Październik 2012

[nabru]

Witam Was w tak piękna niedziele!!! Dzisiaj już od 5ej rano na nogach bo byliśmy na giełdzie sprzedać autko,ale się nie udało...

nikamo Jeśli Cię zainteresuje to ja mam sprawdzony przepis na kruchy placek z nadzieniem serowo-brzoskwiniowym jest przy nim trochę pracy ale u mnie wszystkim smakuje... jak by co to daj znać to Ci napiszę:-)

mina kawał super

aguga ale mi narobiłaś ochoty na skrzydełka i karkówke....mniam mniam
U mnie brzuszka jeszcze słabo widać mam nadzieje że już nie długo...

Pozdrawiam.

 

[Bellka]

Witam się niedzielnie!

Co do cytologii to ja właśnie wybieram się w środę. Miałam ją robioną w grudniu, no ale gin powiedział że w ciąży jest obowiązkowa. Więc muszę robić znowu.
ullana trzymam kciuki za Was!
krak kłucia takie również mi sie zdarzają, więc myślę że nie ma się czym martwić.
aguga ja też z dnia na dzień widzę że brzuszek coraz większy. W dwie pary spodni jeszcze się mieszczę, ale już w nich usiąść nie mogę, muszę rozpinać bo strasznie cisną. Więc jutro muszę wybrać się już po jakieś ciążowe, bo nie mam w czym wyjść z domu.

 

[netika]

oj netika uważaj na siebie... skończyło się na rozwalonym kolanie a mogło być gorzej. Wiem co to znaczy bo ja w tym roku to już 3 razy ze schodów spadłam . Jak dowiedzieliśmy się że jestem w ciąży to mój M. prowadził mnie ze schodów i pilnował żebym nie spadła hehe

tallkaa, jeeeej, przecież dopiero się marzec kończy, uważaj Ty na siebie Edełtrałda, toż to można sobie język połamać

PETALUDA, jak tam dzisiaj Twoje samopoczucie? Wychodzisz na prostą?
patrycja, my kupiliśmy rowerek z 16 calowymi kołami. To nasz pierwszy rowerek więc pewnie dopiero w praniu wyjdzie jakie ma "wady":-) Myślę, że na pewno 2 lata Młody na nim pojeździ, teraz ma najniżej siodełko i dostaje bez problemu stopami do podłoża:-) Ale on jest raczej z tych większych dzieci.
jutrzenka, w naszych rodzinach nie ma tradycji świątecznego śniadania, trochę szkoda... Już od kilku lat robimy tak, że po święceniu idziemy do teściów na obiadek a po południu do moich na kawę, pierwszy dzień świat po obiedzie też spędzamy dzień u teściów a w drugi dzień świąt moja mama robi świąteczny obiad i z całą rodziną spotykamy się u nich. Tradycję świątecznego śniadania wprowadzę chyba w naszej małej rodzince:-) Właśnie zezarłam litr lodów tiramisu
Ardhara, wiele pewnie zależy też od lekarza kiedy pobiera wymaz do cytologii. Mój jest delikatny i nigdy podczas żadnego badania nie czułam bólu
Mina, a ja nie wiem, ale u nas słonko cały dzień siedzi na niebie Już pewnie wszystkie dawno po obiedzie, my mieliśmy udziec z indyka z pieczonymi ziemniaczkami i ogórkami:-)
ullana, Ty nietoperku:-) Tak dosłownie wisisz, czy po prostu leżysz na takiej niewielkiej równi pochyłej nogami w górę? Trzymam kciuki żeby później nawet leżenie nie było potrzebne :-)
krak, raczej nie mam żadnych dolegliwości, czasem jak za szybko wstanę to bolą mnie wiązadła w pachwinach.
Sandy, niezła waga :-) Gratulacje dla koleżanki:-)
aguga, juuuuż lecę Mój niby spory, ale nie ciążowy. Do przedciążowych spodni już nie wchodzę - za bardzo mnie cisną.
nabru, wrzuć proszę przepis na ten placek do wątku kulinarnego:-), co?


My dzisiaj cały dzień siedzimy w domu. Szymon ma suchy kaszel, teraz dopadła go gorączka... Po prostu chce mi się wyć.

 

[Mamba_2008]

hej

ja dzisiaj idę na łatwiznę obiadem i właśnie czekam na dostawę pizzy z sałatkami i zupką co chodzi za mną od rana a więc żurek z jajkiem i kiełbaską

A ja dzisiaj zrobiłam pizzę domową :-) No i jeszcze został wczorajszy barszcz ukraiński mojego męża

Dziewczyny, czy zdarzaja Wam sie takie "bole" krocza, pochwy, tak jakby wszystko w tamtej okolicy bylo bardzo nabrzmiale? Albo takie klucia w pochwie? Takie jednorazowe, przeszywajace? Nie trwa to dlugo np 2-3 razy zakluje i tyle, a bol krocza raz na kilka dni takie dziwne uczucie przez kilka minut? Przepraszam, jesli zagmatwalam, ale ciezko wyjasnic jakie to uczucie, to nie jest bol jako bol, po prostu sie "czuje", ze krocze takie jakby ciezkie bylo?

Ja mam to samo. Mnie bolą pachwiny i tez mam takie kłucia zwłaszcza dzisiaj, ale mysle że to przez to że powinna się mi standardowo zbliżać @ więc pewnie dlatego mnie tak męczy. Ciekawe jak długo będę jeszcze odczuwać końcówki cyklu.

 

[jutrzenka]

witam

dzis caly dzien u rodzicow i tesciow i jestem padnieta.

stworzylam dla Was na zyczenie watek z imionami i poprzenosilam niektore posty-to tak zeby wyjasnic ze niektore stad zniknely nie wszystkie chcialam przenosic zeby wateks ie nie zgubil

hehe ja czytalam tamtem watek i mysle, rany juz wczoraj to czytalam ale wczoraj nie bylo tego tematu. Kurde cos mi sie pomieszalo czy co.

Ulana ja tez nie rozumiem Twojego postu, jak to powisisz??

Margot tez mam ten problem z meskimi imionami bo moja siostra ma 3 synow, R brat syna i pare imiom juz zajetych.

Netika u nas jest tak od lat. Tak samo w wigilie. Zawsze na kolacje i do moich i do R jezdzimy. Tylko sie musimy dogadac co do godzin a to nie latwe bo R ma jeszcze 4 braci i oni tez roznie jezdza do innych.
W tym roku u moich sniadanie wielkanonce a tesciowa zrobi juz tak pozne sniadanie z obiadem.

co do cytologii to wg mnie jakby to bylo niebezpieczne to by tego nie robili. Zreszta wszedzie pisza ze jest to badanie bezpieczne dla mamy i dziecka.
Ja mialam i teraz i poprzednio robiana. Nigdy plamiem potem nie mialam
Ale wiadomo ze ile osob tyle wersji, mysle ze kazdy powinien ufac swojemu lekarzowi, ktorzy napewno krzywdy by nam nie zrobili.
Np moj gin mnie zawsze bada, sprawdza szyjke i macice. I nie robili mi usg na kazdej wizycie skoro jak narazie nic zlego sie nie dzieje. Spradza tylko przez brzuch co u malucha.

chyba dzis pojde wczesniej spac przez ta zmiane czasu

 

[nikamo]

Nabru bardzo poproszę o ten przepis


Ja tez nigdy nie mialam plamien po cytologi i nawet nie czuje kiedy lekarz ją robi. Na pewno wszystko zalezy od lekarza .
Co do badań to na każdej wizycie mam usg i badanie ginekologiczne szyjki. Mi jakoś to nie przeszkadza a przynajmniej mam pewnośc że wszystko w porządku z ciążą.

Myśmy znów z Misiem zostali sami, M był dwa dni i pojechał do pracy. Kurcze niby juz powinnam przyzwyczaić się a dalej cięzko mi się z eMem rozstać na tydzień....


Co do brzuszka to już ukryc go nie dam rady,niby mieszczę się w spodnie sprzed ciązy ale już trochę cisną...

 

[aguga06]

Nabru , Netika serdecznie zapraszam na jedzonko grillowe,na kolację jeszcze chłopaki jedli bo mnie już zemdliło.
Bellka jak chodzę to spodnie jeszcze ok,ale jak usiądę to uciskają,a nie chce gnieść brzucha.Kupiłam bardzo tanio spodnie z H&M mama ,modnie wycierane rozm 39,ale ledwo już przez biodra przechodzą więc długo mi nie posłużą.U Ciebie to już jutro 13tydzień będzie ,ale zleciało
Nikamo i Ty też 13tydz . Wiem jak ciężko przechodzi się takie rozstania ,mój m też wyjeżdzał na 5dni i najgorszy był wieczór w niedzielę i poniedziałek później leciało

Co do cytologi to mój nie robił mi teraz bo miałam we wrześniu robioną -wynik rewelacyjne.Ja też nigdy nie czuję ,nic mnie nie boli podczas badania

 

[Bellka]

aguga no właśnie jutro do h&m mam zamiar się wybrać. A według om to jutro 13 tydzień, a według wymiarów Maluszka to już połowa 14 tygodnia. Więc w sumie II trymestr rozpoczęty :-)

 

[Ardhara]

każdy robi jak uważa - ja się bez powodów już macać nie daje a wiele lekarzy bez sensu bada na każdej wizycie nawet pomimo usg, które samo w sobie określa stan szyjki i ogólny ciąży co stawia badanie ręczne na pozycji niepotrzebnego. W poprzedniej ciąży po jednym z takich badań trafiłam na ostry dyżur z krwawieniem ( nie plamieniem ) - prawdopodobnie spowodowanym naruszeniem czegoś bo nie było ani krwiaka ani nic. Na szczęście nic się nie stało... Za to w 1 ciąży comiesięczne wizyty z badaniem ręcznym zakończyły się całkiem skróconą szyjką w 7 msc ciąży i zakazem łażenia.
Lekarza miałam delikatnego ale jak pisałam - w ciąży pochwa staje się u wielu kobiet bardzo wrażliwa i ja do tej grupy należę. Cytologię miałam robioną przed ciążą ( po porodzie ) i nie widzę żadnych podstaw do kolejnej w ciąży a już szczególnie podwójną jak to wymyślili że w 1 i 3 trymestrze... w ciąży raka nikt leczyć nie będzie a dodatkowo już widzę tą radość i chęć do wszystkiego kiedy ciężarna przychodzi do lekarza i wychodzi z wiedzą " mam raka".


Za kilka lat i u nas lekarze dojrzeją do tego że ingerowanie w organizm bez potrzeby nie jest "fajne" i przestaną ale jeszcze minie trochę czasu :/


Każdy ma swoje zdanie i niech robi jak uważa mimo wszystko.

 

[Bellka]

Ardhara ja odkąd chodzę do mojego gina to "macana" nie byłam ani razu. Jemu wystarczy usg i to coś metalowe- wziernik? nie wiem jak to się nazywa Mój jest bardzo delikatny, przed ciążą nie odczuwałam żadnego dyskomfortu przy badaniu, cytologia nie odczuwalna, a teraz jednak trochę zaboli.