Limonkaaa88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2018
- Postów
- 6 100
Gratulujemy i witamyWitam was wszystkich serdecznie [emoji2] dołączam i ja oby do końca
W końcu w 11cyklu się udało . [emoji7]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Gratulujemy i witamyWitam was wszystkich serdecznie [emoji2] dołączam i ja oby do końca
W końcu w 11cyklu się udało . [emoji7]
Hej ja też prywatnie . Mam sprawdzonego lekarza chodzę już z 5 lat do niegoJa też!!! [emoji173]
Chodzicie prywatnie czy NFZ?
Mnie odrzucilo od kawy i alkoholuDziewczyny jak to jest u Was z kawą ? Ja kocham kawę przed ciążą piłam 2-3 dziennie teraz chciałam się ograniczyć do jednej, ale jak zostaje dłużej w pracy to padam na twarz i wypijam te 2, teoretycznie można, ale człowiek to już chyba świruje
Też byłam strasznym kawoszem, bo nie pijam herbaty wcale. Teraz jedna z rana, ale to właściwie mleko z domieszką kawy i popołudniu bezkofeinowa. Ja mam takiego pecha, że mnie nie odrzuciło od niczego poza rybami, ale tu akurat nie narzekam, bo wcześniej byłam uzależniona od gotowych śledzi w śmietanie lub innym sosie, gdzie zawartość kaloryczna, nawet małego opakowania (tego na raz) pozwalała na kolanaDziewczyny jak to jest u Was z kawą ? Ja kocham kawę przed ciążą piłam 2-3 dziennie teraz chciałam się ograniczyć do jednej, ale jak zostaje dłużej w pracy to padam na twarz i wypijam te 2, teoretycznie można, ale człowiek to już chyba świruje
A ja wczesniej nie lubilam sledzi a teraz nawet kanapke jem z szynka ogorkiem i... sledziem [emoji16]Też byłam strasznym kawoszem, bo nie pijam herbaty wcale. Teraz jedna z rana, ale to właściwie mleko z domieszką kawy i popołudniu bezkofeinowa. Ja mam takiego pecha, że mnie nie odrzuciło od niczego poza rybami, ale tu akurat nie narzekam, bo wcześniej byłam uzależniona od gotowych śledzi w śmietanie lub innym sosie, gdzie zawartość kaloryczna, nawet małego opakowania (tego na raz) pozwalała na kolana
Alkoholu nie piłam już na etapie starańMnie odrzucilo od kawy i alkoholu
Też mnie od niczego nie odrzuciło, a kawę uwielbiam jeszcze bardziej niż wcześniej ale może się przekonam do tej jednej dziennieTeż byłam strasznym kawoszem, bo nie pijam herbaty wcale. Teraz jedna z rana, ale to właściwie mleko z domieszką kawy i popołudniu bezkofeinowa. Ja mam takiego pecha, że mnie nie odrzuciło od niczego poza rybami, ale tu akurat nie narzekam, bo wcześniej byłam uzależniona od gotowych śledzi w śmietanie lub innym sosie, gdzie zawartość kaloryczna, nawet małego opakowania (tego na raz) pozwalała na kolana