Ja tylko zamieniałam standartowe -na 3 w 1 ,by było jak najmniej ukłuć,,nie szalałam -tylko podstawowa wersja.
Zresztą teraz dużo zmienia się w tej dziedzinie -mama jak rezygnuje podpisuje ,że nie wyraża zgody po nagabywaniu- wysyłaniu kolejnych wezwań na szczepienie ,wcześniej te procedury były bardziej rozbudowane-miałam kupę papierków do wypisywania -ile wezwań wysłałam itp.
________________________
Ja osobiście szczepiłam się tylko na WZWi raz tylko na grypę .
szczepionkę na grypę dla całego personelu oddziału[noworodków] ufundował sponsor.
W ciągu 2 dni zaszczepiłyśmy się wszystkie [12 pielęgniarek i 4 lekarzy].
W następnym dniu wyglądało ,że oddział będzie trzeba zamknąć bo tylko 4 osoby były na chodzie ,reszta z wysoką gorączką ,bólami wszystkich mięśni leżała plackiem w domu.
I tak wszystkie wyleczyłyśmy się z szczepień / grypie
Sandy- ja za to zaszczepiłam się pierwszy raz w życiu p/ grypie i pierwszy raz w sezonie jej nie miałam a po samym szczepieniu też ok. Wszystko zależy od organizmu.
Malami- cieszę się że już lepiej się czujesz i plamienie ustąpiło. Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę.
Bellka, Malinova- gratulacje po wizytachDziewczyny ja już po wizycie. Zdjęcie i relacja w odpowiednim wątku. A ja idę rozpakować zakupy, bo wszystko zostawiłam porozrzucane żeby się Wam pochwalić Nadrobię później.
aguga- ja też żyję w stresie czy z ciążą wszystko ok wiec na chwile obecną wystarczy mi lęków. Jak najbardziej jestem za nowym wątkiem, do którego zajrzę gdy będę gotowa.Malami dobrze,że już nie plamisz. Co do szczepień to nie,że mnie to nie intersuje,ale te opisy chorób itd mnie poprostu przerażają i chorują.Wiele dziewczyn które są po raz pierwszy w ciąży może też przerazić ,nie które po stracie dzieci przez Lorelain i Zapominajkę przestało czytać i pisac na forum,a tutaj następna bomba wydarzeń.
Oczywiście wierzę,że inne mamy chcą czytac o zagrożeniach,ale ja NIE