reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

reklama
a ja własnie wróciłam.. 2,5 h na dworze, rower, piłka nożna, lody, park, . padam.

Kawał o wychowaniu przeczytałam:

Tarzan biegał niemal na golasa
Alladyn był złodziejem
Pinokio kłamał
Kopciuszek wracał z imprezy o północy
Królewna Śnieżka mieszkała z siedmioma facetami
Bolek, Lolek i Tola mieszkali w trójkącie
Popeye palił fajki i miał mnóstwo tatuaży
Pacman biegał po ciemnej sali i jadł kolorowe pigułki, po których dostawał energii
Pan Kleks czytał Poradniki Młodego Zielarza
Dlaczego więc my mamy być teraz, k...wa, grzeczni?
 
Mnie się podoba i Staszek i Witek:-) Moja kuzynka ma Karola i Karolinę i szczerze powiedziawszy takie połączenia nie bardzo mi się podobają. A moi imionowi faworyci pewnie jeszcze nie raz się zmienią:-D

Poszłam dziś z Szymkiem po rower, wyczyściliśmy skarbonkę do zera:-D Niestety pani nie chciała się z nami potargować:-( Ale Młody szczęśliwy, radzi sobie nieźle, tylko mnie wkurza, bo zamiast patrzeć przed siebie to patrzy pod koła:baffled: No i musimy dokupić kask w poniedziałek, bo już dziś nie starczyło mi kasy:zawstydzona/y:

O świętach to ja już od dawna myślę:-D Chciałam zaprosić teściów na obiad ale jednak zrezygnowałam z tego pomysłu... Nie będę szaleć, upiekę placek orzechowy i jakiś sernik ala wiedeński, zrobię może śledzie w occie i sałatkę warstwową. Zamawiam sobie na każde święta swojską szynkę albo schab a w tym roku wezmę sobie jeszcze kabanosy, bo lubimy. W tym tygodniu chciałabym sobie gruntownie posprzątać, pomyć okna bo na razie świat widać tylko przez jedno:-D


Czy robi któraś z Was badanie czystości pochwy? Bo ja mam zrobić na następną wizytę a cytologię to pewnie będę miała później.
 
PETALUDA, rób sobie zimne okłady na czoło, ręce, łydki. Mi paracetamol pomógł, ale ja gorączkowałam tylko jeden dzień. Trzy dni gorączkowania to za dużo, mnie się wydaje, że musisz mieć już jakieś mocniejsze leki, bo samą wit. C się nie wyleczysz.
galug, jeszcze żadnych:zawstydzona/y: Ale pewnie kupię Prenatal.
azorek, mój Szymek też wiecznie poobijany. Nie dość, że nie usiedzi na tyłku spokojnie, to zawsze coś sobie zrobi. Ale na szczęście nigdy nie trzeba było jechać do szpitala, chociaż ja go też wtedy obserwuję z drżeniem serca...
krak, a jakoś nie mam żadnych przeczuć na razie:-) Ciążę przechodzę inaczej niż tą pierwszą ale może to ze względu na to, że jestem już starsza:-D
Ballka, współczuję, ja wczoraj zdychałam przez ból głowy...
malinova, jakiś czas temu śledzie W OCCIE Z CEBULĄ I TŁUSTĄ ŚMIETANĄ to było jedyne co mi wchodziło bez żadnego problemu:-D A dziś się zajadam wędzoną makrelą. Nie martw się na zapas, na pewno nic się nie stanie:-)
Nikolaa, to kolorowych snów:-) Też bym już poszła do wyrka ale jeszcze Młodego muszę położyć bo mężuś dziś na zajęciach i wróci późno...


Ja dziś byłam na usg prenatalnym, wszystko w porządku, Małe rośnie jak na drożdżach - ma już 6,39 cm:-D Nasłuchaliśmy się serduszka, pooglądaliśmy jak podskakuje i bryka:-D
Potem zrobiłam sobie zakupy, właściwie nic nie kupiłam a portfel o stówkę lżejszy.... Zaliczyłam kawkę i plotki u koleżanki, poleciałam po Szymusia, zjedliśmy obiadek i wybyliśmy jeszcze na spacerek. A z samego rana zaliczyłam jeszcze glebę pod blokiem:-D Wlazłam w taką małą dziurę i rozwaliłam kolano:-D Ale obciach:-D

No gratuluję i zazdroszcze wizyty ja jeszcze parę dni musze poczekać a strasznie sie to dłuży.
Sandy ty to jakiś robocop jesteś o 6 rano już tyle zrobione a ja o 10 się zwlekłam z łożą:szok:
Dzisiaj pojechałam z mężem do liroy i kupiłam suszarkę do naczyć, kontakt, który zapomniał wymienić i przy zmianie łozka nagle wyskoczył na wierzch i pooglądałam sobie w auchanie dziecięce wyprawki.

O świętach to ja już od dawna myślę:-D Chciałam zaprosić teściów na obiad ale jednak zrezygnowałam z tego pomysłu... Nie będę szaleć, upiekę placek orzechowy i jakiś sernik ala wiedeński, zrobię może śledzie w occie i sałatkę warstwową. Zamawiam sobie na każde święta swojską szynkę albo schab a w tym roku wezmę sobie jeszcze kabanosy, bo lubimy. W tym tygodniu chciałabym sobie gruntownie posprzątać, pomyć okna bo na razie świat widać tylko przez jedno:-D


Czy robi któraś z Was badanie czystości pochwy? Bo ja mam zrobić na następną wizytę a cytologię to pewnie będę miała później.

Ja na święta jadę do rodziców i teściowej. Raz tu raz tu. Z jednej strony fajnie nie trzeba robić tyle tego, ale te wizyty są męczące. Teściowa za mną nie przepada, a ja za nią. A moi rodzice ostatnio mają jakiś kryzys i próbują mnie w to wciągnąć a ja się nie chce mieszać. Bo raz nie wiem dokłądnie o co chodzi, a dwa nie stawać po ktorejś ze stron
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
ja byłam na spacerku ale dziś jestem totalnie wypluta

nikola - a ja za to imię Witold lubię ale to pewnie dlatego że znałam jednego i był naprawdę świetnym człowiekiem ( niestety już go nie ma... ) - wolę takie imię od wszystkich tych Maxymilianów, Viktorów i tym podobnych udziwnień ;)

ja tym razem nie mam w ogóle przeczucia - okaże się na skanie w swoim czasie - taka niespodzianka :)
to nie ja nie lubiłam imienia Witek tylko mój mąż go wręcz nienawidził do tego stopnia że go zmienił fatalnie się z z nim czuł i wręcz go się wstydził......... a co do Maksymilianów czy Wiktorów to żadne udziwnienia to stare imiona i nie wiem czy można je dziwnymi nazwać oczywiście nie pisane w ten sposób co ty napisałaś ..... ja mam w domu Wiktorie i to imię miało dla mnie olbrzymie znaczenie bo tak miała na imię moja prababcia i w dniu jej śmierci obiecała że jeśli bedę mieć córkę to nazwę ją właśnie Wiktoria i słowa dotrzymałam ... po za tym moim zdaniem wybierając imię trzeba się zastanowić jak będą mówić do naszego dziecka inni, czy nie będą dzieci w szkole go przezywać bo niestety dzieci bywają okrutne i na nic będzie nasze tłumaczenie dziecku że nam się to czy inne imię podobało
 
Mamba i co, fajne tam rzeczy dla maluchów? My wszyscy mieszkamy w jednej małej miejscowości więc zawsze obskoczymy jednych i drugich rodziców - tym bardziej jak jest słoneczna pogoda. W sumie też fajnie bo zawsze się załapiemy na coś do jedzenia :-D No i zamiast cieszyć się świętami, to u teściów się nie wyluzujesz bo teściowa i u swoich niefajnie bo jakieś konflikty... A może nie będzie tak źle?:-)

Wiecie, ja ostatnio poznałam 26 letnią Zenobię:-) Znam też 3 letnią Krysię. Ale imię to tylko imię, nie określa jakim się jest człowiekiem:-D

Nikolaa, na prawdę musiał się źle z tym imieniem czuć, bo zmiana imienia to już ostateczność. Nie znam nikogo kto się na coś takiego odważył.
 
reklama
My Święta tak samo spędzimy i u teściów i u moich rodziców więc nie mam co narzekać :-) Pomogę na pewno trochę i tu i tu. Nasi rodzice mieszkają w tym samym mieście więc problemu nie ma.

Ale dzisiaj piękna słoneczna pogoda. Oby już taka się utrzymała. Ale za to jestem taka śpiąca, że zasnę chyba na siedząco. Od ponad miesiąca nie piłam kawy, dzisiaj zrobiłam sobie po raz pierwszy ale jakaś taka sikowata wyszła i połowę wylałam.

O, a co do dziwnych imion to miałam sąsiadkę (młodszą ode mnie jeszcze o 5lat), która ma na imię Żaklina...

Co do imion jeszcze ja nienawidzę wręcz Jessic, Amand, Brajanów itp. O ile obydwoje rodziców to Polacy.
 
Ostatnia edycja:
Do góry