reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2019

A ja się nastawiam na poród bez znieczulenia, podobno zzo wcale nie jest takie fajne i może nieść ze sobą nieciekawe konsekwencje... Poza tym przy zzo podobno nie wyczuwa się tak skurczów partych i się do końca nie wie, kiedy przeć, co utrudnia i przedłuża poród...
My już chodzimy do szkoły rodzenia i jestem zadowolona z tego, że się zapisalismy, dużo ciekawych informacji nam przedstawiają :)
Poza tym tak jak napisała Milmo, porodu nie da się przegapić :) Najważniejsze, żeby tylko za szybko nie przyjeżdżać do szpitala, najlepiej jak skurcze są regularne - pojawiają się co 5 minut przez co najmniej godzinę...
 
reklama
Ja dwa razy rodziłam bez znieczulenia. Da się to przeżyć. [emoji6] teraz tez nie zamierzam brać. Poza tym wole aktywny poród bez znieczulenia, który idzie szybciej (przynajmniej takie mam wrażenie), niż leżeć bezczynnie ileś czasu na zzo i czekać na zbawienie. [emoji849][emoji849][emoji849]
 
Ja dwa razy rodziłam bez znieczulenia. Da się to przeżyć. [emoji6] teraz tez nie zamierzam brać. Poza tym wole aktywny poród bez znieczulenia, który idzie szybciej (przynajmniej takie mam wrażenie), niż leżeć bezczynnie ileś czasu na zzo i czekać na zbawienie. [emoji849][emoji849][emoji849]
Ja mam niski próg bólu i wydaje mi się, że będę się tak darła, że sami mi dadzą :D
 
Ja to chyba zdecyduje się na CC. Bo takie czekanie na poród może mnie wykończyć psychicznie
Odebrałam wczoraj wyniki badania z glukozy i tez muszę udać się do diabetologa ... morfologia wychodzi słabo a jeszcze pewnie będzie jakaś dieta to już nie wiem.
 
Ja to chyba zdecyduje się na CC. Bo takie czekanie na poród może mnie wykończyć psychicznie
Odebrałam wczoraj wyniki badania z glukozy i tez muszę udać się do diabetologa ... morfologia wychodzi słabo a jeszcze pewnie będzie jakaś dieta to już nie wiem.
Ooooj :( jeżeli czujesz, że to będzie lepsze to się nie zastanawiaj. Mi brzuch twardnieje przy każdym ruchu, leżę i się nie ruszam wogole. Kurde, biorę szpitalne leki rozkurczowe a każdy najmniejszy ruch powoduje aktywność tej zasranej macicy :[
 
Dawno tu nie zaglądałam :) właśnie zaczęliśmy 29t :)
Ja również planuje bez znieczulenia, moja znajoma rodziła 2 tygodnie temu dostała znieczulenie zo i niestety skończyło się to tak że dziecko się zatrzymało w kanale rodnym bo nie miała czy nie czuła skurczy przez znieczulenie i niestety poród dla niej skończył się strasznie bo zrobili jej kleszczowy poród w takiej sytuacji, wiem że to nie często się zdarza ale jej organizm zareagował tak a nie inaczej..
 
Ja to chyba zdecyduje się na CC. Bo takie czekanie na poród może mnie wykończyć psychicznie
Odebrałam wczoraj wyniki badania z glukozy i tez muszę udać się do diabetologa ... morfologia wychodzi słabo a jeszcze pewnie będzie jakaś dieta to już nie wiem.
Ja będę miała CC ze wskazań.
Też nie wyobrażam sobie tego czekania jakbym miala rodzic naturalnie.
A tak to w szpitalu gdzie będę rodzić zapisują na konretny dzień i już. I tak pewnie będę dzień przed i w tym dniu ze stresu osr.na :D No ale przynajmniej nie będzie to z zaskoczenia.
 
Ooooj :( jeżeli czujesz, że to będzie lepsze to się nie zastanawiaj. Mi brzuch twardnieje przy każdym ruchu, leżę i się nie ruszam wogole. Kurde, biorę szpitalne leki rozkurczowe a każdy najmniejszy ruch powoduje aktywność tej zasranej macicy :[
Teraz już niedługo Ci zostało do bezpiecznego terminu. Moja znajoma miała skurcze od połowy ciąży i leżała tylko ! Powinno się po lekach uspokoić ale to tez się chyba zaczęło tak nagle jakoś u Ciebie ... nic no jak jest dobrze to się musi coś przyczepić !!
 
Ja będę miała CC ze wskazań.
Też nie wyobrażam sobie tego czekania jakbym miala rodzic naturalnie.
A tak to w szpitalu gdzie będę rodzić zapisują na konretny dzień i już. I tak pewnie będę dzień przed i w tym dniu ze stresu osr.na :D No ale przynajmniej nie będzie to z zaskoczenia.
No chyba ten poród naturalny jest nie dla mnie a bez znieczulenia to już kompletnie !! Nie wyobrażam sobie tez pęknięcia krocza lub innych powikłań tego typu ... na następnej wizycie będę rozmawiała o tym z lekarzem. Tez jest to stres o ewentualne komplikacje. Może tez ma wpływ to ze większość znajomych z mojego otoczenia miało CC nawet te które były przekonane 100% ze nie to wychodziły komplikacje.
 
reklama
No ja w sumie nie boję się aż tak samego bólu, ale bardziej tego, że zacznie się wszystko tak nagle i wpadnę w panikę, wiadomo. Mam niby termin z OM na 03.08. A co do zzo to i w rodzinie i po znajomych wszyscy mówią, że ze znieczuleniem było o wiele lepiej. I w sumie każdy mówi, że skoro mam możliwość ulżenia sobie w bólu, to czemu niby nie korzystać. Wiem, że są kobiety, które chcą w pełni przeżyć swój pierwszy poród, łącznie z tymi mniej przyjemnym jego aspektami, ale ja chyba nie mam takiej potrzeby. ‍♀️
 
Do góry