reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2019

Soniafka ja jestem fanka Nesbo, jestem zakochana tymi opisami wlasnie Oslo [emoji4] moze kiedys bedzie dane mi zobaczyc na wlasne oczy [emoji4]
A jak z ubezp? Jak opieka medyczna? Pediatrzy?
 
reklama
Już po wizycie. Wszystko dobrze wyglada. Wg badania dzidzia starsza niż z om bo 10t+5 czyli termin na koniec kwietnia. Serduszko bije pięknie a maluszek macha rączkami. Lekarz włączył nawet przez chwile 3D także super. Dostałam skierowanie do na test genetyczny z krwi plus genetyczne usg nie wiem jak to się teraz w Polsce nazywa. Możliwe ze już za późno ale może zdążę zrobić. Zobaczymy. Skierowanie tylko ze względu na moja pierwsza ciąże z tripolodią.
jaka super wiadomość, teraz już wszystko będzie dobrze
 
Cześć dziewczyny. Chyba nieśmiało do was dołączę. OM miałam 27.07, termin na początek maja, jednak dzidziuś wg usg młodszy o 6 dni. Termin wychodzi oni koło 6-8.05.
Na ostatniej wizycie byłam w piątek, dzidziuś miał 26mm serduszko pięknie biło, wg lekarza 9+1. To moja trzecia ciąża, dwie wcześniejsze straciłam na etapie 7-9 tc. Poronienia zatrzymane w związku z tym zero objawów że coś było nie tak.. Tym większy teraz mój strach. Kolejna wizyta dopiero 23.10. Tak bardzo bym chciała żeby tym razem się udało i było wszystko dobrze! Choć wczoraj mega bolały mnie plecy, trochę tak jak poprzednim razem, ale ból minął po godzinie więc mam nadzieję że jest okej. Objawów za wiele nie mam, piersi tylko czasem bolą i czasem mi niedobrze na myśl o jedzeniu, ale to tyle. Jeśli pozwolicie, chciałabym tu z wami zostać :)
witaj i zostań do maja, mnie też czasami bolą plecy i brzuch, a ciągle leżę... Może to przez to, łóżka szpitalne wygodne zbyt nie są
 
właśnie lekarze nie znaleźli przyczyny krwawienia, było mocne, a na usg wszystko wygląda prawidłowo, mówią,że mogła jakąś żyłka pęknąć, ale nie mają pewności, a sprzęt usg Mają tu bardzo dobry, do środy leżę, dostaje tylko leki, żadnych badań i się okaże

Krwawienia w ciąży się niestety często zdarzają, ale najważniejsze że dzidziuś nic sobie z tego nie robi :) na wątku gdzie jestem już ponad 1.5 roku czyli ciąża po poronieniu było bardzo dużo dziewczyn które w ciąży krwawily tak, że dosłownie lało się im po nogach, a dzieci z tych ciąż teraz sobie śpią w łóżeczkach koło mamusiek :) w szpitalu masz chociaż opiekę pod ręką, więc będziesz spokojniejsza, choć wg mnie leżenie i czekanie do środy na betę jest bez sensu, ale cóż... A co do badania progesteronu, to też jest to hormon wydzielany skokowo i raz może być 15 raz może być 30, to nie jest miarodajne badanie, więc w razie czego się nie denerwuj ;)
@kari21 to przez ciebie tu jestem :p mam nadzieję że zostaniemy tu razem do maja i będziemy podziwiać zdjęcia maluchów :) szkoda tylko że kasiula222 do nas nie dołączy :(
 
Roki i prawidlowo, teraz tu twoje miejsce, zostajemy do maja ;) Wlasnie czytalam o kasiuli i serce mi sie zlamalo, nawet nie wiem co napisac, tak bardzo wiem co czuje a zadne slowa nie sa wstanie pomoc :( od razu mam flasbacki, i znow ten paralizujacy strach czy na nastepnej wizycie to nie ja znow uslysze ze nie ma akcji serca :( Ale mam olbrzymia nadzieje ze tym razem dzidziol da rade, niech te tygodnie nam szybko leca bo u mnie sie dluzy przez ten stres strasznie.
A co do krwawienia tez mialam, krwotoki 2 plus ciagle krwawienia i plamienia i to nie spowodowalo poronienia. Gdyby Nadzieja byla zdrowa to jestem pewna ze salaby rade :(
 
reklama
Cześć dziewczyny. Chyba nieśmiało do was dołączę. OM miałam 27.07, termin na początek maja, jednak dzidziuś wg usg młodszy o 6 dni. Termin wychodzi oni koło 6-8.05.
Na ostatniej wizycie byłam w piątek, dzidziuś miał 26mm serduszko pięknie biło, wg lekarza 9+1. To moja trzecia ciąża, dwie wcześniejsze straciłam na etapie 7-9 tc. Poronienia zatrzymane w związku z tym zero objawów że coś było nie tak.. Tym większy teraz mój strach. Kolejna wizyta dopiero 23.10. Tak bardzo bym chciała żeby tym razem się udało i było wszystko dobrze! Choć wczoraj mega bolały mnie plecy, trochę tak jak poprzednim razem, ale ból minął po godzinie więc mam nadzieję że jest okej. Objawów za wiele nie mam, piersi tylko czasem bolą i czasem mi niedobrze na myśl o jedzeniu, ale to tyle. Jeśli pozwolicie, chciałabym tu z wami zostać :)
Hej kochana. Czuj się jak u siebie w domu :*

Dziewczyny mnie też bólu podbrzusze u plecy. Ja całe szczęście nigdy nie poronilam ale teraz mnie strach paralizuje. Dwie poprzednie ciążę przechodzilam mając (19 i 20 lat) I chyba byłam mniej świadoma wszystkiego niz teraz. Obecnie kazda moja wizyta w toalecie kończy się na stresie czy czasem nie ma plamien. Kazdy mój " inny" nastrój czy inna dolegliwość powoduje że się stresuje
Pamiętam jak wcześniej cieszyłam się maniaka wizytę u lekarza bo zobaczę dzidzie a teraz się poprostu stresuje czy usłyszę to serduszko które widzialam na pierwszym usg ( nie slyszalam jeszcze) no i takie mnie obawy lapia.
 
Do góry