LadyStrejser
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2024
- Postów
- 612
Ja też zaszłam w ciążę ok miesiąc po poproszeniu i bycie chrzestnąU mnie to był dobry znakzostałam poproszona i zaraz test pozytywny
![]()
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja też zaszłam w ciążę ok miesiąc po poproszeniu i bycie chrzestnąU mnie to był dobry znakzostałam poproszona i zaraz test pozytywny
![]()
Dokładnie. Ostatnio mojego męża babcia jakiś zabobon powiedziała. To aż się zdenerwowałam i spytałam czemu taka katoliczka wierzy w zabobony. Nie umiała odpowiedzieć.To są wszystko zabobonyAni ślub,ani chrzest ani inny sakrament,w którym bierzemy udział nie ma wpływu na dziecko/ciążę.
Pamiętam jak mama mojego chrześniaka (chrzest był 9.12 a od 5.12 wiedziałam ,że jestem w ciąży) pytała się czy się dobrze czuje ,czy mam mdłości itd. I nie szalała,że trzeba przekładać.
Jestem u niej chrzestną jej pierwszego syna i jak miał komunię to byłam w 9 mc ciąży (jeszcze w pierwszej ławce bo Czarek to niski chłopak) to każdy się na mnie gapił jakbym miała dwie głowy - może liczyli na to,że zrobię jakąś atrakcję w czasie mszy -wiecie odejście wód czy coś. Nawet ksiądz się krzywo gapił na mnie![]()
Mój proboszcz mówił,że to są zwykłe zabobony a chrześcijanin nie powinien w to wierzyć - bo to coś w stylu noszenia łańcuszka w ciąży czy farbowania włosów
Jak tylko się coś zmieni zaraz dam znaćto dawaj znać jak się sytuacja ma![]()
Widocznie jeszcze za wcześnie. Nadal trzymam kciuki !Bielsze nie będzie
Czyli można iść spać i rano trzymać kciuki za kolejne sikanie. Damy radę!Bielsze nie będzie