reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2015

Oooo czyli teraz już nie ma nic pod pupą? Bo w tej wkładce jest taka gąbka.

Probowalam z ta gąbka pod pupa ale wtedy właśnie z naturalnego C na kręgosłupie znowu ta głową lądowała przy klatce wiec nie dałam nic. Mała usypia teraz zanim wyrusze wiec jest jej wygodnie i nie wygląda jakby się dusila! Ile osób mnie pytalo czy ona dobrze siedzi w tym foteliku to szok, samej mi już głupio było co z tym zrobić - bałam się ze ona się tam udusić, bo spróbujcie połykac ślinę majac brodę na piersiach :p
 
reklama
Probowalam z ta gąbka pod pupa ale wtedy właśnie z naturalnego C na kręgosłupie znowu ta głową lądowała przy klatce wiec nie dałam nic. Mała usypia teraz zanim wyrusze wiec jest jej wygodnie i nie wygląda jakby się dusila! Ile osób mnie pytalo czy ona dobrze siedzi w tym foteliku to szok, samej mi już głupio było co z tym zrobić - bałam się ze ona się tam udusić, bo spróbujcie połykac ślinę majac brodę na piersiach :p


To już chociaż wiem co mogę zrobić...dzięki ;-)
 
nawet nie wiecie jaka jestem szczesliwa kolki minely, przeziebienie idzie precz, jeszcze tylko zeby nie bylo problemu z kupa. aaa od wczoraj moj maluch rwie sie do siadania. sam podnosi glowke jak do niego sie podchodzi. wczoraj jak poszedl spac o 21 to trzeba bylo go budzic na jedzenie.o 1 i 6 :) . wiec jestem pelna energii no i jeszcze slonce za oknem :-)
 
Dziś przeżyłam jeden z najgorszych momentów w moim życiu-mały spadł mi z kanapy.Usnął na kanapie,leżał na poduszce,a ja wyszłam do kuchni wyłączyć gaz pod czajnikiem i usłyszałam "łups" i przeraźliwy krzyk.Serce o mało mi nie pękło jak go zobaczyłam leżącego.Ryczałam razem z nim.Potem szybko do lekarza,na szczęście jest ok.Przez 2 doby trzeba go obserwować.Ku ptzestrodze-nie zostawiajcie dzieci samych na kanapach,przewijakach.To był ułamek sekundy jak on się skulał.Nie mogę dojść do siebie
 
Dziś przeżyłam jeden z najgorszych momentów w moim życiu-mały spadł mi z kanapy.Usnął na kanapie,leżał na poduszce,a ja wyszłam do kuchni wyłączyć gaz pod czajnikiem i usłyszałam "łups" i przeraźliwy krzyk.Serce o mało mi nie pękło jak go zobaczyłam leżącego.Ryczałam razem z nim.Potem szybko do lekarza,na szczęście jest ok.Przez 2 doby trzeba go obserwować.Ku ptzestrodze-nie zostawiajcie dzieci samych na kanapach,przewijakach.To był ułamek sekundy jak on się skulał.Nie mogę dojść do siebie

Jak byłam mała to mama bidulka nieswiadoma tragedii zostawiła mnie z tatą. A tata bujał mnie w wózku i zasnął. Jak się obudził to wózek był do góry nogami...hhhmmm...kołami a ja pod wózkiem. Jak to zawsze opowiada " skoczył jak szalony chwyta wózek,podnosi kocyk pewny ze ja juz nie żyje że się udusilam,połamałam,utopilam,tramwaj mnie rozjechal :-D a ja tylko mrugam swoimi bystrymi:p oczami w ciszy i taka wielka czerwona kropa na końcu nosa" :-D No i chyba nic mi nie jest :-D
To tak dla rozładowania twojego stresu Gosica_H
 
Dzięki michasia:tak:już trochę lepiej,ale nikomu nie życzę takich ekstremalnych doznań.Najgorsze to,że ciągle sobie wyrzucam że to przeze mnie.
 
U nas z fotelikiem jest podobnie na szczęście mała lubi jeździć autem chyba bo zazwyczaj zasypia.... Za to u nas ciemieniucha na całego zaczynam wątpić czy się tego kiedyś całkiem pozbęde :-(
 
Gosica no to miałaś przeżycie ja jak już na chwilę zostawiam mała na sofie to podsuwam ja jak najdalej w głąb a na podłodze poduszki kładę w razie w....
 
reklama
Do góry