Sierpniowe mamy 2019

[Klaudia090495]

No ja kupuję 56 i 62. Brakuje mi jeszcze body z długim rękawem, pajacyków, czapeczek, jakichś buciko-skarpetek... I w sumie masy innych rzeczy, ale co siądę do tego, żeby zebrać to do kupy to coś mi wypada i tak nie mogę się zorganizować. [emoji28]

Mi brakuje jeszcze kilka rzeczy z rozmiaru 56 ale nie chcę przesadzać z ilością tego rozmiaru, więc wybieram więcej w rozmiarze 62 i już mam mały zesztaw

 

[easygoing]

Brzuszek mam w odczuciu jak dobrze napompowany balon i przez chwilę myślałam że się jakoś napina ale chyba przesadzam. Nie czuje bólu, czasem tylko jak wstaję i zrobię to zbyt gwałtownie to coś mnie tak ciągnie na dole albo zakłuje na chwilę, ale już się bardziej pilnuję żeby najpierw przekręcić się na bok a potem usiąść.
Czy któraś z Was wykonuje jakieś proste ćwiczenia w domu? Spacery mi nie wystarczają i czuję się jak przykurczona babcia

ja chodzę na aquaerobic, bardzo duża ulga, a pływać nie umiem

 

[M_Lena]

Mnie już też ciąży brzuch. Jak chodzę to czuje go cały czas tak jakby się trząsł. Nie wiem co to będzie jak brzuch będzie dużo większy. Przeraża mnie myśl, że będzie wtedy gorąco i będę się bardzo źle czuła.

 

[Miyoshi]

Mnie już też ciąży brzuch. Jak chodzę to czuje go cały czas tak jakby się trząsł. Nie wiem co to będzie jak brzuch będzie dużo większy. Przeraża mnie myśl, że będzie wtedy gorąco i będę się bardzo źle czuła.

A który to już miesiąc?

Zastanawiam się nad wyborem kosmetyków dla dziecka i mamy. Słyszałam wiele dobrych opinii o mydle i płynie do higieny intymnej Biały Jeleń. A dla dziecka może Bambino? Zastanawiam się też nad kremem na odparzenia. Śmiesznie, bo kuzynka zachwala ten, którego szwagierka za nic w świecie nie poleca. [emoji28]

 

[gośc176075]

A który to już miesiąc?

Zastanawiam się nad wyborem kosmetyków dla dziecka i mamy. Słyszałam wiele dobrych opinii o mydle i płynie do higieny intymnej Biały Jeleń. A dla dziecka może Bambino? Zastanawiam się też nad kremem na odparzenia. Śmiesznie, bo kuzynka zachwala ten, którego szwagierka za nic w świecie nie poleca. [emoji28]

Poczytaj bloga srokao derma Eco baby, hipp, nawet fred&flo są w porządku. Bambino raczej średnio.

 

[M_Lena]

A który to już miesiąc?

Zastanawiam się nad wyborem kosmetyków dla dziecka i mamy. Słyszałam wiele dobrych opinii o mydle i płynie do higieny intymnej Biały Jeleń. A dla dziecka może Bambino? Zastanawiam się też nad kremem na odparzenia. Śmiesznie, bo kuzynka zachwala ten, którego szwagierka za nic w świecie nie poleca. [emoji28]

Zaczął się szósty.
Coraz częściej sobie myślę, że ja nie nadaje się do roli matki... Wy już coś kupujecie, a ja jeszcze nie mam nic. Nawet nie chce mi się nigdzie jeździć, szukać i kupować. Zero motywacji. Nie mam ani chęci ani siły myśleć o tym.

 

[anecka]

Zaczął się szósty.
Coraz częściej sobie myślę, że ja nie nadaje się do roli matki... Wy już coś kupujecie, a ja jeszcze nie mam nic. Nawet nie chce mi się nigdzie jeździć, szukać i kupować. Zero motywacji. Nie mam ani chęci ani siły myśleć o tym.

Nie martw sie, ja też nic nie mam jedyny zakup który zrobiłam to tulik i chyba tylko dlatego, żeby zaraz ktoś mi czegoś nie dał i by się okazało, że pierwszą rzecz dla małego kupił ktoś inny

Póki co to ja chodze po sklepach ale w poszukiwaniu ubrań dla siebie, takich na lato co mu się w nich brzuszek zmieści ;-)

 

[M_Lena]

Nie martw sie, ja też nic nie mam jedyny zakup który zrobiłam to tulik i chyba tylko dlatego, żeby zaraz ktoś mi czegoś nie dał i by się okazało, że pierwszą rzecz dla małego kupił ktoś inny

Póki co to ja chodze po sklepach ale w poszukiwaniu ubrań dla siebie, takich na lato co mu się w nich brzuszek zmieści ;-)

Dziś u nas zrobiło się lato i jak sobie pomyślę, że taka temperatura i wyższa będzie w najtrudniejszym okresie to chce mi się płakać... Źle znoszę upały...
A do tego to będę chodzić chyba w jakimś worku na ziemniaki...
Przepraszam, że tak zrzędze... Mam dziś zły dzień...

 

[anecka]

Dziś u nas zrobiło się lato i jak sobie pomyślę, że taka temperatura i wyższa będzie w najtrudniejszym okresie to chce mi się płakać... Źle znoszę upały...
A do tego to będę chodzić chyba w jakimś worku na ziemniaki...
Przepraszam, że tak zrzędze... Mam dziś zły dzień...

Mam tak samo jak Tyyyyy.... ;-)
Cieszę się z pięknej pogody bo jest jakoś radośniej ale fakt, nie lubię upałów i strasznie się męczę w wysokich temperaturach... więc podejrzewam, że większość lata spędzę w mieszkaniu nago z wiatraczkiem ;-) no ale czasem wyjść się zdarzy więc warto mieć jednak też coś do ubrania ;-)

 

[Miyoshi]

Zaczął się szósty.
Coraz częściej sobie myślę, że ja nie nadaje się do roli matki... Wy już coś kupujecie, a ja jeszcze nie mam nic. Nawet nie chce mi się nigdzie jeździć, szukać i kupować. Zero motywacji. Nie mam ani chęci ani siły myśleć o tym.

To współczuję złego samopoczucia. Ja ostatnio, jakoś na początku 6 miesiąca jeszcze lazłam 20km na Morskie Oko. Jeszcze chwila i siódmy miesiąc się zacznie, a ja dalej się nie czuję, jak kobieta w ciąży. Poza tym, że rzeczywiście widzę brzuszek ciążowy i ledwo się mieszczę w stare spodnie (oczywiście ich nie noszę, bo cisną, ale musiałam sprawdzić, czy wcisnę w nie tyłek, żeby zobrazować sobie ile mogłam przytyć, bo wagi w domu nie mam ). I wbrew wszystkiemu ja się cieszę, że mi końcówka ciąży przypada na ciepłe dni, bo zdecydowanie wolę już zarzucić na siebie przewiewną sukienkę, niż ubierać się w 10 warstw ciążowych ubrań. Plus mogę kupić sukienki, które będą dobre zarówno w ciąży, jak i później po.