reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2019

reklama
A ja się boję że nie utrzymam tej ciąży:( mam katar kaszel i ogólnie jestem osłabiona.. już drugi tydzień tak choruje. Zaczęłam się tak cieszyć jak zobaczyłam te dwie kreski na teście A dzisiaj dopiero zaczęłam się martwić że przecież jestem tak chora w tym najważniejszym czasie :(
Trzeba byc dobrej myśli! Ratuj się domowymi sposobami, herbatka, cytryna, miód, czosnek, cebula.
Ja tez od pinad tygodnia jestem okropiie chora. Trzeba myslec pozytywnie :)
Słuszne podejście :)
Mnie dziś też zaczęło boleć gardło i cis łapać... Dzwoniłam do swojej rodzinnej i poleciła mi syrop i tabletki na gardło z serii dla kobiet w ciąży (nie wiem czy mogę reklamować). Poza tym witamina C i plukanie gardła wodą z solą
Daj znać jakie to leki które można w ciąży bo może się przydać :)

A ja dziś znowu musiałam wziąć rennie bo zgaga mnie wykańcza. No i zaczęły się też mdłości.

Trzymam kciuki za wizyty!
 
*spam*... Są różne od syropow, przez krople, po tabletki, co kto lubi. W naszej ulubionej drogerii też są.
 
Też chodze prywanie, w ramach abonamentu medycznego. Nie wyobrazam sobie niestety prowadzenia ciąży na NFZ :(
Mam pierwszą wizytę jutro o 19 ;)
Ale fajnie że jutro już tak wiele z nas bedzie wizytować!
 
Mnie ciągle w dole tak ciągnie że hej. Ale w sumie się cieszę. Póki boli znaczy że jest ok ja mam wizytę w przyszły czwartek. O dziwo ta wizyta czekała na mnie ponad miesiąc bo chciałam po prostu się przebadać a tu jednak będzie z dzidzia już ^^ no i to będzie dopiero 5 tydzień więc nie będzie raczej jeszcze widać serduszka. Też się zastanawiam czy prowadzić ciążę na nfz czy prywatnie... To jednak mnóstwo pieniedzy na badania i wizyty które mogłabym wydać już na dziecko. Eh nie wiem. Mam dylemat
 
Ja też prywatnie się zapisałam do lekarza przerażają mnie te kwoty badań no ale zdecydowałam się prywatnie to zobaczymy jakie koszta z tego wyjdą .
 
Też prywatnie i słono płacę, bo ponad 400 zł za wizytę, ale skoro trafiłam na takiego cudotwórcę, jak mój lekarz i dzięki niemu jestem teraz na tym forum, to uznaliśmy z mężem, że tylko jemu możemy powierzyć opiekę nad naszym maleństwem. Na szczęście cześć badań będę miał na NFZ.
 
Też prywatnie i słono płacę, bo ponad 400 zł za wizytę, ale skoro trafiłam na takiego cudotwórcę, jak mój lekarz i dzięki niemu jestem teraz na tym forum, to uznaliśmy z mężem, że tylko jemu możemy powierzyć opiekę nad naszym maleństwem. Na szczęście cześć badań będę miał na NFZ.
Wow!! [emoji1786]
 
reklama
@Carenik 10 lat walki o ciąże, chyba 50 lekarzy i nic... Do tego trafiłam we wrześniu, uprzedzano mnie, że jest drogi, ale czyni cuda, już w listopadzie wiedziałam, że jestem w ciąży... Także chyba warto, za każde pieniądze
 
Do góry