reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2019

reklama
W styczniu mimo wszystko jedziemy do kliniki leczenia niepłodności zrobić badanie nasienia :) jednak chciałabym żeby klinika do niczego więcej nam nie była potrzebna :) a Wam wszystkim gratuluję i życzę sobie żeby napisać, że oficjalnie dołączam do teamu sierpnióweczek z terminem na połowę miesiąca :-D
Również trzymam mocno kciuki za pozytywny test ✊
 
hej dziewczyny, życzę samych pozytywnych testów i spokojnych ciąż :)
ja jestem z kwietniówek'19, ale lubię czasem zaglądnąć i sobie przypomnieć ten ekscytujący czas między zrobieniem testu, a zobaczeniem serduszka na usg ❤️
powodzenia!
Dziękujemy !! ❤️ A ja życzę szczęśliwego rozwiązania oraz szybkiego porodu
 
Ja byłam dzisiaj u endokrynologa z wynikami mam zawyzone więc mam przepisane euthyrox 88... Miałam mieć euthyrox 100 ale bezpieczniej mniejsza narazie żebym palpitacji serca nie dostała .. .. ;-) ;) i od razu przepisał mi Jodid 200 :tak: czekam na wtoreeeek na kolejny monitoring :wink::-) :)
 
reklama
Ja pracuję. W ciąży pracowałam do 6 miesiąca. Teraz nie planuję aż tak długo (bo pracodawca tego nie docenia ;) poza tym chyba lepiej im zatrudnić kogoś na zastępstwo na dłuższy etap czasu), myślę sobie że tak max do końca stycznia/lutego? Zobaczymy jak w ogóle się będę czuć i czy wszystko z maleństwem będzie ok. Zresztą mając jedno dziecko w domu to pracy jest od groma. Młody też ciągle z jakimś katarem przychodzi z przedszkola, więc dyspozycyjna mama na L4 byłaby dobrym rozwiazaniem ;)
 
Do góry