odstawiłam kompletnie i dalej. Nic no pójdę w pon do lekarza najwyżej. Bo ma tez wysypkę ale jeden lekarz mówił ze trądzik niemowlęcy i żeby jeść wszystko bo nie ma czegoś takiego jak dieta karmiącej.
Drugi lekarz ze skaza białkowa to jest i żeby wyliczyć produkty mleczne do minimum ...
W pon pójdę do 3 to pewnie powie co innego.
U mnie też początkowo mówili, że to trądzik... później się okazało, że alergia.
 
reklama
U nas już trądzik minął. Teraz wiem że to był na pewno trądzik. Lekarka nie nazwała tego trądzikiem i mówiła że to jakaś alergia kontaktowa lub przegrzanie i kazała na tydzień odstawić nabiał, czekoladę itp. bo może nasilać te krostki. Odstawiłam na prawie trzy tygodnie aż zaczęło schodzić i potem zaczęłam powoli jeść wszystko i nic nie wróciło. Pod koniec w miejscach gdzie były krostki została sucha szorstka skóra ale z tym poradził sobie Bepanthen krem i już jest gładka.
Co do kup. U nas kp i kleksy kupki ktore zawsze znajduje w pieluszce czasem są zielonkawe ale to wynika z tego że kupka szybko się utlenia i robi się zielonkawa i to jest normalne. Jak jest duża kupa lub świeżo zrobiona na moich oczach to zawsze jest żółta więc już się nad tym nie zastanawiam bo wcześniej też przez myśl mi przeszedł nadmiar laktozy.
 
Do góry