reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2019

Świetnie się czyta te narzekania na teściowe, od razu człowiekowi raźniej! Moją też chętnie dołączę do tego lotu w kosmos jak będzie jeszcze miejsce :D
Po porodzie też nie życzę sobie odwiedzin, jedyne, czego będę wtedy chciała, to spokój... Mąż już zaznaczył, że weźmie wtedy na mnie opiekę 2 tygodnie, w zanadrzu będzie miał jeszcze kolejne 2 tygodnie tacierzyńskiego... Więc myślę, że sobie poradzimy, jesteśmy dorośli :) No i jak będę miała ochotę polatać sobie nago po domu, to nie chce, by mnie ktokolwiek w tym ograniczał, więc mąż w zupełności mi w tym ciężkim czasie wystarczy. Tak samo nie wyobrażam sobie, by teściowa się przyglądała jak karmię piersią... I zaraz będą ją wyganiać, jeśli tylko dojdzie do takiej sytuacji.
Co do ubioru na wyjście ze szpitala - jeśli będzie ciepło, to żadnej czapeczki, body na krótki rękaw, ewentualnie przykryję pieluszką tetrową w razie potrzeby... Noworodek zawsze zasygnalizuje, że jest mu za zimno, a o tym, że jest mu za ciepło już niestety nie... Zresztą dużo bardziej niebezpieczne jest przegrzanie dziecka.
 
reklama
Swoją teściową trzymam na duuuży dystans, ostatnio się nawet żaliła swojemu synusiowi, że czuje się odsunięta hahaha. Nigdy nie miałam z nią super kontaktów, więc chyba nie myśli, że się cokolwiek zmieni. Podchodzę do niej bardzo neutralnie. Zresztą, to przecież normalne, że jeśli będę potrzebowała pomocy, to pierwsze co, zgłoszę się do swojej mamy, co też ją boli ;) Za to z teściem mam dobre kontakty. Oj te teściowe... :D
 
Ja tez chyba wolę sama się ogarnąć na odwiedziny przyjdzie jeszcze czas ;)

Dziewczyny jak wam wychodzą te podstawowe badania w ciąży w tym ostatnim trymestrze ?

Ja właśnie odebrałam wyniki ( jutro mam wizytę to skonsultuje ) ale ....
Leukocyty cała ciąże mam podwyższone
Neutrofile tez wyszły teraz zbyt wysoko 1 raz.
Hemoglobina całe szczęście trochę lepiej niż ostatnio :)
I co mnie zaskoczyło wykryto nieliczne erytrocyty w moczu ... i to mnie martwi bo nic mnie nie piecze ani nie boli.
Trochę ponad normę CRP
 
Ja tez chyba wolę sama się ogarnąć na odwiedziny przyjdzie jeszcze czas ;)

Dziewczyny jak wam wychodzą te podstawowe badania w ciąży w tym ostatnim trymestrze ?

Ja właśnie odebrałam wyniki ( jutro mam wizytę to skonsultuje ) ale ....
Leukocyty cała ciąże mam podwyższone
Neutrofile tez wyszły teraz zbyt wysoko 1 raz.
Hemoglobina całe szczęście trochę lepiej niż ostatnio :)
I co mnie zaskoczyło wykryto nieliczne erytrocyty w moczu ... i to mnie martwi bo nic mnie nie piecze ani nie boli.
Trochę ponad normę CRP
Ja mam w moczu leukocyty i azotyny i dzisiaj oddałam próbki na posiew bo chyba mam jakieś bezobjawowe zapalenie od juz chyba dawna :-/ też dolegliwości żadnych nie odczuwam, ale prawdopodobnie jakiś antybiotyk może wejdzie...
 
Mocz w porządku. Cały czas anemia więc hemoglobina, czerwone krwinki i hematokryt obniżone. Wcześniej miałam trochę mniej leukocytów i bazofile to od początku poniżej normy ale na to nikt nie zwraca uwagi.
 
U mnie też pojawiła się anemia, od 3 tygodni dodatkowe porcje żelaza biorę, za tydzień badania, więc mam nadzieję, że się poprawią wyniki.
 
Ja mam tylko na długi rękaw... Także długi rękaw, geterki i cienka czapeczka. Do samochodu tylko a tam klima, a w domu niech leży w pampersie, ewentualnie przykryć tetrą.

No ja się właśnie waham... Myślałam jeszcze nad body krótki rękaw + półśpiochy i ewentualnie wziąć właśnie pieluchę tetrową, lub jakąś inną do przykrycia + ta cienka czapeczka. Pewnie zaopatrze się w coś na zapas i tak, ale serio... U nas jest ze 40 stopni w słońcu, jak nie lepiej, a obawiam się, że będzie jeszcze cieplej.
 
Jak ja nieznoszę lata... Dla mnie w ogóle ta pora roku mogłaby nie istnieć.
Przecież to w ogóle nie idzie funkcjonować.
Już nawet nie mówiąc, że jest się dodatkowo w ciąży...
 
reklama
Jak ja nieznoszę lata... Dla mnie w ogóle ta pora roku mogłaby nie istnieć.
Przecież to w ogóle nie idzie funkcjonować.
Już nawet nie mówiąc, że jest się dodatkowo w ciąży...

Ja tam nie narzekam na ciepło. Porównując te dwudziesto stopniowe mrozy, to wolę upały. Łatwiej się rozebrać, niż ubrać, bo w zimie zawsze mi za zimno. :D
 
Do góry