reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majóweczki 2019

Cześć dziewczyny. Chyba nieśmiało do was dołączę. OM miałam 27.07, termin na początek maja, jednak dzidziuś wg usg młodszy o 6 dni. Termin wychodzi oni koło 6-8.05.
Na ostatniej wizycie byłam w piątek, dzidziuś miał 26mm serduszko pięknie biło, wg lekarza 9+1. To moja trzecia ciąża, dwie wcześniejsze straciłam na etapie 7-9 tc. Poronienia zatrzymane w związku z tym zero objawów że coś było nie tak.. Tym większy teraz mój strach. Kolejna wizyta dopiero 23.10. Tak bardzo bym chciała żeby tym razem się udało i było wszystko dobrze! Choć wczoraj mega bolały mnie plecy, trochę tak jak poprzednim razem, ale ból minął po godzinie więc mam nadzieję że jest okej. Objawów za wiele nie mam, piersi tylko czasem bolą i czasem mi niedobrze na myśl o jedzeniu, ale to tyle. Jeśli pozwolicie, chciałabym tu z wami zostać :)
Witamy, rozgosc sie i nie stresuj napewno wszytko sie uda ja tez mam 9 tydz a poprzednie 2 ciaze poronione i staram die myslec pozytywnie czego i tobie życzę
 
reklama
U mnie wczoraj były silne bóle jak przy @ i w dodatku nie chciały przejść przy zmianie pozycji... Jak mnie mąż w nocy obudził to też czułam ten ból, ale poszłam do łazienki, załatwiłam grubsza sprawę i przeszło :) od tej pory cisza, więc może jednak taki ból był od jelit.
Myślałam że podjadę na ip dzisiaj, ale nie wiem jak moja gin ma w poniedziałki dyżur więc odpuściłam. A ze dziś już lepiej to chyba sobie daruje taka wizytę
 
Odpoczywam odpoczywam. Tym bardziej że od piątku dopadło mnie przeziębienie, więc byłam dziś u rodzinnego i mam l4 do 17.10. Więc leżę pod kocykiem i czytam was ;)
 
Magdzik, ja wiem przecież jak to wyglada w Polsce. Napisałaś, żebym dzwoniła i się umawiała wiec odpowiadam ze nie mam na co akurat tutaj bo na takie genetyczne badania trzeba mieć skierowanie. Można tez oczywiście prywatnie za „miliony” ale aż takiego parcia nie mam.

Just, w listopadzie minie już 8 rok. Czujemy, że już wystarczy [emoji6] pomimo, że mamy tu cała rodzine Krzyska to chcemy wracać do Polski głównie ze względu na Olka. Ma 4 lata i chcemy żeby szkole zaczął już w Pl bo inaczej utkniemy tu na zawsze bo ciężko byłoby go wyrwać już w trakcie szkoły bo to zupełnie inny system i poziom. Norwegia a w każdym razie Oslo bo tu akurat mieszkam to piękne miejsce i wygodne pod wieloma względami ale albo się człowiek tu zaklimatyzuje albo nie. Nam się nie podoba na tyle, żeby tu zostać na zawsze. Taki był plan na początku ale jednak nam się odwidziało. [emoji6]

Rokki, mnie zaczynaja już bolec plecy i tak mniej więcej od połowy dnia w pracy już się mecze od kilku dni. Pewnie kwestia tego, że się wiązania luzują pod wpływem ciąży.
 
reklama
Sunmaggy nie oczekuj po to jesteśmy by się wspierać. Myśl o tym, że robisz to dla maleństwa. Te dni w szpitalu są tylko po to żeby mogli Ci pomóc. Chcą być pewni, że wyjdziesz i nie będzie strachu. Czytaj książki o macierzyństwie, potem może nie być czasu. Ja mam kilka o wychowaniu w poczekalni i nie ma kiedy zacząć. Jak dziec i zasnął to ja już nie mam siły na czytanie [emoji4]
A przypomnij mi z jakiego powodu miałaś krwawienie, mocne? Do środy nic nie badają, tylko masz leżeć tak?

Just nie dostałam. Ja wiem już czego się spodziewać. Ale ty mieszkasz w Szwajcarii wiesz może być trochę inaczej niż u mnie. Masz rozpiske kiedy masz wizyty? Ja mam wizyty jak sobie ustale z lekarzem, po każdej wstałam kolejną. Zazwyczaj co 4-5tygodni, nawet 6 mi proponował hehe. Dla mnie to był szok bo w Polsce chodziłam co 3 tygodnie ale też za każdą placilam prywatnie. Potem jakoś w końcówce przychodziła na ctg ale nie pamiętam co ile miałam wizyty. Chyba tylko 3 ctg miałam.
właśnie lekarze nie znaleźli przyczyny krwawienia, było mocne, a na usg wszystko wygląda prawidłowo, mówią,że mogła jakąś żyłka pęknąć, ale nie mają pewności, a sprzęt usg Mają tu bardzo dobry, do środy leżę, dostaje tylko leki, żadnych badań i się okaże
 
Do góry