reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

też bym chyba nie wytrzymała...:)wiecie co, tak sobie ostanio przeglądałam galerie naszych maluchów..kiedy ten czas zleciał?? Niedawno to były takie maleńkie bezbronne istotki, a teraz zaczynają nam dawać w kość hihi nadal są bezbronne, ale już potrafią wyrazić swoje zdanie i dopiec:) ehh rozczuliłam sie:)
 
reklama
Elutka, też tak ostatnio sobie rozmyślałam, że jeszcze rok temu w ciąży chodziłyśmy a teraz nasze dzieciaki już takie duże, niektóre same chodzą :)
i w ogóle tak myślałam, że ta ciąża strasznie szybko mi mija, przez to że mam dużo zajęcia z Natanielem to tak nie zwracam uwagi na ciążę. wręcz czasem o niej zapominam i nie wyczekuję wszystkiego tak jak z Natem.
Kasik, to czekamy na wieści, mam nadzieję, że dobre :D
 
vinga bo to pierwsze było:) tylko ty się tam za bardzo nie przemęczaj i nie noś za dużo Natanielka:)
Ja ostatnio mam jakiegoś większego stracha na wszelkie robale. Dwa razy mi wleciał szerszeń to uciekałam do drugiego pokoju, a wczoraj zagościł konik polny...dobrze, że M wraca wieczorem:)
Miłego dzionka!
 
dziewczyny to my jakieś chyba połączone mózgi mamy :-D bo ja też ostatnio oglądałam fotki i myślałam, jak czas szybko zleciał :tak::szok: za chwilę rodzi mojej przyjaciółki siostra, więc znowu będzie szał:-)
Elutka u mnie niestety "teren owadowy" i szerszenie, osy i inne robactwo na porządku dziennym..a te duże koniki polne myślałam, że są łagodne:baffled: do momentu kiedy sobie złapałam takiego jednego jegomościa i trzymałam za odwłok, a on bezczelnie i bez skrupułów wgryzł się w mój kciuk..nie pytaj czy bolało, byłam w szoku :szok:
słuchajcie mój młody ostatnio strasznie dużo śpi..i nie wiem za bardzo czy to wpływ pogody, czy mu sie coś poprzestawiało:sorry2:jak do tej pory spał w ciągu dnia max 40 min tak teraz nawet 2 godz...

a Charlois to czasami tu zagląda??? jak tam twój przystojniak :-)?
 
Ostatnia edycja:
Nataniel też więcej śpi :) potrafi się przespać 2 x po 2 godzinki :)
jejku myślałam, że koniki są łagodne, chyba musiało to boleć.

też ostatnio się zastanawiałam co u Charlois. napisz kochana co tam u Was :)

ah chyba zapomniałam napisać, że kupujemy mieszkanie :) już pierwsze kroki poczynione, zbieramy papiery na kredyt i już niedługo będziemy mieć swoje własne M :)
 
panziorka nie pocieszyłaś mnie z tymi robalami...
z tym spaniem to chyba wpływ pogody, mój wczoraj przespał 2,5godz jednym ciągiem. Za to dzisiaj wstał o 7 i łaskawie dopiero o 13 się kimnął na 1,5godz:)
vinga gratuluję mieszkanka! Nie ma to jak być na swoim :)
wiecie, że też ostatnio o Charlois myślałam..? Odezwij się!
 
Hej. Ledwo wróciłyśmy z gór (swoją drogą było super!), wylądowałyśmy w szpitalu. :( Wczoraj rano zabrała nas karetka... Asia odpłynęła, cała zsiniała, oczy nieobecne, na szczęście nie straciła całkiem przytomności, ale była jakby śnięta. Dzisiaj ma być konsultacja neurologiczna i okaże się, czy był to jednorazowy incydent, czy może coś poważniejszego :( teraz jest już ok.
Zawsze myślałam, że w takiej sytuacji będę potrafiła zachować zimną krew, ale się nie da... Okropne :(
Odezwę się jak będzie już coś wiadomo.
 
reklama
Do góry