A ja się nastawiam na poród bez znieczulenia, podobno zzo wcale nie jest takie fajne i może nieść ze sobą nieciekawe konsekwencje... Poza tym przy zzo podobno nie wyczuwa się tak skurczów partych i się do końca nie wie, kiedy przeć, co utrudnia i przedłuża poród...
My już chodzimy do szkoły rodzenia i jestem zadowolona z tego, że się zapisalismy, dużo ciekawych informacji nam przedstawiają
Poza tym tak jak napisała Milmo, porodu nie da się przegapić
Najważniejsze, żeby tylko za szybko nie przyjeżdżać do szpitala, najlepiej jak skurcze są regularne - pojawiają się co 5 minut przez co najmniej godzinę...
My już chodzimy do szkoły rodzenia i jestem zadowolona z tego, że się zapisalismy, dużo ciekawych informacji nam przedstawiają
Poza tym tak jak napisała Milmo, porodu nie da się przegapić