Cześć dziewczyny ja mam fajną gin na NFZ. Byłam u niej w 5tc, było widać kropeczkę. Założyła mi kartę ciąży i od razu skierowanie na badania krwi, prenatalne (mam 40 lat)i do diabetologa (wysoki cukier). Fajnie że mogę to robić za darmo. Jestem na etapie wyboru lekarza prywatnie najlepiej ze szpitala (Wizyta 200 plus usg 150) ceny z kosmosu ale spokój i zdrowa dzidzia najważniejsze! Myślę że jak się boicie to prenatalne to dobre rozwiązanie.
reklama
martoosia04
Fanka BB :)
Hej dziewczyny właśnie czekam na wizytę [emoji51] trzymajcie kciuki!
Powodzenia!
Alexa1905
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Kwiecień 2018
- Postów
- 8 132
Sorry dziewczyny, mam nadzieję, że nikogo nie uraze... nie rozumiem jak można mówić, że przez ciążę można zbankrutować i że szkoda kasy na jakieś badania/usg czy cokolwiek.
W pierwszej ciąży miałam 19 lat, Mąż ciut starszy jest, tylko on zarabiał. I chodziłam prywatnie do gina i robiliśmy wszystkie badania prywatnie i wszystko co było trzeba, leki itd... nie szkoda nam było kasy. Nie bylo lekko. Nie żyliśmy jak bogacze, ale nawet jakbym miała pożyczać to nigdy nie narzekalabym, ze ciąża to taki "drogi interes".
Ja rozumiem jak ktoś nie chciał ciąży, była wpadka i nie do konca radzi sobie z sytuacją, ale jesteśmy tu pewnie wszystkie, które pragnely tych dzieciatek i nie potrafię zrozumieć takiego podejścia.
W pierwszej ciąży miałam 19 lat, Mąż ciut starszy jest, tylko on zarabiał. I chodziłam prywatnie do gina i robiliśmy wszystkie badania prywatnie i wszystko co było trzeba, leki itd... nie szkoda nam było kasy. Nie bylo lekko. Nie żyliśmy jak bogacze, ale nawet jakbym miała pożyczać to nigdy nie narzekalabym, ze ciąża to taki "drogi interes".
Ja rozumiem jak ktoś nie chciał ciąży, była wpadka i nie do konca radzi sobie z sytuacją, ale jesteśmy tu pewnie wszystkie, które pragnely tych dzieciatek i nie potrafię zrozumieć takiego podejścia.
Limonkaaa88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2018
- Postów
- 6 100
Kurcze ja właśnie jestem na etapie wybierania ale cisnieniowego delonghi dlatego co do kołowego totalnie się nie wypowiem w śród znajomych też nie kojarzę by ktoś miał. Ale poczytaj na necie ja czytam dużo różnych opinii i porównuję i dzięki temu mam nadzieję że wybiorę ten co trzeba żeby odpowiadał mi w 100%A zapytam tak z innej beczki kochane o ekspres do kawy nie stać mnie na taki wypasiony jy automatyczny z wbudowanym młynkiem i takie tam, ale myślę o takim kolbowym na kawę mieloną ze spieniaczem mleka za jakieś 400 zł z DeLonghi macie ? Polecacie ? Czy dużo zachodu z tym ?
Co do badań prenatalnych to dla znajomych męża powiedzieli ze dziecko urodzi się z chorobą downa a urodziła się w 100% zdrowa a nawet lekarze namawiali na usunięcie.. Także noo.. A dziewczynka ma już bodajże piec lat śliczna zdrowa i wszystko z nią dobrze.
Co do pieniążków tak ja się nie zgodzę co do koleżanki wyżej. Kazdy ma tyle pieniędzy ile ma i nie ma co porównywać. Tu nie chodzi ze ktoś nie da tyle bo dziecko drogie tylko nie da bo nie ma. Nie każdy ma w domu kokosy. Jeśli nie da rady utrzyma siebie i Rodziny i się zapozyczac to potem skąd oddać? Dlatego ja jestem za tym żeby każdy rozporzadzal swoimi pieniędzmi jak uważa. Płacisz 500zl za wizytę bo uważasz że dziecku się należy bo to najlepszy lekarz ok. A ktoś zapłaci 100zl bo lekarz też dobry ale nie ma takich funduszy żeby szukać jakiegoś super naukowca.
G
gośc176075
Gość
Dziewczyny, rozmawiacie o certyfikacie, to naprawdę jest ważna sprawa, bo badania prenatalne to tylko te prowadzone przez takiego lekarza.
Certyfikat dostaje się terminowo, trzeba go odmawiać, więc to nie takie hop hyc. Polecam wam jednak poszukać odpowiedniego lekarza, bo to jest chyba najważniejsze badanie.
Certyfikat dostaje się terminowo, trzeba go odmawiać, więc to nie takie hop hyc. Polecam wam jednak poszukać odpowiedniego lekarza, bo to jest chyba najważniejsze badanie.
Ostatnio edytowane przez moderatora:
paulina1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Listopad 2017
- Postów
- 15 585
Alexa tu raczej nikt nie ma w zamiarze narzekać, że ciąża kosztuje bo jeśli bym nie chciała na nią wydawać to bym chodziła na NFZ, od tak po prostu wymiana zdań pół żartem pół serio, a nawet jak ktoś dzieciątka chciał to nie do końca też czasem ma świadomość ile to wszystko kosztuje i to że rzuci słowem, że zbankrutuje w tej ciąży nie oznacza że jej nie chce czy szkoda mu pieniędzy na dziecko bynajmniej z mojej strony nie ma to na celu uzalanie się ile ta ciąża będzie kosztować tylko jak pewnie każda z Was wydałabym wszystkie pieniądze byle było dobrzeSorry dziewczyny, mam nadzieję, że nikogo nie uraze... nie rozumiem jak można mówić, że przez ciążę można zbankrutować i że szkoda kasy na jakieś badania/usg czy cokolwiek.
W pierwszej ciąży miałam 19 lat, Mąż ciut starszy jest, tylko on zarabiał. I chodziłam prywatnie do gina i robiliśmy wszystkie badania prywatnie i wszystko co było trzeba, leki itd... nie szkoda nam było kasy. Nie bylo lekko. Nie żyliśmy jak bogacze, ale nawet jakbym miała pożyczać to nigdy nie narzekalabym, ze ciąża to taki "drogi interes".
Ja rozumiem jak ktoś nie chciał ciąży, była wpadka i nie do konca radzi sobie z sytuacją, ale jesteśmy tu pewnie wszystkie, które pragnely tych dzieciatek i nie potrafię zrozumieć takiego podejścia.
Frambuesa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2019
- Postów
- 1 306
Cześć dziewczyny,
Jestem tu nowa, oczekuje pierwszego dzidziusia i dziś kończę 9 tydz więc termin porodu to jakoś początek sierpnia. Cały czas się stresuje, bo w zeszłym roku byłam już w ciąży i nic z tego nie wyszło. Myślę,że po zakończeniu tego trymestru odetchne w końcu z ulgą. W poniedziałek mam wizytę, mam nadzieję ,że u dzidzi wszystko dobrze.
Jestem tu nowa, oczekuje pierwszego dzidziusia i dziś kończę 9 tydz więc termin porodu to jakoś początek sierpnia. Cały czas się stresuje, bo w zeszłym roku byłam już w ciąży i nic z tego nie wyszło. Myślę,że po zakończeniu tego trymestru odetchne w końcu z ulgą. W poniedziałek mam wizytę, mam nadzieję ,że u dzidzi wszystko dobrze.
Limonkaaa88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2018
- Postów
- 6 100
Dokładnie Paulina tak samo rozumialam Twoje posty dlatego trochę się wzburzylam tym komentarzem że nie do końca zrozumiano Ciebie czy kogoś innego.
marzycielka81
Fanka BB :)
reklama
Limonkaaa88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2018
- Postów
- 6 100
Witam to jak konczysz 9 tydzień to dokładnie tak jak ja bo u mnie jutro zaczyna się 10+0 dużo z nas ma wizyty w przyszłym tygodniu także od niedzieli będziemy trzymać kciukiCześć dziewczyny,
Jestem tu nowa, oczekuje pierwszego dzidziusia i dziś kończę 9 tydz więc termin porodu to jakoś początek sierpnia. Cały czas się stresuje, bo w zeszłym roku byłam już w ciąży i nic z tego nie wyszło. Myślę,że po zakończeniu tego trymestru odetchne w końcu z ulgą. W poniedziałek mam wizytę, mam nadzieję ,że u dzidzi wszystko dobrze.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 232 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 171 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 358 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 190 tys
Podziel się: