reklama
Właśnie Laura wisi mi na cycu Dzis skończyła tydzień. Ze szpitala wyszłyśmy w środę. Trochę nas przetrzymali bo mała miała żółtaczkę więc dodatkowa doba fototerapii. Ogólnie wszystko ok. Mam wrażenie że karmię całą dobę. Mała już w szpitalu ładnie nadgoniła wagę. Uczymy się siebie nawzajem. Rana mnie ciągnie więc jeszcze kiepsko szczególnie ze wstawaniem z łóżka. Najtrudniejszy jest nawał pokarmu, bolesne brodawki które się przyzwyczajają do nieustającego ssania. Wczoraj miałam kryzys że nie poradzę sobie z karmieniem ale dzisiaj zauważyłam postęp bo już tak nie bolą. Przeraża mnie jeszcze podnoszenie, przenoszenie itp. boję się że zrobię jej krzywdę jak się nagle wygina i napina.
M_Lena
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2019
- Postów
- 638
No to ekstra, że powoli się zgrywacie Wszystko będzie dobrze Cieszę się, że sobie radzicie!Właśnie Laura wisi mi na cycu Dzis skończyła tydzień. Ze szpitala wyszłyśmy w środę. Trochę nas przetrzymali bo mała miała żółtaczkę więc dodatkowa doba fototerapii. Ogólnie wszystko ok. Mam wrażenie że karmię całą dobę. Mała już w szpitalu ładnie nadgoniła wagę. Uczymy się siebie nawzajem. Rana mnie ciągnie więc jeszcze kiepsko szczególnie ze wstawaniem z łóżka. Najtrudniejszy jest nawał pokarmu, bolesne brodawki które się przyzwyczajają do nieustającego ssania. Wczoraj miałam kryzys że nie poradzę sobie z karmieniem ale dzisiaj zauważyłam postęp bo już tak nie bolą. Przeraża mnie jeszcze podnoszenie, przenoszenie itp. boję się że zrobię jej krzywdę jak się nagle wygina i napina.
Pisz od czasu do czasu co tam u Was
Ja z moją Malutką muszę jeszcze wytrwać 2 tyg. Dziś był kryzys z tym podejrzeniem cholestazy, ale wszystkie wyniki w porzadku takze jest dobrze Bylam tez na izbie przyjec - zrobili USG i przepływy - wszystko jest ok. Malutka waży już 2700g Niby o 2 tyg mlodsza niz wiek ciazy, bo jestem w 37, a doktor mowila, ze Malutka wyglada na 35 tc.
No ale jestem juz spokojniejsza i teraz muszę duuuzo odpoczywać. Chciałabym, żeby szybko te 2 tyg zlecialy.
Milmo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 869
Tak sytuacja, że nic. Totalnie nic. Za tydzień do szpitala a tam niewiadomo. Oksytocyny nie dadzą jak szyjka zamknięta i ponad 4cm, brak rozwarcia. Może żel z prostaglandynami i zobaczą. A jak nie, to pewnie cesarka... Robimy wszystko, wczoraj 4h masowałam sutki i nic. Jak już urodze to chyba zabiorą mnie na oddział psychiatryczny.@Milmo a jak u Ciebie sytuacja??
Z tego co wiem szyjka nie musi być skrócona i rozwarta do porodu. W wielu przypadkach otwiera się i właśnie skraca podczas skurczow porodowych i to powinno być fizjologią a nie chodzenie kilka tyg z rozwarciem i maxymalnym skróceniem.
Wiem co czujesz bo u mnie 40tyg się zaczął i cisza taka sama sytuacja, a mnie te skurcze męczą od połowy ciąży.
Dałam se na luz, trudno co będzie to będzie, nie można chodzić wiecznie w ciąży więc w końcu ten dzień nadejdzie
Tyle przetrwałysmy to i jeszcze trochę wytrzymamy
Głowę trzeba uspokoić i wszystko ruszy.
Wiem co czujesz bo u mnie 40tyg się zaczął i cisza taka sama sytuacja, a mnie te skurcze męczą od połowy ciąży.
Dałam se na luz, trudno co będzie to będzie, nie można chodzić wiecznie w ciąży więc w końcu ten dzień nadejdzie
Tyle przetrwałysmy to i jeszcze trochę wytrzymamy
Głowę trzeba uspokoić i wszystko ruszy.
Milmo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 869
Ale musi być skrócona i rozwarta, żeby podać oksytocyne. Nie podaje się, kiedy jest twarda i zamknięta, a u mnie taka jest. Pęcherz też się przebija jak jest aktywność i przynajmniej 2cm rozwarcia.Z tego co wiem szyjka nie musi być skrócona i rozwarta do porodu. W wielu przypadkach otwiera się i właśnie skraca podczas skurczow porodowych i to powinno być fizjologią a nie chodzenie kilka tyg z rozwarciem i maxymalnym skróceniem.
Wiem co czujesz bo u mnie 40tyg się zaczął i cisza taka sama sytuacja, a mnie te skurcze męczą od połowy ciąży.
Dałam se na luz, trudno co będzie to będzie, nie można chodzić wiecznie w ciąży więc w końcu ten dzień nadejdzie
Tyle przetrwałysmy to i jeszcze trochę wytrzymamy
Głowę trzeba uspokoić i wszystko ruszy.
Miyoshi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Luty 2018
- Postów
- 347
Współczuję kochana. Ja sama stresowałam się tym czekaniem przy końcówce. Każdy mi wmawiał dodatkowo, że przetrzymam ciążę. A tu proszę - ruszyłam się na festyn, pochodziłam, trochę słońce przygrzało i się zaczęło. Chociaż tylko żartowaliśmy z Mężem, że idziemy wywołać poród.Ja już robię co się da. Seks dwa razy dziennie, mycie podłóg na kolanach, szybkie wchodzenie po schodach, trzy dziennie długie spacery, ostre jedzenie, kąpiele, piłka... Jak ten dzieć się nie ogarnie to ja nie wiem. Dzisiaj ktg - nic. Kolejne w poniedziałek.
My w domu od czwartku. Wszystko w porządku. Nela nam ładnie je i zasypia, nie płacze za dużo. Kochane dziecko.A co tam u dziewczyn, które urodziły? Jak znajdziecie czas to napiszcie jak się czujecie, jak sobie radzicie, jak tam Wasze Maleństwa Jeszcze jesteście w szpitalu czy już w domu?
M_Lena
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2019
- Postów
- 638
Super! Jeszcze raz gratuluję No i powtórzę raz jeszcze, że zazdroszczęWspółczuję kochana. Ja sama stresowałam się tym czekaniem przy końcówce. Każdy mi wmawiał dodatkowo, że przetrzymam ciążę. A tu proszę - ruszyłam się na festyn, pochodziłam, trochę słońce przygrzało i się zaczęło. Chociaż tylko żartowaliśmy z Mężem, że idziemy wywołać poród.
My w domu od czwartku. Wszystko w porządku. Nela nam ładnie je i zasypia, nie płacze za dużo. Kochane dziecko.
reklama
M_Lena
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2019
- Postów
- 638
Współczuję... no ale to na pewno już długo nie potrwa. Będzie dobrze!Tak sytuacja, że nic. Totalnie nic. Za tydzień do szpitala a tam niewiadomo. Oksytocyny nie dadzą jak szyjka zamknięta i ponad 4cm, brak rozwarcia. Może żel z prostaglandynami i zobaczą. A jak nie, to pewnie cesarka... Robimy wszystko, wczoraj 4h masowałam sutki i nic. Jak już urodze to chyba zabiorą mnie na oddział psychiatryczny.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 77 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 257 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 174 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 365 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 58 tys
Podziel się: