reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2012

GoKa80 - ja też biorę duphaston i mnie czasem boli brzuch, ale czy to żołądek i czy po duphastonie to trudno mi powiedzieć, ja biorę jeszcze no-spa i wtedy mi przechodzi, ale takie bóle miałam i przed ciążą, no może teraz są trochę mocniejsze

anja83, SuperAguri - witajcie:-)

Silene, Goka80 - kciuki za wizytę:-D

ja chyba też cierpię na bezsenność, a z natury śpiochem jestem, kładę się późno bo po 23 z godzinę się kręcę zanim zasnę, w nocy budzę się z 10 razy, a rano wstaję niewyspana i cały dzień jak lunatyk chodzę i do tego wszystko mnie boli, a dziś od rana wiercenie w ścianach u sąsiada i mnie głowa już boli

ale sobie pomarudziłam, ohh:rofl:

a tak z przyjemniejszych rzeczy to znów za oknem piękne słońce, oby tak dalej:tak:
 
reklama
Hi :)

Witam nowe mamusie anja i SuperAguri!
GoKa, Silene
&&&&& za wizytki i dajcie szybko znac na wizytkach co słychac u maluchów.

U nas tez niestety pochmurno za oknem, i strasznie spiący dzień.Niestety synek nie dal pospać i juz po 6 zrobił pobudkę, teraz cwanaczek dosypia a ja bede sie męczyć cały dzien.Do tego katar go strasznie męczy, a mąż mówi ze go gardło boli wiec jeszcze moze chlopaki na weekend sie rozlożą:shocked2:

Co do zwolnień uwazam ze kazdy robi jak uważa, ja w pierwszej ciąży bardzo dobrze sie czułam i pracowalam prawie do konca, teraz nie pracuje ale cos czuje ze ciężko by mi było wyrobic czasem z mdłościami tym bardziej ze prace raczej fizyczną mialam, często czuje sie zmęczona i senna.
 
gdzie takie ładne słońce macie? u mnie w łodzi za oknem pochmurno i szaro...nic się nie chce
w Paryzu:)

lori - ja sie juz nie moge doczekac jak mi skroca dzien pracy o to pol godziny!!!! I Co jakis czas biore sobie dzien wolnego - jakis dluzszy weekend jak sie przydarzy, co by dociagnac do urlopu w lipcu, a potem mam nadziej na zwolnienie 2 tygodnie przed mqcierzynskim, bo upalow w szpitalu z moimi polamancami nie zniose...
 
Antylopka ja w pierwszej ciązy pracowałam do konca prawie ale tez w sumie bardzo sie cieszyłam jak jakis wolny dzien wypadał.Macierzynski mialam zaczać 3 tygodnie przed porodem ale synek urodzil sie 2 tygodnie wczesniej wiec nie odpoczęlam za bardzo:baffled:
 
Widzę, ze kontrowersyjny temat się włączył:tak:
Ja szłam na zwolnienie w pierwszej ciąży dość szybko. Jednakże pozałatwiałam do konca wszystkie swoje sprawy. Poszłam bo miałam kontakt z promieniowaniem ultrafioletowym.

U mnie mininalne mdłosci i ale brak sił. Oczywiście ciąża to nie choroba ale nie wyobrażam sobie kasjerki z mdłosciami, albo jakies pracownicy fizycznej czesto pracujacej na zmiany w pracy. Za biurkeim też niełatwo usiedzieć 8h.

Własnie oglądam ostry dyżur i same dzieciaczki się rodzą;-)
 
Też oglądam.
Jestem na L4 i prawdę mówiąc poszłam bo mam pracę fizyczną, po drugie moi przełożeni prosili mnie o to, gdy zemdlałam im w pracy. W końcu po co im pracownik na którego bez przerwy trzeba uważać i którym trzeba się zajmować gdy coś się stanie. Niby każdy może zemdleć ale większe prawdopodobieństwo jest w przypadku kobiety w ciąży która słabo się czuje.
Jeśli ktoś czuje się dobrze, ma lekką pracę to super i może pracować ile da. Jednak uważam że nic na siłę.
 
Ostatnia edycja:
reklama
hej

ja w 1 ciąży biegałam na uczelnię co dziennie - przypłaciłam to zakazem od lekarza i prawie niewidoczną szyjką na ponad miesiąc przed porodem... wtedy zmuszona byłam wziąć dziekankę :/

2 i 3 ciąża już na własnym a więc robię kiedy mam siłę - jednym słowem sama ustalam sobie dni zwolnienia ;)
 
Do góry