reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2019

Ja karmie piersią a wyginanie i prężenie to tez jest nora + okazjonalnie zielona kupa a jem delikatnie ( chociaż 2 lekarzy mówi żeby jeść normalnie ). Przestałam tez dokarmiać bo przybiera dobrze na piersi i lekarz mówi ze dostała uczulenie od tego ( buzia cała czerwona podobno skaza białkowa ). Takie położenie na boku pomaga i to noszenie jak do odbicia ewentualnie smoczek ( ja daje ).
Podobno to zupełnie u dziecka normalne ale wyglada nieprzyjemnie bo cała się czerwieni jakby z bólu a człowiek nic nie może zrobić.
Ja już nie nogę się doczekać kiedy zacznie jeść normalnie bo to karmienie piersią jest dla mnie mocno męczące czasem potrafi jeść godzinę lub 2 z przerwami ...
 
reklama
Ogólnie najgorzej z tym karmieniem nie wiem jak u was ?
U mnie nie raz zje przyśnie odbijam odkładam ja mija 10 minut płacze znowu to samo + czkawka ułanie itp w między czasie i tak nie raz z 2 h ...
czasem zje i śpi odrazu nie wiem od czego zależy ...
kupy to robi non stop nie raz ja delikatnie na śpiocha przebieram bo od tego pupa non stop czerwona oczywiście.
Kupuje teraz pampersy pro cere lub premium bo są takie jakby bardziej nawilżone i miękkie i często trzeba zmieniać za każdym razem smarować.
 
Ogólnie najgorzej z tym karmieniem nie wiem jak u was ?
U mnie nie raz zje przyśnie odbijam odkładam ja mija 10 minut płacze znowu to samo + czkawka ułanie itp w między czasie i tak nie raz z 2 h ...
czasem zje i śpi odrazu nie wiem od czego zależy ...
kupy to robi non stop nie raz ja delikatnie na śpiocha przebieram bo od tego pupa non stop czerwona oczywiście.
Kupuje teraz pampersy pro cere lub premium bo są takie jakby bardziej nawilżone i miękkie i często trzeba zmieniać za każdym razem smarować.

Czasem u mnie też tak je na raty ale jak już widzę że zjadła wystarczająco bo słyszę jak przełyka a marudzi dalej i buntuje sie na rękach juz bardziej ze zmęczenia to daje smoczka i zasypia. Tym bardziej jak już ulewa. Bez smoczka i termoforka w ogóle byśmy zginęli :) Jedyne co uspokaja na problemy z brzuszkiem. Smoczek niezbędny na bunt na spacerze ;)
Co do pupy to tak samo. Teraz udało mi się wyleczyć ale wietrze wiele razy w ciągu dnia i to jest chyba jedyny sposób + zmiana pieluchy co chwilę :/
 
Dziewczyny chciałam Was zapytać o szczepienia. Byliśmy wczoraj na pierwszym szczepieniu, pediatra zalecił 6w1, pneumokoki i rota. 2 wkłucia i jedno doustnie, Mały ma się dobrze, temperatura 37,5 trochę popłakiwał i może bardziej senny. Je normalnie i puszcza bąki, więc wszystko w normie. Podobno pierwsze szczepienie maluchy przechodzą najlepiej, później może być gorzej. Do końca biłam się z myślami czy nie rozdzielać tych szczepień Pytałam w kilku aptekach, czytałam informacje, pytałam znajomych i zdania są podzielone. Macie jakieś doświadczenia?
 
Dziewczyny chciałam Was zapytać o szczepienia. Byliśmy wczoraj na pierwszym szczepieniu, pediatra zalecił 6w1, pneumokoki i rota. 2 wkłucia i jedno doustnie, Mały ma się dobrze, temperatura 37,5 trochę popłakiwał i może bardziej senny. Je normalnie i puszcza bąki, więc wszystko w normie. Podobno pierwsze szczepienie maluchy przechodzą najlepiej, później może być gorzej. Do końca biłam się z myślami czy nie rozdzielać tych szczepień Pytałam w kilku aptekach, czytałam informacje, pytałam znajomych i zdania są podzielone. Macie jakieś doświadczenia?
Nas czekają dokładnie te same szczepienia w poniedziałek - 6w1, pneumokoki i rotawirusy do picia. I mam ten sam dylemat, czy podawać wszystko na raz czy rozdzielić, więc też jestem ciekawa Waszej opinii.
 
Czy wybudzacie swoje Maleństwa w nocy na jedzenie? Czy pozwalacie spać aż same się obudzą? Ja na początku budziłam, ale potem położna środowiskowa powiedziała, żeby nie budzić i czekać aż sama da znać. No i w sumie tak robiliśmy, ale Malutka budziła się tak max do 4h, a teraz widzę, że ten czas się wydłuża (choć noc do nocy nie podobna i czasem nawet nie ma 3h) i dziś spała 5,5h! Czy to nie za dużo? Milenka ma niecałe 6 tygodni.
 
Dziewczyny chciałam Was zapytać o szczepienia. Byliśmy wczoraj na pierwszym szczepieniu, pediatra zalecił 6w1, pneumokoki i rota. 2 wkłucia i jedno doustnie, Mały ma się dobrze, temperatura 37,5 trochę popłakiwał i może bardziej senny. Je normalnie i puszcza bąki, więc wszystko w normie. Podobno pierwsze szczepienie maluchy przechodzą najlepiej, później może być gorzej. Do końca biłam się z myślami czy nie rozdzielać tych szczepień Pytałam w kilku aptekach, czytałam informacje, pytałam znajomych i zdania są podzielone. Macie jakieś doświadczenia?
My dziś mieliśmy 6 w 1 i rota. Pneumo za dwa tygodnie. U nas sama lekarka tak zaleciła, bo, podobno, szczepionka na pneumokoki jest silnym szczepieniem.
Co do budzenia na karmienie - mój też czasem się obudzi co 5h, czasem co 3, czasem co 2. Nie budzę na karmienie. Sam daje znać, że głodny :) Jesli przybiera na wadze tak, jak powinien, to bym nie budziła.
 
reklama
Do góry