reklama
ale pyszny torcik :-)
co do weekendu majowego chwaliłam wam się już kiedyś moim apartamentem w Zakopanem ale z planów nici
Poczytałam na necie (głupia jestem wiem) kilka mrożących krew w żyłach historii i postanowiłam, że w ciąży w góry nie jadę
Dodatkowo nawet mojej lekarki o zdanie nie mogę spytać bo jest po operacji na zwolnieniu, a jakby tego było mało mąż nie dostał urlopu
no i kropka. Jadą moi rodzice z bratem, pewnie będę jeszcze długo żałować ale cóż
co do weekendu majowego chwaliłam wam się już kiedyś moim apartamentem w Zakopanem ale z planów nici
Poczytałam na necie (głupia jestem wiem) kilka mrożących krew w żyłach historii i postanowiłam, że w ciąży w góry nie jadę
Dodatkowo nawet mojej lekarki o zdanie nie mogę spytać bo jest po operacji na zwolnieniu, a jakby tego było mało mąż nie dostał urlopu
no i kropka. Jadą moi rodzice z bratem, pewnie będę jeszcze długo żałować ale cóż
Mallinowa_Paula
Fanka BB :)
Polcia, super, gadałyśmy jak byśmy znały się od lat. I oczywiście nie obeszło się bez lodów i słodkiej latte
malinova - szkoda, że tak wyszło, ale skoro mąż nie dostał urlopu, to sprawa jasna i nie ma co się z tego powodu zbyt długo zamartwiać i żałować - dzidzia już czuje to co mamusia, więc lepiej dbac o dobry nastrój, a w góry pojechac można w mniej zatłoczonym terminie :-)
ja tez znam ten ból, my zrobimy kilka małych spacerowych wypadów, bo T. ma urlop tylko we środę , trudno, zawsze mogło byc gorzej :-)
ja tez znam ten ból, my zrobimy kilka małych spacerowych wypadów, bo T. ma urlop tylko we środę , trudno, zawsze mogło byc gorzej :-)
mimii
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Luty 2012
- Postów
- 1 465
Sonkaa, ale cudowny tort :-) sama bym go zjadła hehe :-)
Malinova, szkoda wyjazdu ale na pewno jeszcze nie raz to nadrobicie :-)
My w końcu też raczej nigdzie nie pojedziemy, zresztą zaraz po majówce zaplanowałam sobie, że oddam gotową już pracę mgr. No zobaczymy co z tego wyjdzie.
Zaraz kładę się łóżka, pooglądać coś i spać. Jutro rano na zajęcia, potem odbieram Olusia, a jeszcze później wizyta. Już nie mogę się doczekać i równocześnie stres mnie zżera czy wszystko jest ok z Maluchem.
Malinova, szkoda wyjazdu ale na pewno jeszcze nie raz to nadrobicie :-)
My w końcu też raczej nigdzie nie pojedziemy, zresztą zaraz po majówce zaplanowałam sobie, że oddam gotową już pracę mgr. No zobaczymy co z tego wyjdzie.
Zaraz kładę się łóżka, pooglądać coś i spać. Jutro rano na zajęcia, potem odbieram Olusia, a jeszcze później wizyta. Już nie mogę się doczekać i równocześnie stres mnie zżera czy wszystko jest ok z Maluchem.
Sonka cudowny torcik i motylek, a ten krem malinowy bym z przyjemnościa teraz spróbowała.
Co do spacerów to na spinaczke po górach bym sie raczej nie zdecydowała ale spaceruje codziennie tak z 2 godziny z synkiem jak pogoda dopisze i potem mam juz dość.
Za to zastanawiam sie czy dam radę sama poleciec z synkiem w czerwcu do PL a mąż by do nas później dolecial, a powrót już razem.Bo on jeszcze lata jako niemowlę czyli siedziałby u mnie na kolanach.Nie wiem jak bede sie czuła za 2 m-ce a bilety juz by trzeba kupic bo potem ceny kosmiczne.
Co do spacerów to na spinaczke po górach bym sie raczej nie zdecydowała ale spaceruje codziennie tak z 2 godziny z synkiem jak pogoda dopisze i potem mam juz dość.
Za to zastanawiam sie czy dam radę sama poleciec z synkiem w czerwcu do PL a mąż by do nas później dolecial, a powrót już razem.Bo on jeszcze lata jako niemowlę czyli siedziałby u mnie na kolanach.Nie wiem jak bede sie czuła za 2 m-ce a bilety juz by trzeba kupic bo potem ceny kosmiczne.
emotion_sickness
mama szkrabusia =)
lori a moze zadzwon na infolinie czy nie ma mozliwosci zeby dziecko siedzialo samo ? Ze jestes w ciazy i masz brzuch i moze cos ci poradza?
Ja w tamtym roku latalam do Polski Wiele razy,
2 razy w lutym, 2 w marcu, 2 w kwietniu, 1 w maju i 2 w czerwcu kazdy z biletow kupowalam tydzien przed wylotem max. 9 dni i ceny nie byly jakos szczegulnie wiele wyzsze. Wiesz nigdy niewiesz jak akurat sie trafii, ale ja mowie jak bylo w tamtym roku.
Ja w tamtym roku latalam do Polski Wiele razy,
2 razy w lutym, 2 w marcu, 2 w kwietniu, 1 w maju i 2 w czerwcu kazdy z biletow kupowalam tydzien przed wylotem max. 9 dni i ceny nie byly jakos szczegulnie wiele wyzsze. Wiesz nigdy niewiesz jak akurat sie trafii, ale ja mowie jak bylo w tamtym roku.
reklama
Witam się dziewczynki porannie :-)
Moja Majusia kończy dziś 6 lat !!!!! Sama w to nie wierzę ...
Wstała o 6.00 twierdząc, że jest wyspana jak nigdy i nie mogę jej wygonić do przedszkola, bo trzeba się nacieszyć prezentami :-)
Moja Majusia kończy dziś 6 lat !!!!! Sama w to nie wierzę ...
Wstała o 6.00 twierdząc, że jest wyspana jak nigdy i nie mogę jej wygonić do przedszkola, bo trzeba się nacieszyć prezentami :-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 71 tys
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 208 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 168 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 182 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 117 tys
Podziel się: