reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2012

Hejka

Ale u nas piękna pogoda sloneczko i cieplutko , chyba wezme się za mycie okien bo patrzeć nie można a nikt za mnie nie umyje

A u was co słychać jak samopoczucie ? humorki dopisują ?
Ja mam dzisiaj super humorek :-)
 
reklama
Hej dziewczyny :-)

silvii28 witamy. Oooo i bliźniaki super podwójne szczęście :-)


Nikolaa ten sam problem miałam rano. Tak mi się siku zachciało ze myślałam że nie dolecę. :-D

Ahhh ja mam dzisiaj taki humor że mogłabym góry przenosić. Po wczorajszej wizycie nic mi nie zepsuje dzisiaj humoru :tak:.
Zrobię pranie, może jakiś obiadek? Teraz idę do szwagra żeby coś z moim laptopem zrobił bo nie potrafię na nim zobaczyć filmiku z mojego usg :wściekła/y:. Może się pouczę testów na prawko :-). Wczoraj lekarz mi powiedział że wszystkie jego ciężarne które chodzą na prawko zdają za 1 razem :-) może coś w tym jest hehehe.
 
Jestem wściekła:wściekła/y:
Byłam dzis odebrac badania i się okazało ze mi przeciwciał anty RH nie zrobili, bo nie podałam im peselu...Dodam, ze badania były odpłatne! Dziś mam wizyte i pójde z niepełymi badaniami. Wysmarowałam emaila do kierownika laboratorium co o tym myślę.
Pozatym same dobre wyniki;-)

Laski, ja bede dopiero późnym wieczorkiem z opisem wizyty wiec się nie martcie na zapas:-)

A prawko fajna sprawa. Ja zdałam za pierwszym razem. Zdawałam 4 grudnia i dziękowałam Bogu, że sucho było i zero śniegu. A teraz jakieś jaja u nas wyszły z prawkami. Ponoc jakiec łapówy były i teraz policja ponoc wzywa na wyjaśnienia. A ja już mało co pamiętam.
 
Hej dziewczyny,

Dawno nie zaglądałam, mam dużo pracy i kompletnie brak czasu na forumowanie, a Wy tu narzucanie niezłe tempo. :-) Witam wszystkie nowe koleżanki. :-)
U mnie póki co OK, czasem męczą mdłości, zgaga, częściej wzdęcia, ale nie jest najgorzej, choć tę ciążę znoszę gorzej niż poprzednią.
Dziś w końcu wybrałam się na badania (morfologia itd.). 2 kwietnia mam USG.

nabru- wydaje mi się że możesz poprosić swojego lekarza o badanie. Ja będąc prywatnie pierwsze usg miałam w 5 tygodniu- lekarz uprzedził że może jeszcze nic nie będzie widać a okazało się że znalazł pęcherzyk bez problemu. A ty jesteś w 10 tygodniu- to już będzie pięknie widać bobasa. Gratuluję i witam wśród nas.

Nabru, absolutnie tak! Nie tylko, że możesz mieć badanie, ale stanowczo POWINNAŚ je mieć. USG między 10-12 tc jest jednym z tych trzech najważniejszych! To właśnie wtedy bada się przezierność fałdu karkowego i kość nosową, czyli sprawdza, czy wszystko jest OK jeśli chodzi o możliwość wystąpienia wad genetycznych, takich jak zespół Downa! Wcześniej ani później nie widać tego już tak dobrze, dlatego należy je robić w tym terminie i to należy się kobiecie ciężarnej jak psu buda!

Dziewczynki czy mierzenie przeziernosci karkowej i dł.kości nosowej na USG to standard/ obowiazek ?
Mi lekarka powiedziala wczoraj ze 'jak chce' to moge przyjsc za dwa tyg i sprawdzimy to.. ? Co myslicie?

O tym właśnie piszę wyżej. To jest standard i powinno się robić 10-12 tc. Walczcie o swoje dziewczyny. Nie pojmuję takich postaw lekarzy. :dry:

Widzę, że temat mężów był na tapecie. Ja mam szczęście - mój i przy poprzedniej ciąży i teraz od początku bardzo się cieszył (zresztą planowaliśmy dzieci i on był nawet bardziej na to napalony, niż ja) i był dla mnie partnerem przez cały ten okres i po narodzinach też. Ale na wizyty do gina chodziłam sama, był tylko raz, na USG połówkowym i posłuchać tętna maleństwa. Dla mnie wizyty u lekarza, badanie, to jednak sfera intymna i nie czuję przy tym potrzeby asysty nawet najbliższej osoby. Natomiast poród przeżyliśmy wspólnie i było wspaniale. :tak: Do szkoły rodzenia też chodziliśmy razem. Zastanawiam się teraz, czy iść do szkoły rodzenia, czy nie. Niby już chodziłam - no ale kiedy to było! Co ja tam pamiętam...

Spadam do pracy, życzę wszystkim miłego dnia.

Ojej. Dopiero zajrzałam na wątek z listą październikówek i zobaczyłam, że Lorelain straciła swoje maluszki
[*]
[*]
Jest mi ogromnie przykro i smutno :no:
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam mam termin na 18.10.2012 i uwierzyć nie mogę ze się udało choć lekarz mówił ze więcej nas w rodzinie a tu taka niespodzianka. Sam nie wierzył w to co widzi ale jak po 3 tygodniach zobaczył serduszko to wystawił skierownie na badania do katowic:-)
 
edytajadwiga-witaj:-)
Dziewczynki czy mierzenie przeziernosci karkowej i dł.kości nosowej na USG to standard/ obowiazek ?
Mi lekarka powiedziala wczoraj ze 'jak chce' to moge przyjsc za dwa tyg i sprawdzimy to.. ? Co myslicie?
hej ja jak mialam spotkanie z polozna jak mi te hektolitry krwi pobierali to sie pyatala czy chce to badanie czy nie:confused: wiec chyba co kraj to obyczaj i jesli nie ma specjalnych wskazan w wywiadzie rodzinnym to standartowo nie robia tylko trzeba zglosic chec ze sie chce miec takie badanko:dry::eek:

maz na zakupach bo spodnie w kroku mu pposzly;-):-) my z amelkowna w domku czekamy az wroci i zabierze ja do fryzjera:-) jaks dzisiaj czuje sie ciezka:szok:mam napiety brzuch-bynajmniej tak sie czuje ze sie spial czy cos jak bym kamyk miala:dry:i straaaaaaaaaaaasznego lenia mam dzisiaj od rana...a wstalam o 9:szok:


edit: gdzie wcielo Anć????????
 
Nabru, to kawałek do Łodzi masz. Ja teraz mieszkam w Łodzi właśnie, ale pochodzę ze Zduńskiej woli (40 km od Łodzi)
 
Witajcie
biggrin.gif
Olusia zawiozłam do przedszkola i teraz zabieram się za pisanie pracy magisterskiej. Jak w ferie napisałam pierwszy rozdział tak od tamtej pory nic
shocked.gif
A jak do czerwca chcę się wyrobić to czas powoli mnie goni.

Mimi a jaki kierunek studiujesz i o czym piszesz pracę? Ja mam po kawałku pierwszego i drugiego rozdzialu ale to kropla w morzu, a gdzie tu metodologia....
 
reklama
Witam Nowe mamy!
Gratuluje udanych wizyt i 3mam kciuki za dzisiejsze:tak:

U mnie małe pogorszenie sytuacji:-( Temp. dochodzi mi do 39 stopni i jestem strasznie słaba. Pomaga mi chłodny prysznic bo paracetamol już nic nie zbija:-( Martwie sie o Pasożytka:-( Czy któraś z Was gorączkowała w poprzedniej ciązy?? Znów naczytałam sie pierdoł że można poronić, jakieś wady serca czy coś i jestem przerażona :-(
 
Do góry