reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2019

U mnie wczoraj były silne bóle jak przy @ i w dodatku nie chciały przejść przy zmianie pozycji... Jak mnie mąż w nocy obudził to też czułam ten ból, ale poszłam do łazienki, załatwiłam grubsza sprawę i przeszło :) od tej pory cisza, więc może jednak taki ból był od jelit.
Myślałam że podjadę na ip dzisiaj, ale nie wiem jak moja gin ma w poniedziałki dyżur więc odpuściłam. A ze dziś już lepiej to chyba sobie daruje taka wizytę
Ja takie rozne bole miewam czesto. Czasami sa to jelita, czasami po prostu bol macicy a ostatnio nawet bole jajnikow w dzien spodziewanej miesiaczki. Bywa to czasami mylace i tylko strach... Ale w zasadzie co ma byc to bedzie i zyje nadzieja ze bedzie dobrze bo stres tu nic nie pomoze. Duzo leze i spaceruje z mezem... glowa sie oczyszcza i juz jest troszke lepiej na dwa trzy dni:-)

Jesli jelita mecza polecam wode z cytryna codziennie... mi pomaga co dnia i juz bolu flaczkow nie mam wiekszych:-)
 
reklama
Just, mnie się ten system opieki podoba. Nie mam na co narzekać. Opieka w szpitalu cudowna zarówno jak byłam łyżeczkowana jak i potem poród z Olkiem i pobyt w szpitalnym hotelu zaraz po bardzo fajnie. Opieka podczas ciąży budzi kontrowersje ale można tak jak ja to obie obejsc system i mieć lepsza opiekę. [emoji6] Tutaj ciąży się tak nie kontroluje, nie bada i nie ratuje ale za to tutaj odsetek dzieci chorych i upośledzonych jest skrajnie mały. Z czegoś to jednak wynika. Podoba mi się to ze aborcja jest całkowicie legalna i to cudowne, ze kobiety mogą decydować o sobie. Nie ma tutaj pediatrów bo wszystkim zajmuje się lekarz ogólny. Mój synek i mąż mamy tego samego lekarza. Może inne polskie matki mieszkające w NO przyzwyczajone do polskiego leczenia antybiotykami narzekają ale mój Olek raz jeden był poważnie chory i dostał antybiotyk a poza tym dzięki temu ze jest mega zahartowany norweskim przedszkolem i brakiem antybiotyków to w ogóle nie choruje. Jak słyszę ze w Polsce w przedszkolu nie można dziecka kaszlacego czy z katarem wysłać do przedszkola bo panie nie pozwalają to mi oczy wychodzą. Jak inaczej niedziel ma wykształcić swoją odporność? No nie wiem może już na tyle długo tu mieszkam,ze się s pewnymi sytuacjami zgadzam i popieram.
 
Roki i prawidlowo, teraz tu twoje miejsce, zostajemy do maja ;) Wlasnie czytalam o kasiuli i serce mi sie zlamalo, nawet nie wiem co napisac, tak bardzo wiem co czuje a zadne slowa nie sa wstanie pomoc :( od razu mam flasbacki, i znow ten paralizujacy strach czy na nastepnej wizycie to nie ja znow uslysze ze nie ma akcji serca :( Ale mam olbrzymia nadzieje ze tym razem dzidziol da rade, niech te tygodnie nam szybko leca bo u mnie sie dluzy przez ten stres strasznie.
A co do krwawienia tez mialam, krwotoki 2 plus ciagle krwawienia i plamienia i to nie spowodowalo poronienia. Gdyby Nadzieja byla zdrowa to jestem pewna ze salaby rade :(

Też dziś mam strach czy nie usłyszę następnym razem tego samego :( bardzo bardzo się boję o to maleństwo.... Ale trzeba jakoś dotrwać i być dobrej myśli mimo że takie myśli będą nas nachodzic....


Hej kochana. Czuj się jak u siebie w domu :*

Dziewczyny mnie też bólu podbrzusze u plecy. Ja całe szczęście nigdy nie poronilam ale teraz mnie strach paralizuje. Dwie poprzednie ciążę przechodzilam mając (19 i 20 lat) I chyba byłam mniej świadoma wszystkiego niz teraz. Obecnie kazda moja wizyta w toalecie kończy się na stresie czy czasem nie ma plamien. Kazdy mój " inny" nastrój czy inna dolegliwość powoduje że się stresuje
Pamiętam jak wcześniej cieszyłam się maniaka wizytę u lekarza bo zobaczę dzidzie a teraz się poprostu stresuje czy usłyszę to serduszko które widzialam na pierwszym usg ( nie slyszalam jeszcze) no i takie mnie obawy lapia.

Nie pocieszę cię, ale czasem to że jest źle, nie daje żadnych objawów... Ja tak miałam dwa razy, ale to nie zmienia faktu że przy każdej wizycie w toalecie patrzę w majty i na papier :p nie martw się, na pewno usłyszysz serduszko :) który u ciebie tc i kiedy masz wizytę? ;)

@soniafka mam koleżankę w Oslo, mocno zaangażowała się tam w prowadzenie polskiego harcerstwa i pamiętam jak opowiadała w jakim była szoku jak zaplanowała biwak na weekend, a pogoda była beznadziejna. Bała się że dzieciaki nie przyjdą, bo w Polsce by tak było. A tym czasem przyszli totalnie wszyscy! Była pod wrażeniem. Do tego każde dziecko odpowiednio ubrane. Mówiła że bajka normalnie :)
 
Też dziś mam strach czy nie usłyszę następnym razem tego samego :( bardzo bardzo się boję o to maleństwo.... Ale trzeba jakoś dotrwać i być dobrej myśli mimo że takie myśli będą nas nachodzic....




Nie pocieszę cię, ale czasem to że jest źle, nie daje żadnych objawów... Ja tak miałam dwa razy, ale to nie zmienia faktu że przy każdej wizycie w toalecie patrzę w majty i na papier :p nie martw się, na pewno usłyszysz serduszko :) który u ciebie tc i kiedy masz wizytę? ;)

@soniafka mam koleżankę w Oslo, mocno zaangażowała się tam w prowadzenie polskiego harcerstwa i pamiętam jak opowiadała w jakim była szoku jak zaplanowała biwak na weekend, a pogoda była beznadziejna. Bała się że dzieciaki nie przyjdą, bo w Polsce by tak było. A tym czasem przyszli totalnie wszyscy! Była pod wrażeniem. Do tego każde dziecko odpowiednio ubrane. Mówiła że bajka normalnie :)
U mnie dopiero 7 tc. Wizytuje się jutro.

Jejku dziewczyny czy wy też macie tak zmienne nastroje ? Wróciłam z pracy i prawie na starcie zrobiłam P awanture rangi krolewskiej ze nie kupił muszynianki. Dosłownie minęły 2 minuty a ja poplakalam się bo przywiózł dzisiaj w ciągu dnia nowa lodówkę i postawił ja na srodku kuchni i pojechał do pracym a ze wrócił chwile przedemna to nawet nie zdążył tego ogarnąć. Ale dla mnie to był idealny powód by zalać się lzami. Sama ze sobą oszaleje. A on jak zawsze kochany i nie powiedział nic tylko przyszedł i mnie przytulil.
 
@Violett znaczy się wszystko u ciebie dobrze :) ja tak miałam w pierwszej ciąży koło 6tc. Potrafiłam wrócić z pracy i ryczec w poduszkę godzinę bo było mi smutno :p dobrze ze masz takiego mężczyznę obok siebie ;) w tej ciąży humorów nie mam, choć łatwiej się wzruszam na filmach itp
 
@Violett znaczy się wszystko u ciebie dobrze :) ja tak miałam w pierwszej ciąży koło 6tc. Potrafiłam wrócić z pracy i ryczec w poduszkę godzinę bo było mi smutno :p dobrze ze masz takiego mężczyznę obok siebie ;) w tej ciąży humorów nie mam, choć łatwiej się wzruszam na filmach itp
Ja zawsze się wzruszają na filmach. Pamiętam ze jako dziecko nawet na filmie uwolnić orke płakałam
No ale teraz to byle co i ja płacze.

Aaaa dzisiaj mam wizyte. Niestety dopiero o 16;45 ; (
 
Just, mnie się ten system opieki podoba. Nie mam na co narzekać. Opieka w szpitalu cudowna zarówno jak byłam łyżeczkowana jak i potem poród z Olkiem i pobyt w szpitalnym hotelu zaraz po bardzo fajnie. Opieka podczas ciąży budzi kontrowersje ale można tak jak ja to obie obejsc system i mieć lepsza opiekę. [emoji6] Tutaj ciąży się tak nie kontroluje, nie bada i nie ratuje ale za to tutaj odsetek dzieci chorych i upośledzonych jest skrajnie mały. Z czegoś to jednak wynika. Podoba mi się to ze aborcja jest całkowicie legalna i to cudowne, ze kobiety mogą decydować o sobie. Nie ma tutaj pediatrów bo wszystkim zajmuje się lekarz ogólny. Mój synek i mąż mamy tego samego lekarza. Może inne polskie matki mieszkające w NO przyzwyczajone do polskiego leczenia antybiotykami narzekają ale mój Olek raz jeden był poważnie chory i dostał antybiotyk a poza tym dzięki temu ze jest mega zahartowany norweskim przedszkolem i brakiem antybiotyków to w ogóle nie choruje. Jak słyszę ze w Polsce w przedszkolu nie można dziecka kaszlacego czy z katarem wysłać do przedszkola bo panie nie pozwalają to mi oczy wychodzą. Jak inaczej niedziel ma wykształcić swoją odporność? No nie wiem może już na tyle długo tu mieszkam,ze się s pewnymi sytuacjami zgadzam i popieram.
Wiesz, bardzo podobnie wygląda to w UK. W pierwszą ciąże zaszłam jak mieszkałam na wyspach i byłam w głębokim szoku jak wygląda tam opieka medyczna. Również nie ma pediatry - chodzi się do jednego lekarza. Moja przyjaciółka zaczęła krwawic w 8 tyg. ciąży i nikt nic z tym nie robił, bo oni wychodzą z założenia że organizm sam się oczyszcza. Ona poroniła, opiekę w szpitalu miała naprawdę dobrą, ale nikt nie próbował ciąży podtrzymać
Ja odwiedzałam tylko położną przez całą ciążę. USG ma się w zasadzie tylko 2 razy w czasie ciąży ( ja miałam trzecie ponieważ w 40 tyg. położna stwierdziła mały poziom wód płodowych ). Co za tym idzie nie poznałam płci mojego pierwszego dziecka przed urodzeniem ( bał za ruchliwy na USG w 21 tyg. ). Szok był ogromny jak położna mówi " To syn!" :D Przez pierwsze 3 lata życia mojego syna przydarzył nam się tylko katarek i kaszelek ( żadnych antybiotyków ). Wtedy wróciliśmy do PL, mały poszedł do przedszkola ... pierwsze przeziębienie, ból gardła i antybiotyk o_O
Prawda, że taka opieka medyczna ma swoje plusy i minusy. Ja wspominam dobrze ( pracowałam w szpitalu w UK ).
 
reklama
Do góry