mimii widzisz ja miałam tylko zzo 2 godziny podane właśnie ze względu na to że akcja porodowa słabo szła i słyszałam że rodzi się jednak dłużej ale wiesz powiem ci ta ugla od bólu jest wspaniała i teraz na 100% jeśli to będzie możliwe będę krzyczeć o zzo
reklama
SuperAguri
Zaciekawiona BB
Kiedyś pewna pani zapytała się mojej mamy czy ma wnuczka czy wnuczkę więc mama odpowiada,że wnuka i ta głupia baba mówi do niej -to babcią nie jesteś bo babcie mają wnuczki ,a dziadkowie wnuki
No i kolejny "zabobon", no bo jak to nazwać... u nas znajomi mówią to samo, a mnie szlak trafia, bo chyba logiczne że jak rodzi się mojemu dziecku dziecko zgodnie z genealogią zostaje się babcią i dziadkiem... nie płeć wnuka o tym świadczy
strasznie negatywnie podchodzę do tego typu gadania i ciężko mi usiedzieć spokojnie gdy słyszę takie bzdury.... nie raz była już u nas o to awantura... ale ja generalnie bardzo wybuchowa jestem więc wszyscy zwalali to na mój wredny charakter 
Witam serdecznie :-)
ja niestety też astmatyczka, po 1,5 tygodniowej wizycie w szpitalu na pulmonologii... jeśli masz jakieś pytania to pisz na priv, w miarę możliwości odpowiem, sama mam zaostrzenie stanu i od 6 lutego nie mogę się z tym uporać :-/
Ostatnio edytowane przez moderatora:
SuperAguri
Zaciekawiona BB
Ja jestem z Krakowa, ale od 3 lat jesteśmy na swoim w okolicy Myślenic, więc tak czy siak wszędzie mam daleko... w Siemiradzkim rodziła 2x bratowa i była zadowolona, ale mamy tam kuzynkę położną więc dużo jej pomogła...
SuperAguri a mnie tam nie rusza gadanie o tym. Ostatnio tata się śmiał że jak będzie dziewczynka to on będzie mężem babci a jak wnuczek to dziadkiem. To takie tam gadanie. Znam ja tych starszych panów którzy tak mówili a później to wnuczka była tylko ich, najukochańsza, nikogo więcej haha.
SuperAguri
Zaciekawiona BB
Wiem, że często tak gadają, tak jak z tym cc, czy karmieniem, ale zawsze walczyłam z takimi bzdurnymi gusłami... tym bardziej teraz gdy jesteśmy poza miastem i mam na co dzień do czynienia właśnie z takim absurdem... gdzie krytykuje się innych, gada farmazony a na siebie się nie popatrzy... takie "dziadki leśne" to dla mnie codzienność, ale nie oznacza to, że mam się z tym godzić czy przechodzić obojętnie ;-)
Mnie najbardziej denerwuje jak ktoś mi mówi coś w stylu "Będziesz gruba" albo "Zobaczysz wyskoczą ci rozstępy, roztyjesz się i ciężko ci będzie schudnąć". No kurcze wiem, że tak może być ale takie dołujące stwierdzenia wcale nie poprawiają mi nastroju i niecierpie ludzi, którzy mi to mówią. Taka zła energia itp. No ja staram się podchodzić do wszystkiego pozytywnie a tu mi ktoś walnie takim tekstem i nici z dobrego humoru.
No i zauważyłam, że im bardziej ja pozytywnie podchodzę do ciąży, do całego przebiegu, do ślubu to ludzi jakby drażni i próbują mnie dołować.
No i zauważyłam, że im bardziej ja pozytywnie podchodzę do ciąży, do całego przebiegu, do ślubu to ludzi jakby drażni i próbują mnie dołować.
Ostatnia edycja:
super wiesz ja to się nie odzywam jak głupoty słyszę czasem mnie trzęsie jak ktoś głupoty gada ale życia by mi brakło a głupiego i tak nie nawrócisz po co sobie nerwy szarpać ..... mój maż pochodzi z takiej wsi gdzie każdy o każdy wszystko wie i każdy jest tam najmądrzejszy ma najlepsze wszystko jeden przed drugim się pokazuje ja nie jestem do tego przyzwyczajona i jak czasem słyszę ich wywody życiowe to tylko śmieje się w duchu z głupoty co niektórych ale nawet nie próbuje z nimi wchodzi w jakiekolwiek dyskusje bo to nie ma sensu...... czasem po prostu trzeba głupiemu ustąpić
pesca wiesz ja w ciąży bardzo dużo przytyłam wyszły mi rozstępy i jak widziałam radość co niektórych na mój widok zaraz po porodzie centralnie cieszyli się że źle wyglądam mi się płakać chciało i nieraz płakałam ale wiesz potem schudłam z powrotem do swojej wagi i jaką miałam satysfakcję kiedy widziałam ich miny normalnie bezcenne
pesca wiesz ja w ciąży bardzo dużo przytyłam wyszły mi rozstępy i jak widziałam radość co niektórych na mój widok zaraz po porodzie centralnie cieszyli się że źle wyglądam mi się płakać chciało i nieraz płakałam ale wiesz potem schudłam z powrotem do swojej wagi i jaką miałam satysfakcję kiedy widziałam ich miny normalnie bezcenne
Ostatnia edycja:
Musa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Marzec 2012
- Postów
- 460
Moja astma narazie opanowana, mimo wątpliwości i strachu zażywam codziennie Neplit i doraźnie ventolin, moja lekarka powiedziała że są bezpieczne w ciąży i muszę przyjmować żeby nie doszło do niedotlenienia dzidzi, przez kilka dni odpuściłam sobie neplit bo miałam okropne mdłości i jak tylko próbowałam wziąć dawkę wymiotowałam, ale czułam się gorzej. Gorzej mam z alergią lekarka kazała odstawić telfast, mogę tylko krople do nosa, wiec chodzę zakichana, a najgorsze czyli wszelkiego rodzaju pylenia przede mną...ALe się rozpisałam , dziewczyny powiedzcie mi proszę jeszcze czy można brać coś przeciwbólowego w ciąży?!kolejny ząbek w ciąży dało sobie znać dentystka założyła mi lekarstwo i ostrzegła że może boleć w nocy, aż mnie ciary przechodzą jak pomyśle, może nie bedzie tak źle ale jesli..........
, dziewczyny powiedzcie mi proszę jeszcze czy można brać coś przeciwbólowego w ciąży?!kolejny ząbek w ciąży dało sobie znać dentystka założyła mi lekarstwo i ostrzegła że może boleć w nocy, aż mnie ciary przechodzą jak pomyśle, może nie bedzie tak źle ale jesli..........reklama
