Mea, Szymek w przedszkolu super - nie mieliśmy żadnych problemów z płaczem czy jakąkolwiek niechęcią. Panie bardzo go chwalą:-) Tylko strasznie nam choruje, co chwilkę coś łapie - zapalenie oskrzeli, spojówek, mononukleoza... Od września nie było miesiąca żeby nie zażywał antybiotyku:-( Wziął całą serię Ismigenu ale nie widzę na razie poprawy...
Ja pracuję dalej w tej firmie, rzucili mnie na kontrolę jakości - nawet fajnie się tam pracowało No ale poszłam już na L4 bo wieczorami bolało mnie podbrzusze a poza tym na początku trochę plamiłam.
Ja tam nie uważam, żebyśmy jakiegoś wielkiego pecha mieli:-) Jesteśmy zdrowi, kochamy się i to najważniejsze:-)
A u Was jak tam? Jak Mati? W rodzinie już wiedzą, że będą bliźniaki?:-)
Ja pracuję dalej w tej firmie, rzucili mnie na kontrolę jakości - nawet fajnie się tam pracowało No ale poszłam już na L4 bo wieczorami bolało mnie podbrzusze a poza tym na początku trochę plamiłam.
Ja tam nie uważam, żebyśmy jakiegoś wielkiego pecha mieli:-) Jesteśmy zdrowi, kochamy się i to najważniejsze:-)
A u Was jak tam? Jak Mati? W rodzinie już wiedzą, że będą bliźniaki?:-)