reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

Witajcie dopiero po weekendzie!
Tyle mam stron do nadrobienia, że chyba mi się to nie uda. Przeleciałam tylko na szybko kilka ostatnich.
Widziałam, że temat zwierzaków w domu. Ja mam dwa psy i kota i się trochę zastanawiam jak to będzie. Niby zwierzaki są do dzieci przyzwyczajone, bo wychowują się z siostrą która robi im dosłownie wszystko, psy nigdy nawet nie warknęły, no ale jednak taki mały piszczący Maluszek. No ale mam nadzieję że będzie dobrze, szczególnie boję się o mojego yorka, bo on przyzwyczajony że zawsze na ręcę wskoczy czy na kolana, na kanapę i łóżko. Mam nadzieję że się szybko przyzwyczai. No i ciekawe jak z kotką moją, nieraz zastanę ją śpiącą w łóżku :eek:
A tak po za tym to ja po tym weekendzie i komunii jestem taka zmęczona, dopiero dziś chyba dopiero się wyspałam. Rodzinka dopiero dziś pojechała, więc pełny dom był. W niedziele po komunii pierwszy raz skurcze łydek mnie złapały, chyba przez obcasy, no i przez cała niedziele nie mogłam prawie chodzić tak mnie bolały, do dziś mnie jeszcze bolą :eek: Mam nadzieję, że już się to nie powtórzy, bo ból przeokropny, a ja do tego mam 4 piętrowy dom i po schodach ciągle chodzić :confused2:
 
reklama
Co do snow, to mi przed usg polowkowym, na ktorym dowiedzielismy sie, ze czekamy na chlopca, snilo sie wlasnie usg i powiedzieli mi, ze chlopak!! Nawet mi pokazali klejnowy i fujarke na monitorze, a potem dali zdjecie i chodzilam we snie i wszystkim sie tym zdjeciem chwalilam ;) za to moj K tez przed poznaniem plci mial sen, w ktorym bawil sie z niemowlakiem, i "wiedzial" (wiecie jak to jest w snach), ze to chlopiec...powiedzial mi tez, ze we snie chlopczyk mial ciemne oczy i wlosy - mam nadzieje, ze i to sie sprawdzi! ;)
Tak wiec byc moze cos w tych naszych snach jest :)
 
Ja mam awersję do vanisha,stąd znam tą piankę i ten płyn.
Jak wszedł vanisz w proszkudo dywanów -do czyszczenia na sucho to kupiłam i posypałam dywan [dobrze ,że tylko jeden] i nie szło tego paskudzstwa po określonym czasie usunąć -cały czas wychodziło na wierzch -dwa tygodnie po kilka razy dziennie zbieraliśmy to odkurzaczem z dywanu a i tak były białe ślady
 
Co do snow, to mi przed usg polowkowym, na ktorym dowiedzielismy sie, ze czekamy na chlopca, snilo sie wlasnie usg i powiedzieli mi, ze chlopak!! Nawet mi pokazali klejnowy i fujarke na monitorze, a potem dali zdjecie i chodzilam we snie i wszystkim sie tym zdjeciem chwalilam ;) za to moj K tez przed poznaniem plci mial sen, w ktorym bawil sie z niemowlakiem, i "wiedzial" (wiecie jak to jest w snach), ze to chlopiec...powiedzial mi tez, ze we snie chlopczyk mial ciemne oczy i wlosy - mam nadzieje, ze i to sie sprawdzi! ;)
Tak wiec byc moze cos w tych naszych snach jest :)

u mnie tez ciemne włoski, ale ani twarzy alni płci nie pamiętam ze snu.
jeśli coś w tych snach jest to maleństwo moje w nich grzebie i ukrywa szczegóły ;p :-D:-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
A ja dzisiaj nie mam ochoty na nic, dosłownie na nic. Mój pojechał na wezwanie teściowej:crazy: nie protestowałam bo nie chce z rana zaczynać drażliwych tematów, ale kobieta mnie wyprowadza z równowagi.
Musze zrobić pranie, a potem po 15 pojedziemy z moim na miasto obejrzeć zlewy i płyty gazowe z piekarnikami. No i musze odebrać piękny film z moim małym przystojniakiem:tak:
 
Witam dzieuszki :-)

mina znajduje gify do kazdej okazji :-D

ja miałam kolejny super sen haha śniło mi się że mnie ,męża i grupę innych ludzi zamknięto na plantacji truskawek i robiono wyscigi kto najwięcej zbierze jak ktoś próbował uciekać to do niego strzelano :szok: no wiec ja ładowałam te truskawy do koszulki ile wlezie i biegłam je oddać do tych sadystów mnie i mojemu mężowi się udało ale co z reszta to nie wiem bo się obudziłam :-D piękny sen prawda? dalej piszcie o tych truskawkach :-D:-D:-D

Dziś idę do siostry na kawke,jutro widzę się z koleznaka ktora też jest w ciąży jakoś tydzień zleci :-)
Poprałam koszulki ręcznie zeby wywiesić i żeby szybko wyschły na słoneczku i dostałam takiej zadyszki że leże teraz plackiem :no:

Ta sysia to dobra aparatka ciekawi mnie po co ludzie takie bzdety wymyslaja :tak:

Mamusiom życzę udanego dnia Matki w szkołach :-) ja też już bym chciała :-D
 
Witam i ja równie słonecznie :-)
Muszę Wam się przyznać do OKROPNEGO lenia. Wczoraj wieczorem dostałam maila, że odwołali wykład, czyli musiałabym jechać tylko na jedne ćwiczenia, no i rano tak się czaiłam, że wcale nie pojechałam. Ale dojazd do W-wy i powrót zajmują mi więcej czasu niż same zajęcia. Jeszcze znowu gorąco jest, potem na biegu do przedszkola.

Mi ostatnio tak się chciało ciasta, że jadłam codziennie, ale jak dzisiaj słyszę o tym placku truskawkowym z kruszonką to ślinka sama leci :-D

Mallinowa, piękny sen :-) Mi przy Olusiu i teraz zresztą też często śniło się, że już urodziłam i mam przy sobie swoje Słoneczko. Zawsze rano było mi smutno, że to tylko sen a ja muszę czekać. Teraz tak samo, czasami tak bardzo nie mogę się doczekać tego października. Ale z drugiej strony ciąża to taki wyjątkowy czas :-)

Co do bólu pleców, to mnie wczoraj tak bolały po sprzątaniu, ale pewnie jeszcze trochę i bez tego będą bolały. Już zauważyłam, że nie mogę długo być taka zgięta, jak np. pomagam Olusiowi przy kąpieli (kucam sobie teraz).
 
Hej jestem nowa.:-)
Termin porodu mam na 20 Października. Mam 21 lat, studiuję medycynę. ;-)W zeszłym roku poroniłam. Witam was. Mogę się dołączyć? ;-)

witaj, zapraszamy nową mamę


Mina - tak, to dzięki Tobie teraz sobie leze na kanapie i staram sie odpocząc :-D od 2 godzin robiłam to, czego wiekszosc z nas niecierpi - tak.. prasowałam, fuj, ale juz nie moglam na te sterte w szafe patrzec (drzwi nie chcialy sie juz zasuwać) :zawstydzona/y: ale przez to stanie, teraz mnie brzuch ciągnie i musze polezec.. powiem Wam ze nie wiem w co mam ręce włożyć i co najpierw robic na tym wolnym :-) pozdrawiam!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witajcie dopiero po weekendzie!
Tyle mam stron do nadrobienia, że chyba mi się to nie uda. Przeleciałam tylko na szybko kilka ostatnich.
a ja do tego mam 4 piętrowy dom i po schodach ciągle chodzić :confused2:

kochana.. niezły ubaw straciłaś.. przeczytaj ostatnie 2 dni chociaż.. i wtedy zamiast o schodach to napisz nam że nie męczysz się bo przecież masz windę !!!:-D:-D:-D:-D

a tak serio to odpoczywaj ile się da..

mimii to nie lenistwo tylko szacunek do samej siebie..
ja wkurzam znajomych którzy dzwonią albo rodzinkę a nie wiedzą jeszcze że w ciąży jestem i pytają czy pracy szukam moja odpowiedź: a po co? trzeba się szanować, odstresować, odpocząć.. i tylko mojemu wtedy współczują a on się śmieje bo będzie niezły cyrk kiedy się dowiedzą że mam córeczkę.

ptyska a te truskawki to już masakra normalnie.. pod obstrzałem? to się robi ciekawie :rofl2:
 
reklama
ja miałam kolejny super sen haha śniło mi się że mnie ,męża i grupę innych ludzi zamknięto na plantacji truskawek i robiono wyscigi kto najwięcej zbierze jak ktoś próbował uciekać to do niego strzelano :szok: no wiec ja ładowałam te truskawy do koszulki ile wlezie i biegłam je oddać do tych sadystów mnie i mojemu mężowi się udało ale co z reszta to nie wiem bo się obudziłam :-D piękny sen prawda? dalej piszcie o tych truskawkach :-D:-D:-D



Ta sysia to dobra aparatka ciekawi mnie po co ludzie takie bzdety wymyslaja :tak:

super sen. to ile te truskawki warte być musiały ze pod ostrzałem ;p

a o bajkach sysi to dużo nie wiem. ael ludzie wymyślają najczęściej bo albo chcą być w centrum uwagi albo ich życie jest za nudne więc koloryzują dodając sobie nieprawdziwe historię do życia. tylko kiedyś sie w tym mogą pogubić co jest prawdą a co ściemą
 
Do góry