reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2019

Któraś z Was pytała swego czasu o łóżeczko - my na początek na pewno chcemy dostawiane do naszego. Chłopcy długo zasypiali u nas w łóżku, po czym M. przenosił ich do ich łóżka, ale teraz nie ma problemu z tym, że zasypiają u siebie. Nie mieliśmy jakieś wielkiej spiny czasowej, by młodzi poszli do siebie. Jeśli lepiej było im zasypiać z nami, to luzik. I tak w końcu lądowali u siebie.
 
reklama
Ja sie przestalam wazyc. Waze sie tylko u lekarza. Ostatnio jak bylam ( tydzien temu) to nadal chudlam. Teraz nie wiem. Ale gwneralnie sie nie objadam. Jem regularnie. I pije tylko wode, albo wyciskane soki. Albo smoothie zielone. Do slodyczy mnie nie ciagnie. Zdecydowanie jem ich 90%mniej niz przed ciaza. Nie pije mleka. A jem w sumie dzem. I namietnie lizaki, bo jako kedyne niweluja ten okropny posmak w ustach
 
Nasza córeczka (17 miesięcy) śpi z nami w sypialni w łóżeczku obok łóżka ale zdarzają się sytuacje, że w połowie nocy ląduje między nami np. ząbkowanie. Na szczęście nie wpływa to na jakieś przyzwyczajenie. A w okresie karmienia piersią było to bardzo wygodne rozwiązanie bo nie musiałam latać do pokoju obok [emoji846] W czerwcu planujemy zrobić jej pokoik i powoli przyzwyczajać do spania osobno [emoji846]
 
Aleeee... za to ruszam sie o 100% mniej niz przed ciaza. Porpostu zastyglam mam wrazenie, ze w dwoch pozycjach. 1 to : ja kanapa i koc . A 2 to: ja pochylona w dol i toaleta.
 
Ja sie przestalam wazyc. Waze sie tylko u lekarza. Ostatnio jak bylam ( tydzien temu) to nadal chudlam. Teraz nie wiem. Ale gwneralnie sie nie objadam. Jem regularnie. I pije tylko wode, albo wyciskane soki. Albo smoothie zielone. Do slodyczy mnie nie ciagnie. Zdecydowanie jem ich 90%mniej niz przed ciaza. Nie pije mleka. A jem w sumie dzem. I namietnie lizaki, bo jako kedyne niweluja ten okropny posmak w ustach
Też jem znacznie mniej słodyczy niż przed ciążą. Ale nie smuci mnie to, bo nie chciałabym za wiele przytyć. Mam nadzieję, że jak tylko zrobi się ciepło, to uskutecznię dłuższe spacery, bo teraz z psem byle dokoła osiedla i do domu, bo zimno niesamowicie.
 
Nic mi nie mow, ja w zeszlym tygodniu tak zionelam ogniem ze az mi jest wstyd za siebie dzis.... wszystko na nie i wszystko zle. Oberwalo sie mojej znajomej. Chyba czas przeprosic....


My wczoraj zaczelismy mala wyprowadzac do jej drugiej sypialni. W pierwszej przespala noc. Bedzie dla drugiego bobasa. Nasza cora wprowadzila sie do naszego lozka w wieku 7msc. Latwo sie mowi nie spij z dzieckiem. Nasza mala okropnie lekki sen ma. Ale dzialamy zobaczymy jak pojdzie....
moj juz zasypia bez cici i spi lepiej niz spal wiec licze, ze uda nam sie go zostawac na noc w swoim pokoju, tak wiem, marzenia .....
 
U mnie już 2kg na plusie.. :( Teraz niby brak apetytu ale waga dalej przybywa powoli. I wzdęcia mnie męczą jak diabli. Nie mam już nawet spodni żeby gdzieś na dłużej wyjść. Wszystkie ciasne. :o

W zeszłym tygodniu schowałam wszystkie spodnie których w tym roku już nie założę :( ale byłam w H&M i polecam wam się tam wybrać bo kupiłam super spodnie ( są teraz w przecenie) ze 130 na 40 i 60 zł jeansy z pasem rozciągliwym na brzuszek :)

Ja na wieczór już czuje jakbym miała na maksa nadmuchany balon [emoji23] lepiej nie cisnąć bo wybuchnie. [emoji23]

Ja mam to samo wieczorem czuje się jak balon a to dopiero początek

Ja póki co od początku ciąży przytyłam 1kg ale bardzo się boję żeby nie przytyć za dużo bo później ciężko będzie zgubić :(
 
Ja póki mam te mdłości, to nawet nie chcę myśleć o jakieś aktywności fizycznej. Ledwo wstaję z tą zgagą i nudnościami, więc liczę, że jak minie to wszystko, to w końcu wezmę się za jogę i może jakieś ćwiczenia na ramiona i nogi. Tyle tego wszędzie na necie, że na pewno coś znajdę dla siebie. No i nie da się ukryć, że kiedy chłopcy skończą ferie i w końcu będę sama w mieszkaniu, to będzie mi łatwiej się rozłożyć w salonie z matą i zająć tylko sobą, a nie w kółko nimi.
 
Mama trojeczki trzymam kciukibza Ciebie i Twoje dzieciaczki
U mnie dzisiaj zmula, ogarnelam lekko dom, zaraz jade po corcie do przedszkola. Jakis obiad, spacer i zakupy. Co do brzuszka faktycznie wieczorem jest jak balon :) choc nosze jeszcze wszystkoe ciuchy przedciazowe.
 
reklama
Ja też jeszcze w ubraniach sprzed ciąży jestem. Ale fakt, że ja nigdy jakiś super opiętych ubrań nie nosiłam, bo nie lubię. Wolę wygodę i jak nic mi nie krępuje ruchów. Ale czuję, że jeszcze z miesiąc i czas będzie się przenieść na coś ciążowego.
 
Do góry